Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Wizyta u fryzjera z dzieckiem

Data utworzenia : 2013-05-25 19:59 | Ostatni komentarz 2021-04-27 10:53

konto usunięte

8692 Odsłony
153 Komentarze

Dziś zabrałam swoją córkę pierwszy raz do fryzjera:) Do tej pory podcinał jej włoski tata, ale nadszedł czas na profesjonalistę.Często spotkałam się u fryzjerki jak mamy przychodziły ze swoimi pociechami do podcięcia a dzieci krzyczały,szarpały się i uciekały.Ja starałam się przygotować córkę do tej wizyty.Istotne jest żeby ta pierwsza wizyta była mile wspominana. Od paru dni opowiadałam jej jak fajnie jest u pani fryzjerki,jakie ma sprzęty-tłumaczyłam że ma taką samą suszarkę co mama itp.Nawet bawiłyśmy się w fryzjera.Mała ma swoją suszarkę,grzebyk i plastikowe nożyczki.Więc troszkę pokazałam jej jak to wygląda. Ważne jest też dobre podejście fryzjera.To żeby była miła i cierpliwa dla takiego małego klienta. Nasza z uśmiechem podeszła do córki,powiedziała co jej będzie robić,dała jej cukierka na początek dla rozluźnienia atmosfery. I ogólnie moment obcinania włosków poszedł sprawnie bez płaczu.A córka najbardziej była zadowolona z hm....cukierka:) A i pięknie obcięte włoski zostały uwiecznione na fotce A czy Wy odwiedziłyście już fryzjera ze swoimi dzieciaczkami??

2021-03-23 08:47

Beata daj znać jak poszło ;) 

2021-03-23 07:52

Beata jestem ciekawa jak Wam pójdzie bo z tego co słyszę to często jest ciężko

2021-03-22 22:03

już mało nam brakuje do roczku :) 

2021-03-22 10:45

Beata trzymam kciuki by się udało bo to często nei lada wyczyn :D 

2021-03-21 22:31

Ja mam zamiar po roczku iść podciąć 

2021-03-21 10:48

Mama być ja też uważam,że nie ma co na siłę. Dziecko w ogóle nie wie co się dzieje, nie rozumie tego. Roczne dziecko jak już się zetnie to jest sukces to po co kombinować

2021-03-21 10:37

A kiedy pierwszy raz poszłyście do fryzjera z małym dzieckiem? 

2021-03-21 08:11 | Post edytowany:2021-03-21 08:13

Ja mam chłopca ale myślę że jak skończy tak rok włoski prawie zrobią się dłuższe i główka też trochę twardsza zawsze to pani fryzjerce będzie tez łatwiej i pewniej. Ja tak ze 2 lata temu osobiście bylam u fryzjera świadkiem jak przyszła mama z chlopcem ledwo ponad rocznym i za wszelką cenę chciala mu zrobic na boku glowy modny w tamtych czasach wzorek . Dziecko plakalo okropnie juz przy samym obcinaniu bo byl to dla niego 1 raz nie do końca jeszcze rozumiał co sie dzieje a przy robieniu tego slaczka to była  już istna histeria pani fryzjerka to cala mokra byla i spocona bo była w takim stresie w ogóle nie rozumiem dlaczego nie odmówiła tej mamie . Według mnie to nie bylo zbyt mądre dziecko pozniej juz napewno mialo ogromny uraz a ten wzorek w tym wieku wcale nie byl taki konieczny