2 miesięczne niemowlę przestało spać w dzień

U nas tak samo do 3 ms synek spal w dzień duuzo a po 3 ms już tyle nie potrzebował i bardzo mało spal albo w ogóle robił tylko turbo drzemki. Teraz ma 6 ms i tak już pozostało. Dziecko po 3 ms się rozwija, nabywa coraz to nowszych umiejętności i spanie w dzień już nie jest takie ciekawe, aktywnosc jest ciekawsza :). Także może czas już na mate edukacyjna chyba że już maluszek ma ma i niech poznaje świat, co będzie spal jak nie chce :P. Ja nawet nie zmuszam sam zasypia jak chce tzn. Widzę po oczach to dam mleczka z piersi i wtedy robi sobie krotka drzemke

Iwona, ty tak pięknie piszesz o tym co robisz z maluszkiem, wzruszam się bo pamiętam że te 4lata temu robiłam tak samo, chodziłam i mówiłam co mamy gdzie w mieszkaniu, co robię teraz i dlaczego, co zrobię zaraz, że teraz nakarmimy kotka bo jest głodny, pokazywałam warzywa które zużyje do obiadu hahahah to był cudowny choć czasem trudny etap. 

Najwięcej gadałam właśnie w kuchni gdy Filip siedzial i bawił się garami a ja opowiadałam cały przepis hahahaha

Niestety nadal bez zmian, najdłuższa drzemka w dzień 40 minut i tak 5-6 razy dziennie. Czasem wybudzi się nawet po 20 minutach, dodatkowo ma problemy z usypianiem, tylko smoczek go wycisza.

Natalka i jak ? Nadal krótkie drzemki ? 

2,5 miesiąca to czas kiedy wolelibyśmy żeby dziecko jeszcze spało długo. Sama miałam problem co robić z takim maleństwem prEz ten cały czas. W tym czasie korzystałyśmy z karuzeli, masażu, kart kontrastowych, noszenia i opowiadania o wszystkim w mieszkaniu. Byl czas na brzuszku np z lusterkiem i spacerki :) 

Może powietrze albo temperatura nie pasuje? Nie pamiętam jak moja córka sypiała ale miała tak że po kilka razy i noc rowniez na początku z budzeniem się. Później koło 5-6 miesiąca się zmieniało na przesypianie w nocy i mniej drzemek  dłuższych w dzień. Najlepiej dziecko spi przy dobrze wywietrzonym pokoju gdzie nie jest gorąco. 

Też myślałam że to mogą być problemy z brzuszkiem, ale od kilku dni kolki minęły, a brak snu w dzień nadal się utrzymuje. Przy największych problemach z brzuszkiem w dzień spał ładnie, w nocy było gorzej

U nas tak było z synem męczyły go kolki tematy brzuszkowe jak spac dłużej to tylko na zewnątrz tez czasami mnie to denerwowało bo nie szło nic przy nim zrobić zdecydowanie lepsza by była jedna konkretną drzemka a nie kilka takich że więcej trwało czasami usypianie niż samo spanie

Moja na tak jak ma brzuszki. Ale rzeczywiście to by się mogło zbiegnac ze smokiem rozwojowym.