Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)
Witajcie, Mam dylemat odnośnie zakładania czapeczki w gorące dni mojej córeczce. Ma obecnie 7 tygodni. Czytałam, że do 3 miesiąca życia czapeczka jest obowiązkowa, nawet w bardzo ciepłe dni. Jednak spotykam się z różnymi opiniami. W ciągu jednego dnia potrafię otrzymać kilka komentarzy na ten temat. Przykładowo, przedwczoraj było około 25 stopni. Jak wychodziłam z córką na spacer, to teściowa powiedziała, że czapeczka nie jest potrzebna. Wózek jest zabudowany, to na pewno jej się nic nie stanie. Posłuchałam więc, a za chwilę dostałam pouczenie od Pani z warzywniaka, że dziecko powinno mieć czapkę na głowie. Założyłam dziecku czapkę. A żeby tego było mało, później jeszcze, podczas wizyty w przychodni, Panie zapytały czy czasami dziecku nie za gorąco w tej czapce.... Położna środowiskowa na wizytach, mówiła żeby nie nadużywać czapeczki. I jestem zdezorientowana, bo co chwilę inna opinia. Zawsze kontroluję, czy dziecko czasami nie jest spocone itd. no ale mimo wszystko gondola wózka jest bardzo zabudowana i zastanawiam się, czy córka musi mieć na głowie czapkę. Jak u Was to wygląda/ wyglądało?
Konto usunięte
2018-06-07 16:36
Alicja co do płachty na wózek. Moja moskitiera z kompletu w ogóle suę nie sprawdziła. Jest bardzo sztuczna i hamuje ruch powietrza. Uszyłam moskitierę samodzielnie ze starej firanki :)
2018-06-07 15:39
Ciężka sprawa z tymi czapkami... Z jednej strony nie można bobasa przegrzewać,z drugiej trzeba ochraniac uszy i główkę przed słońcem. Ale na mój gust nie ma tutaj jakiejś złotej reguły, bo to tak jak z ubraniem - każde dziecko jest inne i jedno zapoci się w samym bodziaku, a drugie w tą samą pogodę zmarznie mając na sobie dodatkowy kaftanik. Ja zawsze staram sie tylko chronić przed wiatrem i kontroluje czy głowa zbytnio sie nie poci.
2018-06-05 19:11
Mama_gratki, no oczywiście, że może niestety przewiac uszy, jak wieje zimny wiatr. Co innego zapalenie ucha, a co innego przewianie. Każdy kto miał kiedyś przewiane ucho, wie jak to boli. Co do.czapki w gorące dni , wiadomo, że jak dziecko już siedzi i mu jednak słoneczko trochę swieci mimo daszku w wózku czy dziecko jest trochę poza wózkiem to obowiazkowo coś lekkiego na główce przeciw słońcu musi być. Ale w gondoli to napewno nie.ma.takiej potrzeby. Tak samo, jak zakładania płachty na gondolę, no chyba ze chcemy zrobić dziecku saunę :/.
Konto usunięte
