Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)
Hej, czy używacie jesienia lub zima nosidełka, np. Tula/Kavka?
Planuje zakup, bo nie wyobrazam sobie jeździć wózkiem po zaspach śnieżnych lub po chlapie. Mam tylko zagwostke jak ubierać dziecko do takiego nosidełka zima? Nie mam specjalnej kurtki tzw. dla dwojga i nie planuję zakupu.
2020-10-28 21:42
W zimę na pewno bezpieczniejszy wózek, ale to jak jest ślisko. Bo teraz te zimy to głównie jesień, a więc można spokojnie chodzić z chustą.
2020-10-28 21:40
Ja do chusty ubieram mała w grubszy sweterek wełniany czapka i mam duża kurtkę gdzie zapniemy się razem ale nie jest to kurtka zimowa więc muszę chyba pomyśleć o zakupie czegoś dużego tylko wlasnie tak jak piszesz Kverve ceny są kosmiczne
2020-10-28 13:17
Ja raczej w tym roku stawiam ,że znów zimy nie będzie więc zasp raczej nie ujrzymy.Szczerze mówiąc to w zimową pogodę bardziej bezpieczna wydaje mi się przechadzka z wózkiem bo w razie poślizgu dziecko jest bezpieczne.Piszę o tym bo niestety mojej siostrze się takie coś przytrafiło.Na szczęście mały wylądował na niej, ale co by było gdyby wywróciło ją w inną stronę...?
2020-10-28 10:57
ja nosilam pod kurtke motalam sie chusta pozniej na to kurtke sobie zakladalam. a dziecko roznie ubrane w zaleznosci od pogody ale najwazniejsze buciki cieplutkie bo nozki zawsze sa na wierzchu.
2020-10-28 09:40
Ja mam.nosidło i tak jak dziewczyny ubieram synka w cieńszy kombinezon polarowy.
Do tej pory nosiłam kurtkę rozpiętą ale teraz zspinam juz swoją kurtkę. Synkowi zakładam cieplejszy kombinezon. Jest mu ciepło i mi też.
Nie kupuję specjalnej kurtki z wstawką bo są drogie a ja go długo nie ponoszę. Niedługo przejdziemy na spacerówkę to nie będę go już tak często nosiła. Jest zwyczajnie za ciezki.
2020-10-27 15:06
Ja nosiłam syna w chuście i później nosidełku, ubierałam go trochę lżej niż zazwyczaj, bo chusta to dodatkowy materiał i dodatkowo było mu ciepło ode mnie.
Na zimę ubierałam mu kombinezon polarowy, taki jesienny. Raz, że w zimowym byłoby za gorąco, a dwa motanie chusty na ślizgającym się materiale, kombinezonie czy kurtce jest niewygodne i ciężko dobrze dociągnąć.
Zakładałam zawsze najpierw chustę albo nosidło, a później sobie kurtkę, albo bluzę.
Na początku jak robiło się chłodniej to miałam zwykła kurtkę i jej nie zapomniałam, a później kupiłam sobie zwykła bluzę, tylko rozmiar czy dwa za dużą i zapisałam się w nią z synem. Bluzę kupiłam w lidlu, nie pamiętam dokładnie za ile, ale na pewno mniej niż stówę za nią dałam;) myślę, że warto kupić zwykła bluzę, czy kurtkę, albo ciążową, bo te specjalne do noszenia są drogie. A nawet niedawno widziałam na lidlu online kurtki chyba właśnie ciążowe z taką wstawka między zamkami, którą można odpiąć, po ciąży. Więc idealnie nadawałaby się do noszenia, a później możesz to wypiąć i nosić normalnie bez dziecka;) tylko nie pamiętam ceny tej kurtki;)
2020-10-27 11:27
We wrześniu w chuscie nasilismy się w sumie w rozpiętej kurtce, a Maluch tylko w lekkiej bluzie, ale zima jeśli będą ujemne temperatury to chyba będzie mi zimno, bo jestem zmarzlakiem.
Nie planowałam bo właśnie oglądałam i cena jest troche wysoka, ale może papatrze na olx z drugiej ręki, tylko ja mam rozmiar XS i może być ciężko.
2020-10-27 11:14
Kverve, napisałaś, że nie planujesz tej kurtki dla dwojga, ale czasami są na sprzedaż praktycznie nowe. To jest najlepsze rozwiązanie, więc może jednak.
Jeżeli nie, to na pewno ciut lżej trzeba ubierać dziecko, bo jednak my je grzejemy, nosiedłko, czy chusta to też dodatkowa warstwa. Np. kurteczka taka jesienno-zimowa, a nie taka gruba puchowa, rękawiczki, czapeczka i otulacze na nóżki jakieś.
JustaMama, ja rozpinałam, bo mi było dziwnie niewygodnie włożyć na kurtkę, krępowało mi to ruchy.
