Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Na jak długo wystarcza rozmiar ciuszków 62?

Data utworzenia : 2015-05-15 14:19 | Ostatni komentarz 2020-03-27 21:38

Magdalena.Nowakowska

39236 Odsłony
275 Komentarze

Kochane mamy, szykuję sobie wyprawkę i zastanawiam się ile ciuszków kupić na rozmiar 56-62.... Wiem, że na metce jest napisane 0-3 miesiące, ale różnie to bywa.... Na jak długo Wam starczyły ciuszki dla dziecka w tym rozmiarze? Dodam, że dziecko urodzi się latem jeśli ma to jakieś znaczenie...

2020-03-19 22:07

MNPB to nie żelazko z wiatrakiem tylko wiatrak włączyć taki wolnostojący 

Konto usunięte

2020-03-19 20:43

Kasia ja też brałam w poprzedniej ciąży magnez, nogi zaczęły puchnąć, bo organizm zaczął magazynować wodę przed porodem,  tak się dzieje już na końcówce... i wcale nie miałam nadciśnienia, a na zewnątrz nie panowały wysokie temperatury... taka natura

2020-03-19 10:48

Prasować z wiatrakiem?! Moje żelazko nie ma żadnego wiatraka ...

2020-03-19 00:15

Aneczka polecam prasowac z wiatrakiem 

2020-03-18 23:05

Nie mam jednak w planach prasować. Ale więc na ogród i oficjalnie świeżym powietrzem ;)

2020-03-18 21:22

Ja w ciąży to musiałam na siedząco bo nie dość że mi było ciężko przez wymioty to od tej temperatury od żelazka czasami mi się słabo robiło 

2020-03-18 14:34

Mnie prasowanie takie porządne dopiero czeka. Jestem ciekawa jak u mnie problem zostanie rozwiązane ale myślę że będę robiła to na raty żeby się nie przemęczać. Jak narazie ciąża przebiega bardzo dobrze. Sprzątam, gotuję chodze na zakupy ale wszystko w granicach rozsądku. Może jest to duża zasługa ze się wysypiam śpię średnio po 8-9 godzin zjem porządne śniadanie i mogę działać natomiast wieczorem ćwiczę i dużo wypoczywam. Tutaj może być sprawa kluczowa że nic mi nie dolega. Nogi mnie też nie bola nie puchną a to za sprawą Aspargin magnez z potasem który kosztuje w granicach 7 zł za 50 sztuk i to mi polecił mój endokrynolog i ginekolog. 

2020-03-18 10:21

Mój mąż sam sobie prasuje odkąd przeszedł do biura i codziennie miał inną koszulę. Powiedziałam mu, że czas, aby sam się "nauczył" hehehe i tak zostało :)  

 

Nie wyobrażam sobie nosić ubrania bez wczesniejszego wyprania. Przymierzyć na chwilę to jedno, a mieć je na sobie cały dzień to drugie.