Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Nikt nie chce zaszczepić dziecka

Data utworzenia : 2017-08-23 14:18 | Ostatni komentarz 2017-09-04 20:29

Kinga666

1795 Odsłony
23 Komentarze

Witam Mam ogromny problem z zaszczepieniem mojego syna. Dziś podzieliłam się z Wami historią mojego ciężkiego porodu (http://rytmmojegozycia.blogspot.com/2017/08/porod-ktory-zmieni-moje-zycie.html?m=1). W skrócie, mój syn po porodzie został od razu zabrany do innego szpitala (dziecięcy szpital uniwersytceki w Lublinie). Przez to Natan nie dostał ani jednej szczepionki Tydzień temu wyszliśmy ze szpitala i od tamtej pory mamy problem z zaszczepieniem Małego. W szpitalu w Lublinie dali nam skierowanie do specjalistycznej poradni w Lublinie. Tam jednak powiedzieli, że już nie mają w tym roku miejsc i nie zaszczepią nam dziecka. Mąż pytał w szpitalu w którym uridziłam, tam skierowali nas do ośrodka zdrowia. Znów w ośrodku zdrowia kazali jechać do Lublina osobiście. Dziś tam byliśmy i usłyszalam do samo co przez telefon, nie mają miejsc. Powiedzieli że albo zdecydujemy się na płatne szczepienia albo mamy zadzwonić w grudniu. W ośrodku zdrowia również nie chcą nam pomóc. Lakarz rodzinny dał nam skierowanie do neonatologa ze słowami "niech on się martwi". Jutro jedziemy do niego ale pewnie usłyszymy to samo, albo Lublin albo ośrodek zdrowia. Stąd moje pytanie : gdzie mamy szukać pomocy? Jak możemy wywalczyć szczepienia dla naszego syna?

2017-08-24 05:21

Dziś będzieny próbować raz jeszcze. Lublin jest ponad 150km od nas więc chcemy zaszczepić Małego gdzieś bliżej nas. Jak była u nas ostatnio Pani Doktor (lekarz rodzinny) to kazała nam brać Natana ze sobą i z nim się pytać o szczepienia. Jakie szczęacie że jej nie posłuchaliśmy bo dziecko by się tylko namęczyło taką drogę. Jak dziś nic nie załatwimy zgłoszę to chyba do mediów. Może wtedy coś ruszy bo tak dziecka nie zostawię.

2017-08-23 20:26

W naszym kraju gdy cos zaczyna sie komplikowac i nie idzie z przyjętym schematem to nikt nie potrafi pomóc:/ jedni lekarze zmuszaja do szczepień a inni umywaja od tego ręce... Kinga zadzwoń do waszego oddzialu NFZ i zapytaj konsultanta co powinniście zrobic w tej sytuacji? Nie mozna tego tak zostawić

Konto usunięte

2017-08-23 18:30

No to bardzo dziwna sytuacja przecież tyle mówią aby szczepic dzieci i, że to obowiązkowe a tu zupełnie odwrotnie. Nie mogą żądać opłat za szczepienie, które jest obowiązkowe. Moim zdaniem pisz do RPP i najlepiej dzwoń do NFZ

2017-08-23 16:27

Ula, też myśleliśmy właśnie o Rzeczniku Praw Pacjebta lub Dziecka. O zmianie ośrodka tak samo ale chcemy spróbować wymusić te szczepionki w naszym ośrodku.

2017-08-23 15:55

Kinga ja bym jeszcze w międzyczasie złożyła skargę do Rzecznika Praw Pacjenta. Możesz jeszcze skontaktować się z Sanepidem, oni zawsze mają dużo do powiedzenie jeżeli chodzi o odmowę szczepień przez rodziców. Podzwoniłabym też po innych przychodniach i zapytała czy u nich jest taka możliwość, masz prawo przenieść dziecko do innej przychodni, nie obowiązuje rejonizacja.

2017-08-23 15:31

Mój mąż też chce właśnie wywołać aferę w ostateczności. Jutro ostatni raz próbujemy w ośrodku. Ale jeśli znów nam odmówią (nie mają szczepionki ale przyznali się że mogą zamówić) to postaszymy ich prasą. Jesteśmy już na skraju załamania. Tyle dni w szpitalu i teraz jeszcze to.

2017-08-23 15:16

Ja piernicze, każdemu dziecku należy się darmowe szczepienie, oni sobie jaja jakieś robią, nastraszcie ich telewizją może to pomoże. Mój mąż jest taki że nie da się zbyć i zawsze właśnie albo za argument bierze telewizję albo inne argumenty w zależności od sytuacji. Np. Raz nie chcieli zarejestrować nam dziecka do lekarza a wymiotowała więc mąż przez telefon powiedział że zaraz przyjedzie po skierowanie do szpitala skoro lekarz wyrobił swoją normę pacjentów i oczywiście zaraz go przyjęli tzn. dziecko.