Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Chrzciny zima i mróz

Data utworzenia : 2017-01-10 11:36 | Ostatni komentarz 2017-03-29 22:06

rewers342

11214 Odsłony
263 Komentarze

dziewczyny potrzebuje rady bo tak mi mysl nachodzi do głowy jak to zrobic bo 28 na godz 18 mamy chrzest . teraz moje pytanie czy ksiadz mocno leje woda ? i czy po ochrzczeniu moge szybko załozyc czapeczke ? i czy musze zostac z nim w tych zimnych murach czy moge zabrac go do domu ??

2017-01-11 19:31

Dokładnie musisz być wcześniej żeby załatwić wszelkie formalności chrzest raczej się wtedy nie odbędzie ale dopytaj przy okazji będziesz miała pewność. Sylwia u nas też jak Mały by płakał albo żeby go nakarmić mieliśmy udostępnione miejsce na plebanii. Ja po komunii wyszłam synka nakarmic i przewinąć a tak to był taki grzeczny że na szczęście nie musiałam wychodzić.

2017-01-11 11:54

Ja u siebie w kościele jak syn byl marudny to moglam isc na zachrystie tam uspokoic malego nakarmic albo przeczekac jego focha bo wiadomo placzace dziecko na mszy jest dekoncentrujace :-) z reszta zazwyczaj jak jedno dziecko placze rozpoczyna sie lancuch placzu :-) takze pogadaj z księdzem on wie jakie sa dzieci i napewno udostepi Wam w razie czego pokoj :-)

2017-01-11 10:12

20 min szybciej, żeby wypełnić dokumenty, donieść zaświadczenia o spowiedzi itd.

2017-01-11 09:10

U nas chrzest jest chyba przed msza ogólnie kazał nam być 20 min wcześniej, pojade jeszcze do niego i zapytam czy będziemy mogli wyjść zaraz po bo wątpię żeby mały wytrzymał całą mszę

2017-01-11 01:04

Prawdę mówiąc ja też nie spotkałam się z tym że można wyjść z dzieckiem zaraz po chrzcie. Można przyjść trochę później do kościoła ale wyjść zaraz po nie widziałam. Samej wody ksiądz leje na prawdę bardzo Malutko i ma to bardziej znaczenie symboliczne niż polowanie główki nie wiadomo jaka ilością wody. Zaraz po można wytrzeć główkę możesz wziąć coś to wytarcia i złożyć czapeczke bez problemu. Możesz ściągnąć chwilę wcześniej a założyc zaraz po.

2017-01-10 21:54

Oboje moich dzieci było chrzczonych zimą.syn w lutym, córka w listopadzie. Temperatury poniżej zera, lub bliskie zera, ale z dużym wiatrem. U nas sam chrzest, w sobotę, bez mszy. Troszkę wodą były główki polane, ale ksiądz miał na uwadze, że zimno, a dziecko male i szybko kazał czapeczki ubrać ;) tuż przed chrztem czapeczki zdjęte, na ostatnią chwilę. Dzieci nie płakały. Woda też była cieplejsza, przynajmniej tak proboszcz powiedział.

2017-01-10 21:46

My tez mielismy chrzest synka w lutym ksiadz mocno nie leje woda ale jednak jest bardzo zimna i dziecko moze plakac. Mozesz szybko założyć czapke ja tez założyłam synkowi. I niestety trzeba byc dokońca.

2017-01-10 21:46

U nas wychodza z dziecmi po sakramencie chrztu, mimo ze msza sie jeszcze nie konczy. Nie każdy tak robi ale duzo razy juz tak widziałam m.in. jak dziecko płacze i nie mozna go uspokoic. Nawet moja siostra zabrała swoja córkę bo był duży mróz. Ksiądz nigdy nic nie mówił na ten temat, nie potepial wiec to chyba zależy od księży.