Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)
Bebilon pepti/nietolerancja mleka krowiego
Data utworzenia : 2019-12-29 23:52 | Ostatni komentarz 2020-02-08 15:14
Witam .
Dawno mnie tutaj nie bylo.
Piszę do Pan w takiej oto sytuacji
Moja córeczka ma 11 miesięcy od 3 miesiąca życia jest tylko na mleku Bebilon pepti pani doktor stwierdziła nietolerancję mleka krowiego. Jesteśmy również po 3 miesięcznyvh nocnych strasznych kolkach. A zatem do rzeczy. Od 6 miesiaca życia przy przejściu na mleko Bebilon pepti 2 i rozszerzaniu diety córce zaczęły wyskakiwać krosteczki zaczęło się od ud, następnie rece od dłoni do łokci od strony wewnętrznej i teraz również na policzkach.
Krostki wyglądają jak główki szpilek wypełnione ropka czasem również są czereone. Byłam już u 3pediatrow którzy stwierdzili jednoznacznie że to alergia na mleko krowie tak się objawia przy przejściu na mleko pepti 2 i że córka z tego wyrośnie.
Jeden z nich przepisał maść Wit a i e która natłuszcza lecz krostki dalej są.
Nie podaje dziecku jedzenia w którym zawarte jest mleko krowie. Pojechała. Równiez do alergologa który chce zrobić testy ale czytając wypowiedzi niektórych pan to że są niemiarodajne ponieważ dziecko hestza
2020-02-06 22:40
Liberowa u mnie synek miał podobnie miał kolki,skazę białkowa i wiecznie jakieś zmiany skórne, plamki, krostki na buzi ,nóżkach itd...wiec mówię jak to u mnie było.. oczywiście też miałam mleko Bebilon pepti aż do wizyty u alergologa. Na kolki ,zaparcia pomógł nam debridat dla synka był strzał w 10:-) pomogło. A jeśli chodzi o skazę białkowa alergie na białko to na wizycie u alergologa usłyszałam słowa,,"nie ma czegoś takiego jak skaza białkowa itd, proszę przejść na normalne mm i każdego dnia podawać synkowi jogurt, czy coś na bazie białka małymi krokami po jednej łyżeczce czy dwie,"-ze z wiekiem to przejdzie a potem jak dziecko podrośnie to będzie mu lepiej, i tak zrobiłam i synek je wszystko i nie ma problemu z brzuszkiem jedyni z tą skóra ale okazało się że ma AZS ale to ma w zgięciach a przy skazie miał na ciałku lub ma buzi i u nas pomagał fenistil w kropelkach i cethapil balsam, oraz miałam jakaś maść na receptę ale było to 6lat temu i niestety nie pamiętam.
2020-02-05 20:55 | Post edytowany:2020-02-05 20:56
U nas podobnie. Każdy lekarz mówił,że dziecko ma kolki. A ja wiedziałam, że jak dziecko nie robi kupki po mm 5dni to będzie płakało. I tak trzeci pediatra po kilku wizytach z tym problemem w końcu wypisał nam Bebilon Pepti Dha. I było dobrze miesiąc. A później za luźne kupki,uczulenie w postaci suchych placków na całym ciele i krostek pod pieluszką. Po zmianie na Nutramigen od alergologa wszytko błyskawicznie ustąpiło. Właśnie wchodzimy na dwójkę i również jest ok. Może poszukaj innego alergologa? Albo zapytaj o Nutramigen? Ma o wiele gorszy skład od Bebilonu, ale jeśli dziecku ma pomóc?
2020-02-05 13:11
Thefog u nas tak samo było. Najpierw zaczęliśmy od Babilonu HA, poprawa na dwa dni. Następnie pepsi DHA, MTC z tego co się orientuję to jest dla dzieci z zaburzonym wchłanianiem, trawieniem, dostał gigant zatwierdzenia. Dopiero Pani alergolog przypisala nutramigen i ulga była niesamowita. Jakby to nie pomogło to musiałaby przypisać Neocate.
Zdecydowałam na przejście ze zwykłego mleka na hydrolizowane właśnie ze względu na kolki i to był strzał w dziesiątkę. Nie żałuję że czekałam 3 miesiące aż kolki "przejdą" tak jak mówiła pediatra tylko szukałam przyczyny, którą na szczęście udało się ustalić :)
2020-01-09 20:28
Sandramaria są dwa rodzaje Bebilon Pepti DHA i Bebilon Pepti MTC
2020-01-08 22:49
U nas również podejrzenie alergii. Zmiana mleka na Bebilon Pepti i niestety jest gorzej. Brzuszek boli, ulewa sie, zatwardzenie i teraz wysypka sie pojawia. Jutro wizyta u pediatry.
2020-01-08 21:17
Thefog a u nas córka Nutramigen nie zaakceptowała było po nim jeszcze gorzej
2020-01-08 17:51
Moja córka ma alergie na białko, jak dla niej bebilon pepti w ogóle nie pomógł. Znaczna poprawa nastąpiła dopiero po podaniu NUTRAMIGENU i to w tempie ekspresowym. Córka ma już 2 lata i dopiero teraz przechodzimy z NUTRAMIGENU 3 na mleko ha. Przy alergii najważniejszą sprawą jest dieta i ciągłe testowanie małych ilości różnych pokarmów. Córka do końca 1 roku życia nie jadła nabiału, chleb piekłam sama a posiłki mięsne stanowił królik i gołąbek. Przez kolejne pół roku powoli wprowadzaną miała cielęcinę wieprzowinę, a kurczak i indyk był na końcu ( bo to uczulało ją najbardziej). Życzę wytrwałości w trzymaniu diety bo jak dziecku nic nie dolega to i dziecko i mama zadowolona:)
2020-01-02 21:17
Libtertowa wydaje mi się że maści nic nie pomogą. Jedynie unikanie alergenu da efekt że znikną