Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (745 Wątki)

Żłobek czy babcia

Data utworzenia : 2024-07-18 19:13 | Ostatni komentarz 2024-09-02 03:22

Lea&Leo

441 Odsłony
32 Komentarze

Witam Was mamusie! 

Już za kilka miesięcy będę musiała wrócić do pracy i planowałam oddać dziecko pod opiekę mojej mamie. Aby to się udało mama będzie musiała pomieszkiwać u nas, przynajmniej w tygodniu. Zastanawiam się czy to na pewno dobry pomysł. Alternatywnie mogę oddać go do prywatnego żłobka. 

Jak myślicie, co wybrać? Dodam, że nie zawsze dogaduje się z mamą. Chciałabym żeby mama zajmowała się synkiem przez 8 miesięcy i w wieku 20 miesięcy oddać go do żłobka publicznego.

2024-07-25 08:23

Iwonka ,nie zawsze tak jest:) 

Teściowa jest taka że lubi dawać słodycze np  w nagrodę za obiad, tak nauczyła jedną wnuczke, ale jak się powie ze nie to nie daje  . Mają dwa tv , w jednym pokoju idzie cały dzień i oglada teść, i tam z moją małą nie idzie,  a jest w drugim gdzie tv przy młodej jest wyłączone.

Tak samo jak inna  wnuczka przychodziła to malowały , szły na spacerek, na plac zabaw ,tv nie włanczała jej.

Fakt nie raz slyszlam że ta wnuczka dała o sobie znać ale to przez to że babka wszędzie za nią latała żeby czasem paluszka nie ubiła bo się bała. A tez to nie było tak mówione, że już ma dość- ona by codziennie mogła bawić wnuczki, ale w domu też coś musi porobić i czas dla sb też musi mieć, wiadomo:) 

2024-07-24 20:31

Iwona nie wiem z kad masz takie obserwacje ale ja uważam że nie wszystkie babcie takie są. Mam tak samo jak nomike babcia słucha co jej mówię a jak mi powiedziała że buty muszą być sztywne to się zapytałam czemu chodzi w mieciutkich klapeczkach a nie w glanach po domu? Dziecko u niej teraz chodzi na bosaka haha. Tak na serio to właśnie chociaż jeszcze te pół roku w okolicach 2 lat też pewnie dam do żłobka. Przecież babcia nie będzie się zajmować w nieskończoność a poza tym ustalając z babcią opiekę przecież też mówimy czy chcemy później dać do żłobka czy nie więc babcia wie ile czasu będzie pomagać w opiece 

2024-07-24 17:27

U mnie sytuacja podobna jak u Inki. Z babciami ok, z tym ze jedna niby na miejscu .. druga od czasu do czasu mogłaby pomóc . 

2024-07-24 17:19

Ja wybralabym żłobek. Nie lubię takiego poczucia, że ktoś mi musi pomagać. Niestety tez często muszę korzystać z pomocy babć jak  dzieci są chore czy coś, ale to zawsze lepiej niż tak codziennie;).

2024-07-24 16:18

Ja mam to szczęście, że mogłam liczyć zawsze na teściową w kwestii opieki. Dziecko poszło do żłobka na 2 latka, a po macierzyńskim kiedy wróciłam do pracy było z babcią. To złota kobieta, już mi powiedziała, że jak urodzę synka to też się nim zajmie, żeby na rok nie musiał być w żłobku. Cieszę się, bo dba o dzieci, a przy maluchu pomagała w odpieluchowaniu, żeby właśnie idąc do żłobka dziecko było już bez pampersa. U nas w mieście dostanie się do żłobka to raczej nie problem i nie kosztuje on dużo, ale jeśli mam wybór to wolę żeby maluszkiem zajęli się teściowie.

2024-07-24 12:22

Wszystko zależy od relacji jakie ma rodzic z babcią, która miałaby pilnować dziecka. Ja np. gdybym podejmowała taki wybór to zdecydowałabym się na moją mamę, bo słucha tego co do niej mówię i szanuje moje i mojego męża wybory i wszystko w kwestii wychowywania. Co powiemy to jest święte, ona się nie wtrąca. A znowu mojej teściowej bym absolutnie do opieki nie chciała, bo i dziecko i ja byśmy się denerwowali na nierespektowanie naszych zasad panujących w domu jak np. brak dodatkowego cukru i soli w posiłkach dziecka, brak telewizji czy swobodne zabawy dziecka (bez upominania typu: nie biegaj, nie skacz, nie rób tak, bo się uderzysz) - wtedy wolałabym żłobek. Ogólnie w żłobku są inne dzieci, więc dziecko ma okazję pobawić się z rówieśnikami, a nie tylko z dorosłymi. Znowu w kwestii jedzenia dom jest lepszym wyborem, bo w żłobku często nie dbają o zbilansowane i zdrowe posiłki (są płatki z mlekiem, tylko pszenne pieczywo, często parówki albo inne przetworzone rzeczy), chociaż wiadomo, że nie w każdej placówce tak jest. Są plusy i minusy obydwu sytuacji i ja bym sobie wypisała właśnie na kartce i wtedy się określiła co będzie lepszym wyborem :) Jeśli między Tobą, a Twoją mamą mają być zgrzyty w kwestii wychowania, to chyba lepiej uniknąć nerwów i dać do żłobka. 

2024-07-24 10:03 | Post edytowany:2024-07-24 10:03

Na pewno zaoszczędzicie. Dofinansowanie możesz wziąć również na mamę.

Ja osobiście nie zdecydowałabym się na pomoc mamy. Mimo że dogaduje się z nią bardzo dobrze to jednak przy dziecku są już zgrzyty a mnie wkurzają porady o które nie proszę. A jakby nie patrzeć to jest to przysługa wiec mama już by myślała że może się więcej wtracać.

Widzę również że jakość opieki na dłuższą metę przez babcie jest bardzo niska. Obserwuje to po znajomych i w rodzinie. Bo babcie takie są że pytają ciągle "kiedy te wnuki" a jak już są to "o matko zamordują mnie te dzieci, ile ja się nasiedziec z nimi muszę, na nic nie ma czasu". No i oczywiście coś za coś, zasady nie są przestrzegane. Często opieka polega na tym że leci jedna bajka za drugą. 

Wiem że może to brutalne co napisałam ale takie niestety mam obserwacje. 

 

 

 

 

 

2024-07-22 16:55

Hmm ja jeśli miałabym taka szanse to brałabym babcie chociaż na pół roku , aż dziecko zacznie komunikować ze chce am , bo kto tam w żłobku patrzy że dziecko głodne,pora jedzenia była i jak nie zjadło to ma problem później takie dziecko bo musi czekać na obiadek ,panie specjalnie nie będą z maluchem  siedzialy  i prosiły żeby zjadł :((( tego się w żłobku boję, że będzie tam głodne chodziło :(((( albo z kupskiem  przez kilka h dopóki Pani nie wyczuje że jest kupa :((((