Pełzanie 2-3 miesięcznego dziecka

Raczej tak! Mój synek ma 3 tygodnie i przekręca się z jednej strony na drugą! Kiedyś myślałam, że tak szybko to nie możliwe 🤦‍♀️

To super. Myślałam że to może za wcześnie tak robi 

Ja już od dawna mam wzmożoną czujność przy przewijaniu, bo synek leżąc na nim potrafi się nóżką odepchnąć i przemieścić. Po łóżeczku też się przemieszcza, ale raczej w górę, nie w poprzek :)

To całkiem normalne moj malutki tez tak robił i to od samego początku bylismy bardzo zdziwieni ile ma sily i ze w ogole z dołu np mojego czy taty brzucha potrafi zaprzec sie nozkami i wyjsc az pod sama nasza szyje 

Monia, to normalne. Moja córka też tak robiła. Nawet położona na macie na brzuszku na chwilkę, żeby poćwiczyć podnoszenie główki zapierała się stopami o jeden pałąk i odpychała do przodu. 

Monia tak to normalne, niemowlaki w tym wieku mają silny odruch stopny, więc odpychają się od czegoś i pełzają w górę. Tak jak Ewabrz pisze noworodek do piesi też przypelza położony na brzuchu mamy. 

Monia już noworodek potrafi po porodzie "podpełznąć" do piersi mamy :)

Myślę, że już po prostu próbuje. 

Jeśli Cię to niepokoi lub uważasz, że to zdecydowanie za wcześnie to warto skonsultować z fizjoterapeutą. 

Mój syn mając 2 tyg potrafił się w łóżeczku leżąc na plecach obrócić w poprzek. Kładłam go na prosto na plecach a po jakimś czasie nóżki wystawały ze szczebelków. Poszłam wtedy do fizjoterapeuty bo się bałam, że ma wzmożone napięcie. 

U syna właściwe pełzanie przez pół narożnika pojawiło się w wieku 6 miesięcy ale wcześniej też leżąc na klacie u taty zapierał się nogami o jego pasek i "wspinał". Dokładnie tak jak piszesz :)

Kaero to moja corka tak smao