Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)
Odruch wymiotny synek prawie 10 miesięcy.
Data utworzenia : 2020-03-17 17:11 | Ostatni komentarz 2020-03-24 22:25
Hej mamy. Moze wy mi odpowiecie bo lekarze twierdzą że tak po prostu ma. Czy dziecko które ma 10 miesiecy ma odruch wymiotny na zupy, gulasze, kasze, mięso a nawet czasami chleb czyli wszystko? Jadłospis dziś np 6 mleko( pierś) 7 30 jakieś 60 ml kaszki+ mus, 9troszkę mleka 10 kilka kawałeczków chleba z masłem 11 mleko, 13 dwie łyżki zupy ryzem i mięsem(odruch wymiotny) 14 mleko 15proba gulaszu z kaszą (odruch wymiotny z wymiotami) 17mleko wieczorem chce mu dać jakaś kolację ale nie wiem jak to będzie i na noc mleko. Je tyle mleka bo na wszystko inne ma odruch wymiotny. Mam już dość tego gotowania i wyrzucania (słoiczki nie wchodzą w grę) pomożecie? Co o tym sądzicie? Nie wiem już jak go karmic dodam że placki z warzywami czy naleśniki wchodzą ale też na co dzień nie będę mu robić plackow.
2020-03-18 07:29
Karolina 213 też mam wrażenie że robi to specjalnie bo czasami już nic w buzi nie ma a i tak zmusza się żeby go naciagalo.
2020-03-18 07:25
Adelka28 tak próbowaliśmy metodą blw jeśli chodzi o placki to kroję mu w cienkie paseczki i ładnie je a np kalafior czy brokuł weźmie ugryzie i już jest odruch wymiotny, jak mu nie wyciągnę w porę z buzi to zwymiotuje i od tej pory już nie chce nic jest więcej. Co dzień próbujemy i blw i łyżeczka czy chlebek do rączki jak ugryzie za dużo od razu go naciąga.
Nie choruje, oprócz 3-dniowki nie miał nawet katru
On na wszystko kręci głową że nie czy to kaszka czy coś innego podane łyżeczka. Ostatnio wyszły mu 2 zęby górne dwójki ma już 6 wszystkich ładnie odgryza kawałki próbuje mielić ale ten odruch wymiotny... Nie wiem czy mu niesmakuje czy jest jakiś problem. W dzisiejszej sytuacji nie mogę wybrać się do lekarza ale jak się wirus uspokoi to do jakiego lekarza się jeszcze wybrać? Dziękuję za komentarze �
2020-03-18 07:15
Najważniejsze to proponować i obserwować, z czasem nauczy się wszystkiego... do roku jeszcze się mówi, że jedzenie pokarmów stałych to bardziej poznawanie i zabawa a nie źródło kalorii, chociaż warto dążyć do tego, żeby zjadane porcje były coraz bardziej treściwe i większe
2020-03-17 23:16
10 miesięcy to jeszcze spokojnie macie trochę czasu aby maluszek się oswajał z różnymi posiłkami.Ja uważam podobnie jak lekarze o których wspomniałaś.
Do roku życia dziecka podstawą diety jest mleko.Inne posiłki, pokarmy mogą być na zasadzie próbowania.
Mój synek mniej więcej w tym wieku też często miewał odruchu wymiotny przy większych kawałkach.Dopiero z czasem nabrał pewności siebie, doświadczenia z radzeniem sobie z posiłkami stałymi typu gulasz itp.Małymi kroczkami do przodu , nie zniechęcaj się i dalej podawaj do spróbowania ;)
2020-03-17 22:47
Adelka na początku nie sprawdza się metodą że rodzic decyduje co dziecko je. Bo może tak być że ile byśmy razy podawali np marchewkę to nie będzie chciało a zmieniaka ze smakiem. A jak nic dziecko nie będzie chciało albo w małych ilościach to pierś lub mam i to dowodzi że dziecko wybiera co je
2020-03-17 22:25
Adelka ja od niedawna tak mieszam. Część blenduję a część dodaje w kawalkach. Zazwyczaj jednak karmię łyżeczką bo ciężko jej samej jeszcze jeść. Do pocwiczenia daje jej kawałki owocow i warzyw do polizania
2020-03-17 21:00
A dajesz Mu całe kawałki do gryzienia(BLW) ?Jeśli chodzi o zupę z ryżem też tak reagowała nawet dziś, dlatego u nas zupy muszą być gładkie lub minimalne kawałki(makaron drobno posiekany jest ok) Może Maluch jeszcze nie jest gotowy na niektóre potrawy w sumie do roku podstawą jest mleko. Moja córka ma prawie 10 miesięcy i też jeszcze nie wszystko akceptuje więc jej nie zmuszam ewentualnie przemycam pod inną postacią:) Za to bardzo lubi gryźć sobie brokuła kalafiora i inne jedzonko w kawałkach. Chleb czy tam bułkę nie kroję na małe kawałki tylko trzymam, a ona sobie sama gryzie może też tak spróbuj:) Poczytaj sobie o metodzie BLW. U nas sprawdza się jak ja to nazywam mieszane BLW , czyli część je sobie sama w kawałach , a czasem ja ją karmię i niektóre rzeczy blenduję :)
Spróbuj dać dziecku trochę wolności żeby sobie samo łapało i jadło może to pomoże i samo będzie sobie dozowało wielkość kawałków:)
Jeśli to nie pomoże to warto iść do neurologopedy i się skonsultować:)
Moja podstawowa zasada przy karmieniu: rodzic decyduje, co dziecko je,a dziecko decyduje, jak i ile zje:)
2020-03-17 20:47
Karolina czasem przerosnięte migdałki mogą przeszkadzać w przełykaniu i stąd odruch wymiotny