Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Atopowe zapalenie skory

Data utworzenia : 2016-09-26 17:50 | Ostatni komentarz 2024-05-10 12:50

Marta2203

11837 Odsłony
179 Komentarze

Synek ma atopowe zapalenie skóry. Nie mam już siły bo ciągle pod kolanem wychodzi mu na skórze i drapie do krwi. Nie mam pomysłu co jak mu pomóc. Stosuje maść kąpiele w specjalnych plynach i nic... co robić? macie pomysły?

2023-11-07 17:17

U nas też powracało nawet w wieku 4 lata miała. Natomiast z łupieżem nigdy nie było problemów 

2023-11-04 02:16

Córka ma taki żółty nalot. Łupież to nie jest. Przy myciu włosów zawsze wymasuje jej skórę i ładnie schodzi.. a później znów powraca. Nie ma tego dużo ale jednak jest 

2023-11-03 17:49

a w pózniejszym wieku nie miała problemu z łupieżem? 

2023-11-03 14:14

U mnie córka długo miała problem z ciemieniuchą , która potrafiła się pojawiać nawet  w wieku 4 lat. Ja smarowałam jej głowkę oliwką i po kąpieli rozczesywałam . Jakoś nam to pomagała, przy drugim dziecku już takich problemów nigdy nie miałam ...całe szczęście 

2023-11-02 15:04

A co na to dermatolog?? Ja słyszałam dużo dobrych rzeczy o produktach Cetaphil. Ci prawda nie mam AZS ale różnego rodzaju alergie i mi na skórne problemy produkty pomagały. Ale to też kilka lat temu. Dawno nie używałam bo nie miała potrzeby. Dobrze łagodzi też świeży liść aloesu tzn. Miąższ wyciśnięty na ranę. Ale tutaj polecalabym to jednak skonsultować z lekarzem. 

2023-11-02 14:49

Ja przy pierwszym dziecku smarowałam oliwką i wyczesywałam ,ale  to się nie sprawdzało :) I potem dostałam maść ręcznie robioną od lekarza. 

Sprawdzał się za to spray babycap i ten szampon z atoperal baby , który stosowałam przy drugiej :) 

Teraz kąpię moją 7 tygodniową w emolientach i stosuję ten atoperal i nie mamy puki co problemu :) 

2023-11-01 01:29

U mnie corce nawet teraz pojawiają się takie żółte naloty. Łatwo schodzą bo wystarczy szamponem pomalować. Nie wiem czy to z potu czy właśnie kwestią szamponu 

2023-10-31 10:16

u mnie córka ani synek nie miał problemów z ciemieniuchą