Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

Kupa a rozszerzanie diety

Data utworzenia : 2017-12-12 11:10 | Ostatni komentarz 2018-09-22 10:21

aleksandraajk

36826 Odsłony
17 Komentarze

Zaczełam rozszerzać synkowi dietę 2,5 tyg temu. I za chwilę chyba zacznę świrować jak przy problemach z kp. No może płakać nie będę ale już nie wiem czy ja robie coś źle czy wszystko jest ok. Potrzebuję Waszej pomocy, głównie dziewczyn które już rozszerzały dietę swoim pociechom ale też przyjmę każde wsparcie, żeby nie ześwirować. Kupki są tak nieregularne i "konsystencją" i rytmem wypróżnień, że mam sporo obaw czy jest ok. Ale od początku. Na pierwszy ogień poszła marchew (5 dni), dynia (6 dni) i brokuł (3 dni bo nie smakował i wypluwał). I teraz znów daję dynię i do tego jeszcze banana. Zanim zaczełam rozszerzać dietę kupki były co 2-3 dni. A teraz to chyba zacznę notować bo nie ogarniam. Na początku było bez zmian, później pojawiły się twarde kupki ale mogło to być po marchewce. Przeszłam na dynie ale też kupka była raz normalna raz twarda i nie wiem czy np jak już zaczełam dawać dynię to po 2 dniach mogło jeszcze być zaparcie po marchewce? Potem był brokuł, którego w moim odczuciu mały nawet nie zjadł a jak już to jakąś śladową ilość a kupa była zielona i nie wiem czy to po brokule bo go w ogóle nie chciał tknąć. Kupki pojawiają się czasem ze 2 razy na dzień w krótkich odstępach a potem np za 2 dni. I czasem jest tak że piewsza kupka twarda a druga za jakąś godzinę normalna. Albo najpierw jest trochę pobrudzona pielucha to nawet nie jest kupka a za jakiś czas normalna kupka. Teraz też zauważyłam w kupce jakieś czarne paproszki-niteczki. Może to po bananie? Jestem już trochę przewrażliwiona chyba. Jak to u Was wyglądało? Co powinno niepokoić? Rozszerzać dalej? Pomocy!

2017-12-13 06:42

Moze byc od banana.

2017-12-12 23:15

Ulka to juz chociaz wiem że nie jest ze mną najgorzej. Dzieki dziewczyny za rady i info bo juz troche nie bylam pewna czy wszystko ok. Mysle ze nie ma potrzeby isc do lekarza bo chyba wyglada to tak jak u Was. A jeszcze mi powiedzcie czy te czane niteczki w kupie to moze być po bananie?

2017-12-12 22:01

Aleksandra na początek powiem Ci, że to całkowicie normalne, że "świrujesz" :) Ja z pierwszym synkiem na początku kp jak robił kupy za często, też się bardzo przejmowałam i nawet poszłam do lekarza z pieluszką i jej zawartością, wiem że niektóre mamy robią też zdjęcia i biegną do pediatry. Odradza się podawanie marchewki jako pierwszego warzywa, z dwóch powodów, raz że ma nieco słodki smak, a tego przy rozszerzaniu diety na początku powinno się unikać. A dwa właśnie dlatego, że mogą powodować zaparcia. Podobnie jak banan, polecany jest przy kupce rozluźnionej czy nawet biegunce. Kupy co do zasady są nieregularne, a początkowo mogą pojawić się rzadziej z uwagi na to, że organizm musi nauczyć się trawić zupełnie inne treści pokarmowe. Także jak niemal ze wszystkim u tak małych dzieci potrzeba czasu i zarazem cierpliwości od rodziców :) Dopóki mały się nie pręży przy robieniu kupy, nie płacze, a w kupie nie ma śluzu czy krwi wszystko jest w normie. Obserwuj malucha i w razie potrzeby skonsultuj się z pediatrą. A na późniejsze problemy z kupką polecam śliwki nawet te ze słoiczka, działają super rozluźniająco i poprawiają perystaltykę jelit.

