Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1140 Wątki)

Oswajanie z wodą

Data utworzenia : 2013-07-12 11:27 | Ostatni komentarz 2014-07-26 15:58

johny

7145 Odsłony
47 Komentarze

Czyli jak piszą baseny "nauka pływania dla niemowlaków". Jakieś mamuśki tu obecne zdecydowały się...? Co brałyście pod uwagę decydując się na ośrodek...? Wiem, ze można zapisać się na takie zajęcia od 3 miesiąca życia, jednak większość dzieci dostaje pozwolenie dopiero w 4 :) Wiem też, ze temperatura wody musi mieć powyżej 3o stopni, ale chciałam usłyszeć wasze opinie i jakie macie podejście do tematu :)

2014-07-26 15:58

Oczywiscie każde dziecko jest inne, niektóre lubią wodę niektóre nie i potrzeboja wiecej czasu:) jesli chodzi o wannne czy ogrodowe baseniki super zachwycona:) ale zbyt duzy ogrom wody ją przeraża tak samo było jak pojechalismy na wakacje i zobaczyła morze, wpadła w panike.

2014-07-26 11:35

to zależy od dziecka czy lubi pluskanie w wodzie czy się boi wody - nie ma co na siłę oswajać. Ja uważam że istnieje też niebezpieczeństwo dla malutkiego dziecka od bakterii w wodzie, organizm i odporność nie jest jeszcze wystarczająco ukształtowane, wiadomo to zależy od kąpieliska, czystości wody, ozonowania i zastosowania innych środków chemicznych, dla mnie rok to odpowiedni czas na pójście z dzieckiem na basen, wcześniej to najwyżej pluskanie w wannie czy basenikach na ogrodzie w lecie

2014-07-25 21:20

Mysle ze to zalezy tez od dziecka, jedne lubia wode inne nie. Moja Mala szaleje w wodzie, w ogrodowym basenie u dziadkow plywa jak zabka, a woda ma okolo 26 stopni a nie 30, i jej to nie zraza, widac ze sprawia jej to ogromna przyjemnosc.

2014-07-23 12:38

ja zdecydowałam się na pierwszą wizytę na basenie, kiedy córka miała 4,5 mięsiąca, wybraliśmy się typowo na zajęcia nauki pływania dla niemowlaków. Niestety w moim mieście nie ma zbyt dużego wyboru jesli chodzi o baseny dlatego zdecydowałam się na basen w którym woda jest ozonowana, a nie chlorowana ( ponoc jest mniej szkodliwa dla skóry dziecka). Niestety zajęcia nie były frajda dla dziecka, tylko ogromna dawka stresu dlatego musielismy zakonczyc zajecia przed czasem, córkę przerazał chyba ogrom wody i echo jakie niosło się po basenie, zastanawiam się czy gdybyśmy nie poszli wcześniej czyli po skonczeniu 3 miesiaca nie było by lepiej.

2014-07-22 21:02

Do jacuzzi bym nie poszla, dlatego ze jest tam bardzo cieplo a to sprzyja rozwojowi bakterii. Natomiast basenow sie nie boje, tak jak ktoras z Was pisala, wszedzie mozna sie czyms zarazic, w piaskownicy rowniez, a nie bede odmawiala dziecku wszelkich atrakcji "bo bakterie".

2014-07-22 16:31

Ja tylko piszę co mi lekarz powiedział, gdy tez z mężem z tego skorzystaliśmy i skończyło się jak się skończyło. Jest to w zasadzie na tyle logiczne, że wiele tłumaczyć nie trzeba, co innego duży basen z wodą co innego jacuzzi z podgrzaną wodą, mały obieg i duża rotacja użytkowników. Każdy musi sam decydować i wybierać ale zdania się mogą różnić. Nie jestem z tych osób co się boją wszystkiego , bo tak jak wcześniej pisałam z synkiem od trzeciego miesiąca życia chodzimy na basen.

2014-07-22 10:50

Przy zmianie wody wsypywali tam zawsze jakieś specjalne substancje. A nie można się tak wszystkiego bać, bo tak na prawdę wszędzie się można czymś zarazić.

2014-07-22 09:54

Kochana nawet w basenie można zarazić się grzybicą, a zmiana wody na to nie pomoże, bo trzeba duuużo odkażaczy, żeby grzyba zniwelować. a pewności nigdy nie mamy czy są stosowane.. ryzyk fizyk.. koleżanka tak sie nabawiła grzybicy pochwy i odbytu, leczy się już 3 lata...