Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Muzyka do snu

Data utworzenia : 2014-08-06 10:48 | Ostatni komentarz 2016-09-02 18:30

karo84

8275 Odsłony
99 Komentarze

Zastanawiam się czy puszczałyście swoim maleństwom muzykę do snu, aby spały spokojnie i długo? Czy to pomaga na to aby dziecko było spokojne?

2016-01-22 10:08

ja mojemu synowi puszczałam szum morza, obecnie uwielbia muzykę do zumby :)

2016-01-22 08:50

Mój starszy synek zasypiał przy muzyce, tak na prawdę nie było większego znaczenia czy była to spokojna kołysanka czy bardziej żywiołowa muzyka, ważne było to,ze grało radio, że nie było za głośno. mogliśmy przy nim normalnie rozmawiać i to chyba ważne, żeby przyzwyczaić dziecko do takiego zasypiania niż w absolutnej ciszy. Teraz młodzy synek zasypia najczęściej przy odkurzaczu puszczanym z laptopa albo też przy muszyce, ale przy odkurzaczu śpi lepiej :-)

2016-01-22 00:37

Usypiam dziecko od jakis dwóch tygodni z muzyką, jest to płyta Ray'a Wilsona.Taka akurat ze swej kolekcji wybrał mój mąż, muzyka spokojna i delikatna...i mnie sie równiez spodobała.Synek jest bardzo wrażliwy na dzwieki, bardzo nasłuchuje jak słyszy nowe. Do tego płyta przypadła mu do gustu i teraz kiedy ja słyszy wie ze idzie spać. Usypianie trwa od 10 do max 30 minut. Nie trzeba go juz nosic ani bujac. Synek ma 9 miesiecy, Lubi sie tulic i podczas zasypiania musi mnie czuć, najlepiej trzymac za ręke albo kładzie rączke w miejsce ciepłej skóry. Polecam stałe rytuały podczas zasypiania. I muzyka jak najbardziej. Jaka ? to zalezy kto co lubi :)

2016-01-08 21:20

Magiczny, mój miał taki okres, że czym muzyka ostrzejsza to fajniejsza :) Uwielbia huki i inne hałasy :) Kiedyś jak byliśmy na spacerze, to koleżanki omijały miejsca gdzie mógł zaszczekać jakiś pies, gdzie coś się tłukło, gdzieś ścinali drzewa czy cokolwiek. A klasyki też słuchał, w pierwszych miesiącach tak mi płakał, że się nie dało uspokoić i szybko włączyłam jego kołysanki- nie zadziałały. Puściłam klasykę i cisza. Aż go nagrałam jak wsłuchiwał się w ten rodzaj muzyki. Ale padłam, jak naglę włączyła się jakaś nie-klasyka - znów zaczął płakać. :o

2016-01-07 22:50

Magiczny, według mnie puszczanie jakiejkolwiek muzyki rozwija mózg :) ja nie słuchałam na siłę klasycznej a po prostu to co zwykle i teraz też tak puszczam i mały nie protestuje :) a do tańczenia to mu jeszcze daleko :D dorfryt mój też tak ma że jak jest śpiący to zasypia i nie ważne czy coś hałasuje czy nie :)

2016-01-07 22:04

Ja jakbym teraz chciała mojemu szkrabowi puścić muzykę do snu, to wstałby i zaczął tańczyć... Ewelino a jak ja w ciąży słuchałam muzyki rockowej i mój synek jak byl mniejszy też takiej słuchal to nie rozwija umysłu i nie jest przyjemna? ;-) To zależy od gustu i upodobań, mój mały nie lubi spokojnej muzyki, taka go nudzi

2016-01-07 16:14

Będąc w ciąży puszczałam dla małej w brzuchu muzykę klasyczną. Po urodzeniu puszczam jej co wieczór dzięki czemu kojarzy to jako miłe wspomnienie z brzucha i szybko się uspokaja a czasem nawet zasypia. Puszczanie muzyki klasycznej małemu brzdącowi jest przyjemne i rozwija umysł, warto także od samego początku czytać dziecku bajki (jeszcze bardziej zaprzyjaźnia się z naszym głosem, a także uczy się pewnych nawyków). Fajna jest również pluszowa żyrafa, która ma wbudowane w sobie urządzenie z różnymi dźwiękami, między innymi jest dźwięk suszarki oraz dźwięki z łona matki. Polecam

2016-01-07 11:16

My puszczaliśmy od pierwszych dni kołysanki utulanki (miałam na tablecie takie) i teraz zazwyczaj zasypia przy muzyce, Nawet jak byliśmy na weselu we wrześniu usypiałam go w wózku na sali przy głośniej muzyce, bo jak chciałam wyjechać z sali, żeby było ciszej to mi wychodził z wózka..... wszyscy patrzyli na mnie jak na wariatkę, że roczne dziecko na sali usypiam...