Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Dlaczego warto nosić malucha

Data utworzenia : 2014-10-13 13:43 | Ostatni komentarz 2015-07-25 11:13

Patrycja.Jaworowska

14063 Odsłony
165 Komentarze

Wiele mam obawia się, że maluszek przyzwyczai się do noszenia i będzie mu trudno odzwyczaić się od tego, kiedy podrośnie. Dzieje się tak, ponieważ nadal krąży mit, pielęgnowany przez nasze mamy, babcie oraz ciotki, że dziecka nie należy nosić, ponieważ w ten sposób go tylko rozpieszczamy. Obecnie według psychologów więź i poczucie bliskości są niezwykle ważne dla rozwoju malucha, a noszenie w niektórych sytuacjach jest wręcz wskazane. http://canpolbabies.com/pl/porady/porada/mothers/20/4018-dlaczego-warto-nosic-malucha A czy Wy Drogie Mamy nosicie swoje Maleństwa? Przyznam iż Fakt że noszę Synka także komentowały Babcie i prababcie Małego... że rozpieszczę że później sobie nie poradzę nic wgl zrobić.... Zbagatelizowałam te mądrości choć co prawda dały mi one do myślenia, ''...a może coś w tym jest ...'' lecz pomimo to nosiłam i noszę Szkraba tyle ile mogę.... W dodatku Każda Matka indywidualnie Sama wie najlepiej co jest dobre dla jej dziecka.... Po przeczytaniu artykułu mogę powiedzieć iż nie tylko można nosić dziecko a nawet powinno się... Zachęcam do przeczytania artykułu ... :)

2015-04-08 22:19

W święta byliśmy u dziadków którzy twierdzą że rozpieściłam synka i nie powinnam go nosić na rękach ale kiedy oni go nosili mój synek złościł się i z żalem w oczach patrzył na mnie i zwróciłam uwagę na sposób w jaki oni go noszą- krepują jego ruchy i trzymają za wysoko jedną ręką co raczej nie jest dla niego wygodne. Ja noszę synka tyłem do siebie i lekko podkurczam mu nóżki - tak ustaliłam z rehabilitantką , a przy tym pokazuję mu różne ciekawe rzeczy i to najwyraźniej mu odpowiada. Małe dziecko jest bardzo ciekawe świata i moim zdaniem trzeba mu ten świat pokazać zanim sam zacznie go odkrywać:)

2015-04-08 22:10

Jak Moj synek był mały i mieszkałam z tesciami to teściowa przychodziła zobaczyć co robimy i jak mały grzecznie leżał w łóżeczku to ja mogłam złożyć pranie czy posprzątać w pokoju. A ona zawsze go wyciągała i mówiła pięć minutek i tak go nosiła i odkładała bo musiała iść,wtedy dziecko zaczynało płakać i musiałam go nosić i było po mojej robocie.takie sytuacje zdarzały się kilkanaście razy dziennie . po skończeniu 4 miesięcy przez dziecko ,synek chciał ciągle na ręce nie chciał się bawić ani leżeć tylko żeby go całymi dniami nosić i wtedy był spkojny. Dlatego jestem przeciwna nadmiernemu noszeniu wiadomo że noszenie dziecka od czasu do czasu jest ok. ale przesadzanie kończy się tym że nic nie jesteśmy w stanie zrobić.

2015-04-08 07:26

Wiadomo, że wszystko trzeba robić w granicach rozsądku. To tak jakbyśmy częstowały maluszka czekoladą. Zamiast jednego kawałka dały całą tabliczkę. Tak samo musimy postępować z noszeniem. Nie cały dzień,tylko od czasu do czasu.

2015-04-07 22:31

Wiecie ja rozumiem że dziecko jest dla nas ważne że chcemy mu uchylić kawałek nieba ,ale noszenie dziecka ma swoje wady. Nie mówię że mamy tego nie robić ale trzeba trochę rozsądku przecież mamy w domu inne też zajęcia i często też starsze dzieci, po to są teraz takie udogodnienia z których możemy skorzystać że noszenie dziecka cały dzień jest zbędne. Nawiazujemy więź z maluszkiem na tysiące innych sposobów,a gdy musimy zrobić obiad a dziecko wpada w histerię bo chcę na ręce to wtedy dopiero widzimy jakie są konsekwencje rozpieszczania malucha noszeniem.

2015-04-07 16:43

Noszenie dziecka jest bardzo ważne i potrzebne. Dajemy maluchowi przez to poczucie bezpieczeństwa. Okazywanie uwagi i czułości jest czymś co dziecko potrzebuje niezależnie od wieku. Nawiązujemy poprzez to z dzieckiem więź. Dziecko jest do nas przywiązane a my do dziecka, pomaga to w rozwoju emocjonalnym i psychicznym maluszka.

2015-04-07 06:36

Jeśli miałabym w ogóle nie nosić mojego dziecka, to co z jazdą wózkiem? Też mam tego nie robić,? Przecież tam dopiero jak buja? Kobietki nie popadajmy w paranoje, nie dajmy się zwariować presji otoczenia.

2015-04-06 15:10

Popieram Twoje słowa Kasiu. Dziecko musi czuć naszą miłość, aby czuły się bezpieczne.

2015-04-03 11:10

Jeżeli dziecko jest zdrowe, ładnie je i śpi to dzień przemija bez problemu. Czasem naszym dzieciom coś dolega, czy to kolka, czy ząbkowanie, czy męczący kaszel. A może po prostu im się znudziło leżenie w łóżeczku i potrzebują bliskości rodzica? Wtedy wręcz jest wskazane, by nosić i przytulać. Uważam, że babcine powiedzenia nie są słuszne jeżeli chodzi o rozpieszczanie. Przykładowo "lulając" ciągle dziecko nie rozpieszcza się go, tylko przyzwyczaja do pewnych schematów i później dziecko się tego domaga. Nie wyobrażam sobie zrobić mojemu dziecku na złość z powodu "rozpieszczenia" go podczas wieczornego rytuału przy piersi - tylko nasz czas w osobnym pokoju, je ile chce, nawet 45 min a po skończeniu przytulam i noszę by dobrze mu się spało. Nie skróciłabym tego rytuału, tylko ze względu na to, że ktoś mi powie, że rozpieszczam. Sama wiem, co dobre dla mojego dziecka i kiedy jest mu źle to staram się jak mogę i tylko spokój i cierpliwość są moim sprzymierzeńcem.