Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Podnoszenie główki :(

Data utworzenia : 2013-08-23 23:07 | Ostatni komentarz 2017-09-23 15:04

A.Ludyw

15828 Odsłony
89 Komentarze

Witam was serdecznie.Jak to było, bądź jest u waszych 3-miesięcznych dzieci z podnoszeniem główki,bo mój Maks podnosi ją słabo.Jak go trzymam na rękach to jest ok,ale jak ją położę na brzuszku to stawia opór i nie wychodzi mu to za bardzo.Lekarz mój twierdzi,że już powinien podnosić główkę i dała mi skierowanie na rehabilitację. Siostra moja mówi,że jej mała zaczęła już tak porządnie trzymać główkę w 4 miesiącu.

2015-01-07 12:16

Jak nasza córeczka miała 2,5 miesiąca poszliśmy na rutynowe badania i ku naszemu wielkiemu zdziwieniu Pani pediatra chwyciła córeczkę za rączki i z pozycji leżącej podciągnęła ją do pozycji siedzącej i zaniepokoiło ją to, że córka nie unosi główki. Byłam totalnie zaskoczona tym, że w taki sposób przeprowadziła badanie. Córka dźwigała i utrzymywała główkę leżąc na brzuszku, ale nie była w stanie jej dźwignąć w momencie, kiedy Pani doktor ją ciągnęła za rączki do pozycji siedzącej. Wydawało mi się, że córka ma na takie rzeczy jeszcze czas, ale Pani doktor dała nam skierowanie na rehabilitację. Fizjoterapeuta stwierdził, że córka rozwija się absolutnie prawidłowo i nie ma żadnych zastrzeżeń. Zwrócił natomiast nam uwagę na to, żeby córeczka jak najwięcej przebywała na twardym podłożu i aby zachęcać ją do leżenia na brzuszku. Z tym akurat nie było problemu, bo córka lubiła tą pozycję. W każdym bądź razie Mała cały czas bawiła się na macie na podłodze. Ćwiczyłam z nią również w taki sposób, że siadałam, układałam Maluszka sobie na kolanach (twarzą do podłoża) i jedną swoją nogę, tą w okolicy pupy dziecka, układałam nieco niżej, od drugiej nogi. Żeby główka i tułów były nieco wyżej niż pupa i nóżki (nie wiem czy to co napisałam jest zrozumiałe). Córeczka wtedy z większą ochotą utrzymywała wysoko główkę przez dłuższy czas :) Ten sam fizjoterapeuta również zaznaczał, że dzieci rozwijają się naprawdę w różnym tempie i żeby zanadto się nie przejmować i nie porównywać rozwoju swojego dziecka do innego. Zachęcaj synka do zabaw na brzuszku, ćwicz z nim obracanie, podkładaj pod paszki (gdy leży na brzuszku) np. zwinięty ręcznik, wtedy też może będzie mu łatwiej. Ustawiaj przed oczkami interesujące zabaweczki, lusterko (to świetnie działało na moje córcię). Będzie dobrze! :)

2015-01-07 10:58

Również u mojego synka był ten problem, że prawie wcale nie podnosił główki jak był w pozycji siedzącej (będąc na brzuszku bardzo dobrze trzymał główkę- w pozycji siedzącej główka leciała mu do tyłu, nie podnosił jej)- poszliśmy do neurologa i on zalecił ćwiczenia, które można wykonywać w domu- po kilku dniach ćwiczeń mały zaczął podnosić główkę :-) z każdym dniem lepiej :-) Dobrze jest nosić dziecko przodem do świata, trzymać brzuszkiem na kolanach :-) po dwóch miesiącach mieliśmy kontrole i wszystko już jest ok :-) nie była potrzebna rehabilitacja :-)

2015-01-01 19:55

Mój synek też miał problemy z podnoszeniem główki leżąc na brzuchu i bardzo płakał gdy go kładłam. Okazało się że ma wzmożone napięcie mięśniowe i asymetrię ułożeniową. Jesteśmy pod opieką neurologa i rehabilitantki a oprócz tego ćwiczymy codziennie 3-4 razy . U mojego synka już po tygodniu stosowania rehabilitacji metodą Vojty zauważyłam poprawę , zaczął podnosić główkę i nie zaciskał już mocno piąstek. Po miesiącu rehabilitacji bardzo dobrze trzyma główkę i jest bardziej ruchliwy. Trzeba reagować jeżeli widzimy jakieś niepokojące objawy u dzieci, zawsze lepiej zapytać lekarza.

2014-10-12 13:15

Agrafko masz całkowitą rację,ja moją Izę obserwuję jak się rozwija,ale w żadnym wypadku nie patrzę na to,co jest napisane w książkach.

2014-10-12 10:36

Dlatego nie warto aż za bardzo skupiać się na tym co jest napisane w podręcznikach, bo można zwariować. Oczywiście należy obserwować maluszka, zwracać uwagę jak się rozwija, ale należy też pamiętać, że jedne dzieci zaczynają chodzić wcześniej a inne później.

2014-10-11 23:00

Agrafko na wszystko przychodzi czas.Moja Iza też wcześniej się denerwowała,kiedy kładliśmy ją na brzuszku.teraz wcale jej to nie przeszkadza,zadziera głowę do góry i próbuje pełzać :)

2014-10-11 21:49

Synek też nie chciał długo podnosić główki. Miał 3 miesiące i ledwo ją dźwigał na chwilkę. Zaczęłam bardzo dużo klasc synka na brzuszku. Zawsze po chwili musiałam go przekręcać, bo zaczynał się denerwować i płakał. Aż tu nagle... z dnia na dzień...(miał 3,5 miesiąca) zaczął podnosić ją bardzo wysoko, trzymać przez kilka minut i uśmiechać się do nas przy tym.

2014-10-11 20:58

Moja mała czasami podnosiła główkę już w szpitalu,ale tylko na chwilę,kiedy to już była w domu często kładliśmy ją na brzuszku i coraz częściej podnosiła główkę i starała się trzymać ją sztywno,po około 2 miesiącach ładnie zaczęła trzymać podniesioną do góry główkę. Teraz ma skończone pół roku i leżąc na brzuszku prawie cały czas trzyma do góry głowę. Kładź swojego maluszka jak najczęściej na brzuszku,żeby sobie ćwiczył to też na pewno dużo pomaga.