Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

Niechęć do spania w łóżeczku

Data utworzenia : 2018-05-14 11:45 | Ostatni komentarz 2018-08-17 13:36

Konto usunięte

3209 Odsłony
116 Komentarze

Hej Dziewczyny. Pomóżcie. Jak już wiecie Nasza Mała urodziła się 4 dni temu. Od soboty jest z nami w domu, problem polega na tym, że w szpitalu na noc brałam ją do spania do swojego łóżka. I ta sobie smacznie razem spałysmy. Po powrocie do domu okazuje się, że pmimo tego, ze Córcia jest przebrana, nakarmiona i nic jej nie dolega to przy róbie odłożenia do łóżeczka zaczyna ię wielki płacz. Wtedy ja biorę ją na łóżko, troszkę podkarmiam, kiedy zasnie to znów probuje przeniseienia do łóżeczka na c ona znów wybudza sie i marudzi. T o jakieś błędne koło. Teraz też spi na naszym łóżku, bo nie dała się przeniesc. Boje sie o jej kręgosłupek :(

2018-05-24 16:11

Ja tam w szpitalu brałam córkę do siebie do łóżka. Tak by córce było ciepło. Ja za to leżałam na krawędzi łóżka.

Konto usunięte

2018-05-24 15:41

W szpitalu moja córka spała w łóżeczku. Łóżka były wąskie wg mnie, bałam się ją zabrać

2018-05-24 00:12

Szpital, a dom to dwie różne rzeczy. Inaczej jest w domu, a inaczej w szpitalu. Moja córka też w szpitalu ze mną spała, a w domu w łóżeczku.

Konto usunięte

2018-05-23 22:05

Evelin - najelpiej od samego początku walczyć :) Bo jak raz i drugi odpuścisz to już coraz częściej bedziesz odpuszczać :) To tak z doświadczenia powiem :)

2018-05-23 22:00

Maz dzisiaj do mnie ze coś czuje ze będzie musiał spać osobno i ze łóżeczko się nie przyda. Mowi tak bo w szpitalu Mała śpi ze mna. :P uspokajam go ze przecież będziemy walczyć żeby spala u siebie w łóżeczku

2018-05-23 10:45

Może otulacz? Najlepiej jeszcze gdyby pachniał mamą :) będzie i milutko i cieplutko :)

2018-05-23 00:08

Kolezanka tez miala to lozeczko dostawcze do jej lozka a mimo to nie chcial tam spac,tylkonz nia,u mnie synek 4latka i spi ze mna,ale moja wina bo jak synek mial dwa latka a maz byl dwa miesiace na chorobowym to synek spal sam obok a jak juz maz wrocil do pracy i przyjezdzql co 10dni to zle bylo spac mi samej i bralam synka do siebie a teraz mam...a w wrzesniu rodze drugiego synka,wiec synek musi zaczac spac sam...ale czasem mowi i cieszy sie ze bedzie mial braciszka ale mowi ze nie bedzie spal sam i ze nie da poduszki i tego miejsca braciszkowi,takze moze byc ciezko.

2018-05-22 23:55

Nie u wszystkich się sprawdza metoda z zostawieniem w łóżeczku części swojej garderoby. U mnie się nie sprawdziło. Ale są ludzie u których to się świetnie sprawdza. Moja córka w dzień spała w moim łóżku. W dzień łóżeczko jej odpadało. Za to w nocy ładnie spała w łóżeczku.