Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Histeryczne napady płaczu

Data utworzenia : 2016-10-16 15:46 | Ostatni komentarz 2016-11-01 21:58

Paulina Kowalskax

4344 Odsłony
13 Komentarze

witam , od wczoraj corcia ma straszne napady płaczu , wszytsko moze byc dobrze , lezy sb , smieje sie i wg a tu nagle straszny napad placzu , jakby ccos sie jej dzialo , jeszcze gorszy placz niz przy kolkach . powtarza sie 3-4 razy w cigu dnia . Zasypia i obudzi ja nawet kichniecie czy ruch , gdy przed tem nie przeszkadzalo jej odkurzanie . a spi moze 20-30 min i koniec , czy to normalne ? zglosic sie do lekarza , dodam ze mala ma 2 mies a placz trwa nawet do 1 godz ,do puki sie nie zmeczy i usnie

2016-11-01 21:58

Silver generalnie nie ma diety mamy karmiącej. Ale ja uważałam na smażone i nie jadłam na początku, do tego wydające, truskawki i orzechy mogą uczulać ale nie zawsze tak się dzieje. Grzybów nie powinno się jeść bo są ciężkostrawne no i owoce cytrusowe mojga uczulać ale też nie muszą. Musisz sprawdzić na swoim dziecku czy coś mu odpowiada czy też nie i nowe posiłki wprowadzać stopniowo żeby wiedzieć jak reaguje Maluszek. Dodam jeszcze, że kołki nie są dlatego, że mama coś zjadła tylko pojawiają się gdy dziecko nie ma do końca rozwiniętego układu pokarmowego.

2016-11-01 18:30

Dziewczyny a gdzie wy sprawdzalyscie co wam można jeść karmiac a co nie? Macie sprawdzone strony czy może lekarz wam zalecał, tak zaczęłam się tym interesować bo niedługo i mnie to czeka a nie chciałabym takich sytuacji mieć jak dziewczyny wyżej, bo o pieczarkach bym nawet nie pomyślała że mogą spowodować taką sytuację...

2016-10-27 09:37

Masz rację Kasiu, tylko, że po prostu o tym nie wiedziałam :(

2016-10-26 21:52

Pani Mamusia faktycznie nie powinnaś jeść pieczarek i one mogły spowodować taki płacz bo Malutką bolał brzuszek. Dobrze, że już wszystko się uspokoiło.

2016-10-26 21:18

I jak? Czy mała nadal płacze, czy jej przeszło? Byłyście u lekarza? Moja córa miała 2 dni takiego marudzenia, dokładnie tak jak opisujesz. Wszystko ok i nagle ogromny płacz, krzyk, nie dało się jej uspokoić. Zaczęło się w sobotę, w niedzielę się zwiększyło, a w poniedziałek było totalne apogeum, jednak od wtorku wszystko już w normie. Z początku myślałam, że zaczął jej się okres kolek, albo jakiś skok rozwojowy. No ale skoro we wtorek było już wszystko ok to nie mogło być to. Na trop naprowadziła mnie moja koleżanka. W sobotę zjadłam pieczarki, których nie powinno się jeść co najmniej do ukończenia przez dziecko 3 miesiąca. Jak wyczytałam, ciężkostrawne rzeczy mogą być w mleku nawet kilka dni. Inaczej nie potrafię wytłumaczyć takiej histerii, jak tym, że musiałam coś zjeść, a oprócz tych pieczarek nie jadłam nic, czego wcześniej nie próbowałam.

2016-10-19 12:37

Paulina i co powiedział lekarz ? Taki płacz może też wskazywać na zapalenie ucha.

2016-10-17 13:59

U nas przy takim jak to lekarz nazwał " niepokoju " dostaliśmy skierowanie na mocz. Może malutką mieć bakterie w moczu , najlepiej wybrać się do pediatry :)

2016-10-17 12:48

Kilka dni temu rownież to przechodziliśmy. Żadne hałasy niemoraeszkadzaly i nagle wszytsko powodowało budzenie sie dziecka. Trwało to kilka dni, dziecko było markotne marudne niespokojne. Moze wybucha takim płacze bo dodatkowo boli brzuszek ? Ja podawałam w tym czasie espimosan i te napady płaczu rownież ustały .