Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Czapeczka w gorące dni. Czy koniecznie trzeba ją zakładać?

Data utworzenia : 2018-05-11 06:23 | Ostatni komentarz 2022-01-25 00:01

AgataS1990

6559 Odsłony
287 Komentarze

Witajcie, Mam dylemat odnośnie zakładania czapeczki w gorące dni mojej córeczce. Ma obecnie 7 tygodni. Czytałam, że do 3 miesiąca życia czapeczka jest obowiązkowa, nawet w bardzo ciepłe dni. Jednak spotykam się z różnymi opiniami. W ciągu jednego dnia potrafię otrzymać kilka komentarzy na ten temat. Przykładowo, przedwczoraj było około 25 stopni. Jak wychodziłam z córką na spacer, to teściowa powiedziała, że czapeczka nie jest potrzebna. Wózek jest zabudowany, to na pewno jej się nic nie stanie. Posłuchałam więc, a za chwilę dostałam pouczenie od Pani z warzywniaka, że dziecko powinno mieć czapkę na głowie. Założyłam dziecku czapkę. A żeby tego było mało, później jeszcze, podczas wizyty w przychodni, Panie zapytały czy czasami dziecku nie za gorąco w tej czapce.... Położna środowiskowa na wizytach, mówiła żeby nie nadużywać czapeczki. I jestem zdezorientowana, bo co chwilę inna opinia. Zawsze kontroluję, czy dziecko czasami nie jest spocone itd. no ale mimo wszystko gondola wózka jest bardzo zabudowana i zastanawiam się, czy córka musi mieć na głowie czapkę. Jak u Was to wygląda/ wyglądało?

2018-07-12 15:52

Jak urodziłam drugiego synka to był lipiec 3 lata temu, upały 30 stopni na dworze. Jak wracaliśmy ze szpitala to synek miał body z krótkim rękawem, uda, stopki gołe, bez czapki, bez skarpet i mamy które wychodziły w tych dniach ze szpitala tak samo ubieraly dzieci. Jedna tylko ubranka w ciepłego pajaca, czapkę skarpety itd... Przecież tyle się mówi żeby nie przegrzac dziecka, jak nie wieje na dziecko to nie trzeba go ubierać nie wiadomo w co, pamiętam że wtedy wiatru nie było czuć, duchota straszna. Niech te mamy same sobie założą czapki Oczywiście moja mama to trochę zbulwersowaba, że jak można czapki nie założyć, ale kiedyś tak ubierali dzieci, bo się przezuebia. Ja czapki nie zakładam, jeśli jest lekki wiaterek to tak ja napisała Agnieszka zakładam cienka, nie uciekająca czapeczke

2018-07-12 15:14

Klaudia gondola jest na tyle zabudowana, że naprawdę ciężko, żeby dziecko tam przewiało, ale jak tak mocniej wieje tez zakładam cieniutką czapeczkę która w sumie jest dość luźna i później mam małego pirata albo rybaka :P z opaska to nawet jakbym znalazła to się bym bała czy aby na pewno nie jest za ciasna ;)

2018-07-11 18:03

moj synek ma 3 miesiace i gdy lezy w gondoli a nie wieje to lezy bez czapeczki i oczywiscie jest ciepło leczy gdy jest ciepło ale wieje to zakładamy czapeczke cieniutką lub chustke wiązaną na supełek na górze. Jestem przewrażliwona na punkcie uszek dziecka i oczek. Dlatego staram się aby nie leżał w przeciągu i go nie zawiało ;)

2018-06-27 10:56

Wiadomo, co osoba to inne zdanie....niestety trzeba sie nauczyc asertywności i stanowczo mowić swoje zdanie, bo to ze kiedys czapeczki zakłądano zawsze i wszędzie czy to w domu czy na zewnątrz, nie znaczy ze tak bylo dobrze, ale najczęściej Panie ze starszego pokolenia ciężko jest przegadac w tym temacie ;) ja Małemu na początku zakładałam, własnie dlatego ze wszyscy gadali ZAKŁADAJ! ale szybko sie oduczyłam, Mały miał często potówki na główce, był zgrzany...poczytałam i trafiłam na takie argumenty, które mnie przekonały że czapka TAK ale WEDŁUG ZDROWEGO ROZSĄDKU. Jak jest gorąco, nie ma wiatru to ta czapka nie jest potrzebna, jeżeli leży w gondoli lub siedzimy z nim w cieniu. A przeziębienie uszu o które kazdy się tak boi jest wywołane przez bakterie i wirusy, a nie to, że wiatr troche zawieje...inaczej każdy by miał ciągle chore uszy :D to samo tyczy się przykrywania pieluchą...ile ja sie nasłuchałam żeby przykrywać dziecko pieluchą....bez sensu....jest ubrane to na co mu ta pielucha? jest gorąco, upał 30stopni, lezy sobie w krotkich spodenkach w gondoli a babcia przychodzi sprawdza czy nózki cieple, stwierdza ze ciepłe ale i tak pieluchą przykrywa zeby zimno nie było.....po prostu trzeba byc cierpliwym i asertywnym :D

Konto usunięte

2018-06-19 22:45

Agata - i super! :) My dokłądnie tak samo - czapki odstawione, jak wieje to opaska, a jak nie wieje to nic:)

2018-06-18 09:26

Dziewczyny ja juz dawno czapkę odstawiłam w kąt, jak wieje to jest opaska, a jak nie, to nie ma nic i tyle. Płachta też schowana, jest za to parasolka przeciwsłoneczna :-) uszka u nas ładniutkie, ale ja też słyszałam nawet o klejeniu plasterkami do skóry :-) nie mam zamiaru próbować :-) paluszkow u stóp nie liczyłam, bo od razu widać, że jest po 5 :P chłopczyków w opaskach widuje, najczęściej są gładkie, niebieskie, nawet jak kupowałam kiedyś to były wersje opasek także dla chłopców :-)

2018-06-13 11:55

może być tak, że widziałyście chłopca w opasce tylko nie wiedziałyście, że to chłopiec ;) bratanek mojego męża ma duże oczy i bardzo długie i wyraziste rzęsy, gdybym nie wiedziała, że to chłopiec to pomyślałabym, że jest dziewczynką ja też aż tak nad przeliczaniem paluszków się za bardzo nie zastanawiałam

2018-06-13 11:50

Nigdy nie widziałam chłopca w opasce.