2017-12-12 21:28

Hej, my mamy podobne doświadczenia jak dziewczyny wyżej. Na początku przy podawaniu najczęściej marchewki i i banana były zaparcia. Po tym czasie przyjaciółka, ktora jest od wielu lat nianią takich maluszkow poradziła mi aby na 3 dni przestać dawać zapychające warzywa i owoce, a podawać starte jabłuszko, bądź warzywa pestkowe, lub lżej strawne. To nam trochę pomogło. 1 grudnia skończył młodzian 8 miesięcy i od niedawna kupka się unormowała. Jej konsystencja nie jest zbita, a raczej kupki są zdecydowanie luźniejsze. Za to zapach na tyle intensywny, że czasem na prawdę trudno wytrzymać. Co do koloru, zależy co zje, trafiały się i żółte i zielone i brązowe hmmm co potrawa to inny kolor.

2017-12-12 20:16

U nas kupy na początku rozszerzania, to był horror! Nieregularne, bolące, twarde. Ale moja doktorka powiedziała, że to normalne, i że nie powinno się za szybko ingerować., bo samo się powinno unormować. Leki powiedziała, mi, że dopiero w tedy, gdy np. dziecko, płacze, napina się, a zrobić nie może. A Tobie dla własnego spokoju polecam wizytę u waszej doktorki. Na pewno cię to uspokoi. :)

2017-12-12 15:49

Gdy zaczęłam rozszerzać synkowi dietę dopiero po 2 dniach zrobił twardą kp. Jeśli natomiast ilość dni jest większą należy podać espumisan albo coś co ułatwi to maluszkowi. Dziecko może być płaczliwe i może je boleć brzuszek. Dobrze to kontrolować. Później będzie łatwiej. Pierwsza zawsze jest wysiłkiem dla dzieciątka.

2017-12-12 15:13

Jak rozszerzałam dietę u syna to też z kupkami było różnie. Raz robił kilka dziennie, innym razem raz na kilka dni.Ostatnio przeglądałam notatki (niedługo czas na rozszerzenie diety u córki) i zapisałam, że lekarka mówiła żeby reagować dopiero jak przez tydzień nic nie będzie. Pamiętam, że Mały raz miał straszne zaparcia, że aż przy oddawaniu stolca delikatnie poleciała krew - no wtedy to już był dla mnie dramat i poszłam z tym do lekarza. Kazała parzyć siemię lniane i dawać wywar do picia po troszkę w strzykawce i super się sprawdziło. Jeżeli chodzi o nowe smaki to podając nowości zawsze dawałam na początku do jedzenia swojego mleko, co dzień to z mniejszą ilością aż podawałam samo warzywo/owoc. W ten sposób zaakceptował wszystkie smaki i tak wprowadzaliśmy wszystkie nowości. Pediatra też mówiła, że dzięki temu będzie mu łatwiej przyzwyczaić organizm do trawienia czegoś innego niż mleko.

2017-12-12 12:41

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79405,7996918,Kupka_niemowlecia__czyli_temat_z_pieluszki.html "  Jeśli zauważymy, że kupki dziecka zrobiły się twarde, z umiarem proponujmy mu tarte jabłko, przecier z jagód, a także gotowaną marchew, ryż. Te produkty, choć zdrowe, mogą działać zapierająco. Lepsze będą brzoskwinie, morele, śliwki serwowane w postaci przecieru lub w kawałkach. Dla dzieci ze skłonnością do zaparć wskazane są także gotowane brokuły i buraki. Większym dzieciom podawajmy pieczywo pełnoziarniste. •  Jeśli po rozszerzeniu diety maluch ma lekkie rozwolnienie, wycofajmy nowość, po której pojawiły się rzadkie kupki. Częściej serwujmy dziecku kaszki i kleiki. Z warzyw i owoców wybierajmy te, które działają lekko zapierająco, np. gotowana marchew, pieczone lub gotowane jabłko. "