Obniżenie łóżeczka

Według mnie tak ;) 

Dzieci zaczęły stawać przy meblach i wtedy obniżyłam łóżeczko ;)

Kokon się fajnie sprawdza bo maleńkie dzieci czują się w nim bezpiecznie prawie jak w brzuszku tak samo jak w roku. Chociaż u mnie rozek się sprawdził może przez pierwszy tydzień max dwa później go Wogole nie używaliśmy. A kokon używamy do teraz także myślę że to lepszy wydatek 

czecha, my kupilismy z jukki bardzo duzy kokon - zajmuje cale lozeczko wiec starczy na dlugo.

w ogole polecam w 100 %, pierzesz i nic sie nie dzieje

Przy pierwszym dziecku nie używałam a teraz zakupiłam z myślą o wygodzie (rożek też mam). Można zostawic w nim maluszka np na kanapie i mieć pewność, że będzie bezpieczne. Mam nadzieję że się rzeczywiscie przyda. Nie ma dolnej granicy wieku a do którego miesiąca to zależy od tego jak duży jest kokon. Jak już jest za mały to można odwiazac jego koniec i dziecko ma wtedy nogi poza nim. Teraz jest głośno o tym żeby w łóżeczku poza materacem, prześcieradłem i samym dzieckiem nie było zupełnie nic (ewentualnie śpiworek/rożek) więc na pewno nie będe wkladala dziecka w kokonie do łóżeczka (poniżej 6 mies). 

Czy któraś z Was ma kokon i potrafi stwierdzić, że jest on niezbędny? 

Jak to jest z tym kokonem? Dla jakiego dziecka najlepiej się on sprawdza? Póki co mam rożek niemowlęcy i śpiworek jak nie będzie chciało lub nie będzie mieściło się w rożek. Nie wiem czy warto rozważyć również kupno kokona

Moja teraz ma już 5 miesięcy także rzadziej ale nasz jest bardzo duży kokon to jeszcze się mieści bez problemu 

u mnie mlody spi w kokonie, ale sa dni placzace gdzie da sie go uspic tylko w rozku

Nie masz co się zastanawiać, powinnaś obniżyć. Dla Ciebie to praktycznie żadna różnica a będziesz spokojniejsza ;)