Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Jak długi może być spacer z niemowlakiem zimą?

Data utworzenia : 2017-11-12 19:46 | Ostatni komentarz 2018-01-03 09:18

alicjas132

3643 Odsłony
40 Komentarze

Szukałam i szukałam, ale nie znalazłam takiego wątku, wiec zaczynam nowy. Mam pytanie odnośnie długości spaceru z niemowlakiem, gdy na dworze coraz zimniej. Naszej 5 - miesięcznej córce zawsze najlepiej spało się w dzień na dworze, o ile latem czy wczesnaą jesienią nie było problemu, by jej drzemka na dworze trwała nawet ok 3 godz, to teraz nachodzą mnie wątpliwości, czy nie robi się już na to za zimno. Wiadomo, że jest cieplo ubrana, przykryta kocem, a buda gondoli chroni ją od wiatru, ale jednak oddycha chłodnym powietrzem, nosek i policzki ma zimne, a jednak jeszcze jest te kilka stopni na plusie. Jak przyjdzie mróz to już w ogóle nie wiem, czy nie będzie za zimno na takie drzemki. A Wy co o tym myślicie? Jak wyglądają i ile trwają Wasze spacery zimą?

2017-11-17 08:26

Ja jak już się męczę z ubieraniem synka a baardzo tego nie lubi to nie widzę sensu w wystawieniu to na balkon. Jak już ubrałam to idę. Moje oba dzieci urodziły się wczesną wiosną. Oboje w sumie na Wielkanoc. Jak córka się urodziła to nawet śnieg spadł, ale jak ja już się poczułam na tyle dobrze żeby się gdzieś ruszyć z domu to po prostu wyszliśmy. Oslonilismy buzie pielucha tak jak namppołożna pokazała przy wyjściu ze szpitala i w drogę. A jak synek się urodził a położna się dowiedziała że mieszkamy niecały kilometr od szpitala to się nawet pytała czy wózkiem będziemy wracać... też dobra opcja ale dziecko jakdziecko, ja po cc, nie wiem czy vbym się doczlapala ze szpitala do domu... Także ja trochę nie widzę sensu w werandowaniu czy wietrzenie dziecka przy otwartym oknie, jak dla mnie lepiej wyjść na spacer. Ale to moje prywatne odczucie. Ale jest jeszcze jedną sprawa zimą. Smog... U mniena 9 ppiętrze jest nieraz czystrze powietrze niż na dole haha, ale ja i tak na spacer z dziećmi muszę wyjść codziennie, bo inaczej by mi dom rozniosła haha...

2017-11-17 06:24

Kasia S. Tez tak uwazam. Tylko niektorym dziewczynom wygodniej wyjsc na balkon niz sie ciagac po dworze. Heh. Ja naleze do tych spacerowiczek ;D

2017-11-17 02:12

Ola to spokojnie wyjdź chociaż na chwilkę, żeby mała się dotleniła. Spacer dobrze Wam zrobi no i oczywiście otwórz w domu okna to będzie też okazja do solidnego przewietrzenia mieszkania. :) J. Swierczewska dlatego ja nie do końca widzę sens w werandowaniu i wolę wyjść na spacer chociażby miałby być 10 minutowy niż wychodzić bez sensu na balkon. :)

2017-11-16 19:43

Werandowanie z takim maluszkiem w zimie jest dobrym rozwiazaniem aby maluszka przygotowac na dluzsze wyjscia. Wychodzisz z ubranym dzieckiem na balkon na 15-20 minut. Chociaz z drugiej strony rownie Dobrze mozna wyjsc na tak krotki spacer przed blok.

2017-11-16 19:12

Kasia moja Jula wlasnie na poczatku troche goraczkowala to nie wychodzilam od dwoch dni lepiej sie czuje i wlasnie chcialam jutro z na na maly spacer wyjsc mimo ze jeszcze leki bierze

2017-11-16 19:08

Jeżeli są to pierwsze spacery to przebywanie na mrozie ograniczyć do 10 minut. Później tolerancja dziecka się zwiększy. Oczywiście trzeba na taki spacer się odpowiednio przygotować, tzn. odpowiedni ubiór niemowlaka, śpiworek, ciepły kocyk.

2017-11-16 18:19

Ja do tej pory zbyt często nie wychodziłam z Malym na spacery ale to dlatego że większość czasu byłam sama z Natanem i ciężko było mi poradzić sobie z wózkiem i dzieckiem na schodach. Czasami czekałam aż brat wróci ze szkoły i mi pomoże. Dziś powiedzialam sobie że tak być nie może bo przecież Maly musi wychodzić na dwor. A że mąż ma teraz urlop to poszliśmy całą rodziną na godzinkę :-).Natan bardzo się nam wyciszył przez chwilę ;-) Ale to i tak dobrze :-).Planujemy chodzić teraz na spacery albo codziennie albo co drugi dzień :-). Dopóki nie ma temperatury poniżej zera to godzinka jest nawet bardzo wskazana :-)

2017-11-16 18:09

Olka nie ma czegoś takiego jak temperatura do jakiej można wychodzić z dzieckiem. Ubieraj roczniaka odpowiednio do warunków i spacerujcie. A jak długo? Sama stwierdzisz na wyczucie. Sprawdzaj kark a jak już będziesz sama marzła to do domu. Mój młody zeszłe zimy miał pół roku i spacerowałam tak długo aż sama nie zaczęłam Marznąć. Jeśli chodzi o spacer i zapalenie krtani to wg mojej pediatry można spacerować. Syn nie miał ale córka kuzynki owszem i spacerowała. Na dworze dziecku będzie się lepiej oddychać i zobaczysz że kaszel nie będzie tak męczył jak w domu. Jedynym przeciwwskazaniem do spacerów jest gorączka :)