Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Klimatyzacja czy uchylona szyba?

Data utworzenia : 2015-05-26 08:35 | Ostatni komentarz 2016-11-30 23:20

W.Karpowicz

4355 Odsłony
49 Komentarze

Drogie mamy jak rozwiązujecie problem przewożenia maluszków w ciepłe dni?Moja córcia ma 3 miesiące i nie lubi być przegrzana,staram sie jak najbardziej porozpinać,zdjąć co się da kiedy jesteśmy już w aucie,ale wiadomo nie jest to takie proste w nosidełku.Czy włączacie klimatyzację?Mam obawy,co do zmiany temp. po wyjściu z auta,aczkolwiek jazda w ,,akwarium,, nie jest przyjemna dla nikogo.Czy może lepiej uchylać szybę?Ta opcja niewiele zdziała upalnym latem,a może jest jeszcze gorsza dla takiego maluszka niż klima?

2016-09-14 12:53

My robimy podobnie jak k.Sepiolo. Wcześniej mieliśmy auto bez klimy i strasznie było w ciepłe dni, mały płakał, pocił się, no a też nie mogliśy jechać z pootwieranymi oknami:(teraz włączamy klime i jest dużo lepiej

2016-09-14 12:34

My gdy wybieramy się do moich rodziców (to jakieś 100km) to najpierw mąż otwiera wszystkie drzwi samochodu i bagażnik aby wywietrzyc. Później wkładamy dzieciaki do samochodu i ruszając mąż włączy klimatyzację. Gdy jesteśmy jakieś 5km od celu to wyłączamy klime i uchylamy okno aby nie wychodzić z chłodnego samochodu na upal. Należy pamiętać o regularnym odgrzybianiu klimatyzacji, najlepiej przed sezonem letnim. Z zachowaniem takich zasad klimatyzacja daje więcej korzyści i pozwala maluszkowi na spokojną podróż bez przykrych konsekwencji.

2016-09-14 09:36

Trzeba o klimatyzację przede wszystkim bardzo dbać, systematyczne odgrzybianie to podstawa. Najczęstszym błędem popełnianym jest wsiadanie do rozgrzanego samochodu i do razu włączenie klimatyzacji. Dlatego tak ważne jest, by samochód wcześniej przewietrzyć i dopiero później włączyć klimatyzację. Wiele razy jechaliśmy w dłuższą trasę, gdy na dworze był upał. Gdyby nie klimatyzacja ciężko byłoby to znieść, a tak córcia w spokoju sobie spała.

2016-09-13 22:51

My w upał staramy się siedzieć w domu, bo dla nas nie jest przyjemnie, pocimy się i ciężko się w upały oddycha a co dopiero takiej kruszynie. Na spacery w godzinach największego słońca też się nie wybieramy. Jednak kiedy zachodzi już konieczność i sytuacja nas zmusza do wyjazdu z domu wtedy otwieramy wszystkie drzwi i bagażnik robiąc maksymalny przeciąg w samochodzie. Jak wsiadamy do auta ustawiamy klimatronik na temperaturę taką pomiędzy żeby było chłodniej niż na dworze ale znowu nie było zimno. Zawsze ustawiam tak, żeby nie było zbyt dużych wahań temperatury, na początku też uchylamy delikatnie okno, żeby troszeczkę był ruch powietrza. Z klimatyzacją w czasie podróży z dzieckiem nie ma co przesadzać i trzeba używać jej rozważnie i z głową. Niestety przesadzając z najniższą temperaturą łatwo doprowadzić do chorób. Co sezon odgrzybiamy z mężem klimatyzację. żeby chociaż zminimalizować ilość grzybów i bakterii. To też jest bardzo ważne żeby uniknąć najczęściej anginy.

2016-09-13 18:54

My najpierw wietrzymy samochod na odpalonym silniku. Dopiero pozniej wsiadamy i wlaczamy klimatronik. Szyb nie uchylam. W upalne dni nie jeżdżę z mala autem no chyba że to konieczne. Nam doroslym jest nie komfortowo a co dopiero dzieciom

2016-09-12 09:39

My staramy się z małą nie jeździć autem jak są straszne upały , jak gdzieś wyjeżdżamy to na noc albo z samego rana . Jak już zajdzie taka sytuacja ,że musimy jechać to auto u nas zawsze stoi w cieniu więc nie jest zbyt nagrzane , przed wyjazdem zawsze otwieramy wszystkie drzwi aby się trochę przewietrzyło , klimatyzacji nie używamy . Zawsze staramy się zaparkować w miejscu zacienionym choć nie jest to łatwe .

2016-09-12 09:22

My przed wejściem do samochodu otwieramy wszystkie drzwi i chłodzimy na tyle na ile się da...i ustawiamy pośrednia temperaturę (klimatronik) i jest ok..zawsze jednak boje się o zdrowie dzieci bo nigdy nic nie wiadomo...

2016-09-12 09:04

ZAPOBIEGANIE LEGIONELLI W UKŁADACH KLIMATYZACJI Zapobieganie rozwojowi Legionelli w urządzeniach klimatyzacyjnych: Na etapie projektowania instalacji należy zadbać o odpowiednie usytuowanie urządzeń, stosowanie odpowiednich materiałów (nie emitujących pożywek dla drobnoustrojów) oraz o umożliwienie ich łatwej obsługi i czyszczenia. Podczas normalnej eksploatacji należy zwracać uwagę przede wszystkim na utrzymanie odpowiedniej wilgotności przepływającego powietrza, aby zapobiec gromadzeniu się obrostów biologicznych na urządzeniach. Najważniejszym środkiem zapobiegawczym jest jednak utrzymanie instalacji w odpowiednim stanie higienicznym oraz technicznym. W tym celu koniecznie przeprowadzać należy okresowe kontrole stanu technicznego instalacji, na bieżąco naprawiać lub wymieniać uszkodzone elementy oraz przeprowadzać okresowe czyszczenie i dezynfekcję instalacji. Należy ponadto kontrolować i uzdatniać wodę wykorzystywaną w układach klimatyzacji do przygotowania powietrza doprowadzanego do pomieszczeń - przede wszystkim zapobiegać oraz usuwać kamień, korozję oraz obrosty mikrobiologiczne.