Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)

Kąpiel

Data utworzenia : 2022-04-20 17:16 | Ostatni komentarz 2023-01-28 14:25

Wątek edytowany: 2022-04-20 17:18

Mama Nikosia

802 Odsłony
39 Komentarze

Hej

Kąpiecie swoje niemowlaki codziennie czy co drugi dzień? Czy używacie jakiś specjalnych gąbek lub wkładów do wanienki ? I jak to jest z tą czapeczką po kąpieli waszym zdaniem musi być czy można sobie darować? 

2023-01-26 11:42

ja nie uważam tego za zło ;) sama używalam zawsze mi to pomagało zwłaszca jak przysżło kąpać malca samemu ;) wiadomo trzeba czesto wymieniać odpowiednio dbać ale jesli ma to dać wam poczucie bezpieczeństwa to uważam ze warto;)

2023-01-26 05:30

też nie używałam żadnej z tych rzeczy

2023-01-25 21:28

Ja ani gąbki ani leżaczka nie używałam.

Halmanowa, a jakbyś normalnie położyła dziecko na pieluszce i polewała wodą? 

2023-01-24 22:22 | Post edytowany:2023-01-24 22:23

Ja używałam gąbki ale trzeba było ja często wymieniać .. później już nie używałam nic . Najgorzej ten pierwszy miesiąc . na gabce dziecka nie zostawiłam ale jakoś tak chcaialm zeby mialo miękko pod pupa

2023-01-23 15:58

Ja miałam i gąbkę i leżaczek, myślałam że leżaczek będzie wygodniejszy od gąbki, a dziecko z niego się zdawało i trzeba było i tak trzymać ręką. Gąbkę użyliśmy może 3 razy, leżaczek raz :D

2023-01-23 10:12

Kupiłam krzesełko do kąpieli, dopóki mały nie siedział leżał w piwnicy, zapomnialam o nim i teraz muszę sprzedać hah ;p

2023-01-23 10:10

Wkład kupiliśmy do wanienki i taki leżaczek ale ani razu nie został on przez nas użyty bo córcia nie chce na nich leżeć i zawsze mąż ją trzyma na rękach a ja myję. To jej najbardziej pasuje, chlapie się w kąpieli i cieszy niesamowicie.

2023-01-23 10:05

Kąpiemy co dwa dni. Czapeczki nie zakładałam od urodzenia ale to też dlatego że córeczka urodziła się latem jak były upały więc uznałam że było by jej zbyt gorąco. A zresztą ona bardzo czapeczek nie lubi, na dwór jej zakładałam to kręciła główką, że ucho było zaraz na wierzchu.