Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Aktywność w brzuszku a aktywność niemowlaka

Data utworzenia : 2014-02-27 16:32 | Ostatni komentarz 2017-04-19 10:25

ewca85

10282 Odsłony
115 Komentarze

Czy Wasze dzieci były aktywne w brzuchu i przełożyło się to na aktywność w późniejszym czasie?

2016-09-30 12:55

U nas to sie sprawdzilo. W brzuszku bylo malo kopniakow. Jak była mała to też grzeczniutka itd. Dopiero teraz jak chciałaby już chodzić to się zaczyna robić z niej mała złośnica.

2016-09-29 08:26

U nas nie :) Córka była bardzo aktywna w brzuszku praktycznie non stop sie ruszała a gdy sie urodziła wręcz przeciwnie nic spala spokojnie nawet całe noce mi przesypiała ale po 6 miesiącu to mineło i teraz daje popalić :)

2016-09-03 17:24

U mnie także się sprawdza, hopsała w brzuchu i teraz też nie usiedzi w jednym miejscu!

2016-06-17 22:30

Mój synek w brzuszku w ciagu dnia pod koniec nie był bardzo aktywny. Ogolnie nigdy mnie nie kopnął boleśnie . Teraz natomiast w nocy nie narzekam bo dużo śpi. Jestem wyspana ale rano jak się budzi to jest tak wyspany po całej nocy, że śpi nie wiele.

2016-06-16 21:13

Moj starszy synek nie byla az tak aktywny jak mlodszy ale za to teraz jest wszedzie. Mlodszy jak na razie tez nie moze wysiedziec w jedym miejscu.

2016-06-15 15:17

U mnie zarówno w brzuszku jak i teraz dzidziuś był rozrabiaką. Wierci się, nogami non stop "pedałuje". Co chwilę mu się ulewa i pani doktor powiedziała, ze nie ma się co dziwić skoro on taki ruchliwy:(Także u nas jest tak jak było w ciąży, w ciąży czasem miałam tak obolałe żebra i brzuch, że czasem ciężko było wytrzymać.

2016-06-15 14:39

U mnie również córeczka była bardzo aktywna przez całą ciąże, czasami sprawiało mi to duży ból jak walnęła nóżką albo rączką i teraz jestem wulkanem energii. Tańczy, uczy się chodzić a raczej biegać bo nic nie potrafi zrobić spokojnie.

2016-06-09 20:20

U mnie różnie to bywało. Synek miewał takie godziny, że szalał, kopał po żebrach, czy "wchodził" na przeponę i ciężko mi się oddychało, ale miał takie dni, że było tylko kilka kopnięć na dzień. Takie leniuszek czasami z niego był :) A teraz? Wszędzie biegiem i nawet na moment się nie zatrzyma :) I tak było od kiedy się urodził, kopanie cały czas rączkami i nóżkami, odkopywanie się z kołderki w wieku 7 dni hehe i mogłabym tak wymieniać i wymieniać :D