Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Odruch wymiotny synek prawie 10 miesięcy.

Data utworzenia : 2020-03-17 17:11 | Ostatni komentarz 2020-03-24 22:25

MamaTymka2019

1362 Odsłony
26 Komentarze

Hej mamy. Moze wy mi odpowiecie bo lekarze twierdzą że tak po prostu ma. Czy dziecko które ma 10 miesiecy ma odruch wymiotny na zupy, gulasze, kasze, mięso a nawet czasami chleb czyli wszystko? Jadłospis dziś np 6 mleko( pierś) 7 30 jakieś 60 ml kaszki+ mus, 9troszkę mleka 10 kilka kawałeczków chleba z masłem 11 mleko, 13 dwie łyżki zupy  ryzem i mięsem(odruch wymiotny) 14 mleko 15proba gulaszu z kaszą (odruch wymiotny z wymiotami) 17mleko wieczorem chce mu dać jakaś kolację ale nie wiem jak to będzie i na noc mleko. Je tyle mleka bo na wszystko inne ma odruch wymiotny. Mam już dość tego gotowania i wyrzucania (słoiczki nie wchodzą w grę) pomożecie? Co o tym sądzicie? Nie wiem już jak go karmic dodam że placki z warzywami czy naleśniki wchodzą ale też na co dzień nie będę mu robić plackow. 

2020-03-18 07:29

Karolina 213 też mam wrażenie że robi to specjalnie bo czasami już nic w buzi nie ma a i tak zmusza się żeby go naciagalo. 

2020-03-18 07:25

Adelka28 tak próbowaliśmy metodą blw jeśli chodzi o placki to kroję mu w cienkie paseczki i ładnie je a np kalafior czy brokuł weźmie ugryzie i już jest odruch wymiotny, jak mu nie wyciągnę w porę z buzi to zwymiotuje i od tej pory już nie chce nic jest więcej. Co dzień próbujemy i blw i łyżeczka czy chlebek do rączki jak ugryzie za dużo od razu go naciąga. 

Nie choruje, oprócz 3-dniowki nie miał nawet katru 

On na wszystko kręci głową że nie czy to kaszka czy coś innego podane łyżeczka. Ostatnio wyszły mu 2 zęby górne dwójki ma już 6 wszystkich ładnie odgryza kawałki próbuje mielić ale ten odruch wymiotny... Nie wiem czy mu niesmakuje czy jest jakiś problem. W dzisiejszej sytuacji nie mogę wybrać się do lekarza ale jak się wirus uspokoi to do jakiego lekarza się jeszcze wybrać? Dziękuję za komentarze �

Konto usunięte

2020-03-18 07:15

Najważniejsze to proponować i obserwować, z czasem nauczy się wszystkiego... do roku jeszcze się mówi, że jedzenie pokarmów stałych to bardziej poznawanie i zabawa a nie źródło kalorii, chociaż warto dążyć do tego, żeby zjadane porcje były coraz bardziej treściwe i większe 

2020-03-17 23:16

10 miesięcy to jeszcze spokojnie macie trochę czasu aby maluszek się oswajał z różnymi posiłkami.Ja uważam podobnie jak lekarze o których wspomniałaś.

Do roku życia dziecka podstawą diety jest mleko.Inne posiłki, pokarmy mogą być na zasadzie próbowania.

Mój synek mniej więcej w tym wieku też często miewał odruchu wymiotny przy większych kawałkach.Dopiero z czasem nabrał pewności siebie, doświadczenia z radzeniem sobie z posiłkami stałymi typu gulasz itp.Małymi kroczkami do przodu , nie zniechęcaj się i dalej podawaj do spróbowania ;)

2020-03-17 22:47

Adelka na początku nie sprawdza się metodą że rodzic decyduje co dziecko je. Bo może tak być że ile byśmy razy podawali np marchewkę to nie będzie chciało a zmieniaka ze smakiem. A jak nic dziecko nie będzie chciało albo w małych ilościach to pierś lub mam i to dowodzi że dziecko wybiera co je

2020-03-17 22:25

Adelka ja od niedawna tak mieszam. Część blenduję a część dodaje w kawalkach. Zazwyczaj jednak karmię łyżeczką bo ciężko jej samej jeszcze jeść. Do pocwiczenia daje jej kawałki owocow i warzyw do polizania

2020-03-17 21:00

A dajesz Mu całe kawałki do gryzienia(BLW) ?Jeśli chodzi o zupę z ryżem też tak reagowała nawet dziś, dlatego u nas zupy muszą być gładkie lub minimalne kawałki(makaron drobno posiekany jest ok) Może Maluch jeszcze nie jest gotowy na niektóre potrawy w sumie do roku podstawą jest mleko. Moja córka ma prawie 10 miesięcy i też jeszcze nie wszystko akceptuje więc jej nie zmuszam ewentualnie przemycam pod inną postacią:) Za to bardzo lubi gryźć sobie brokuła kalafiora i inne jedzonko w kawałkach. Chleb czy tam bułkę nie kroję na małe kawałki tylko trzymam, a ona sobie sama gryzie może też tak spróbuj:) Poczytaj sobie o metodzie BLW. U nas sprawdza się jak ja to nazywam mieszane BLW , czyli część je sobie sama w kawałach , a czasem ja ją karmię i niektóre rzeczy blenduję :)

Spróbuj dać dziecku trochę wolności żeby sobie samo łapało i jadło może to pomoże i samo będzie sobie dozowało wielkość kawałków:)

Jeśli to nie pomoże to warto iść do neurologopedy i się skonsultować:)

 

Moja podstawowa zasada przy karmieniu: rodzic decyduje, co dziecko je,a dziecko decyduje, jak i ile zje:)

2020-03-17 20:47

Karolina czasem przerosnięte migdałki mogą przeszkadzać w przełykaniu i stąd odruch wymiotny