Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

W jakim wieku zacząc uczyć dziecko dobrych manier?

Data utworzenia : 2014-08-09 21:05 | Ostatni komentarz 2021-11-23 14:44

Magdalenamsl

9253 Odsłony
144 Komentarze

Wszyscy chcielibyśmy mieć dziecko , które będzie mądre , ładne i będzie się dobrze zachowywać . Nikt nie lubi sytuacji gdzie zwraca się nam - rodzicom uwagę na złe i niewłaściwe zachowanie naszego dziecka. Kiedy zapoznać dziecko z etykieta dobrych manier , pokazać jak powinno się zachować przy stole a czego robić nie wolno . Czy dobrych manier idzie nauczyć czy mimo starań i nauki rodziców dobre zachowanie zależy od charakteru dziecka ?

2021-10-15 09:21

Co Ty mówisz :O teraz jest zdalne, to dopiero wyrosną... już brzęczą, że studenci znowu wracają na zdalne :/

2021-10-14 16:16

Jak ja chodziłam do szkoły czy przedszkola to było 2 takich nauczycieli przez całą moją karierę szkolna że byli takimi ciapka i że tak powiem. 

Dzieci ściągały na sprawdzianach a on chyba bal się powiedzieć 

2021-10-13 09:24

Swiezoupieczonamama masz racje co do penych predyspozycji. Ale w obecnych czasach problem polega na tym, ze to sami rodzice powodują to, ze nauczyciel nie ma "władzy" i nic nie moze. Nauczyciel glos podniesie, dzieco sie poskarzy i rodzic juz biegnie ze skargą na nauczyciela. Wiec czego taki rodzi uczy dziecko? Ze wszystko mu w szkole wolno, bo mamusia albo tatus stanie zawsze za tym biednym łobuzem. Ciekaw tylko czy w domu tez daja sobie tak na głowe wchodzic. I wiem ze nie ma co uogólniac, ale niestety tak wyglada teraz nasza szara rzeczywistosc.

Pomyslcie, dlaczego nam kiedys sprawdzano czystosc głowy czy rak w szkole. I to było zupełnie normlane i nikt nie mial pretensji. A wiecie ze teraz np w przedszkolach nauczyciel nie ma prawa sprawdzic czystosci ? Dlaczego? Bo nie i juz. Ani to normalne, ani logiczne

A jesli chodzi o dobre maniery to mysle ze uczymy tego dzieci juz od urodzenia. Dzieci nas obserwują cały czas i powtarzają to co my robimy, mówimy. Ktoś powiedział, ze dzieci to odzwierciedlenie rodziców i to prawda. Jesli od samego poczatku dziecko widzi nasze zachowanie, ono tez bedzie sie tak zachowywało. Nie wiem czy zauwazyłyscie, ale nawet sposob mówienia dzieci maja taki jak nasz. Ja byłam w szoku jak zaczełam zauważac to u swojego dziecka. Oczywiscie nauka tez musi byc, bo nie tylko obserwujac nas dziecko sie uczy, ale my tez musimy pokazywać mu wszystko.

2021-10-12 23:53

Oj dostało się i to nie raz, teraz jak się rozmawia z rodzicami to nienie, nigdy.. taaaa... pamięta się. 

A co do dzieciaków, to jak chodziłam do współpracującego ze mną przedszkola - to jedna kobita twierdziła, że to przedszkole powinno nauczyć dziecka jedzenia, nie w domu, więc noo

2021-10-12 17:08

Tak naprawdę dzieci wchodzą na głowę tym nauczycielom którzy sobie na to pozwalają a dzieci szybko potrafią wyczuć człowieka i stwierdzić czy są jakieś granice czy ich brak. Łatwo jest wyczuć brak pewności u nauczyciela i jego zwątpienie. Jak ktoś od początku stawia warunki i jest konkretny to dzieci wiedzą że nie mogą sobie na za dużo pozwolić. Moja mama nauczycielka nigdy nie miała takiego przypadku że któryś z uczniów wszedł jej na głowę, nie jest tak że jej się boją ale wiedzą że nie mogą przeszkadzać na lekcjach a co dopiero ją uderzyć, no nawet sobie tego nie wyobrażam. Szybko potrafi kogoś zgasić i zawstydzić tak że już nie będzie miał odwagi zachowywać się źle na lekcji :) Ma staż 29 letni, głównie gimnazjum, teraz po zmianach nauczania cała podstawówka i liceum. Zeby był nauczycielem trzeba mieć odpowiednie cechy, nie każdy się nada. A plotki na temat nauczycieli rozchodza się szybko i wystarczy że była jedna jakaś sytuacja że nauczyciel nie poradził sobie z uczniem I już ten nauczyciel może stracić autorytet u innych dzieci. Jest to bardzo niewdzięczny i ciężki zawód a do tego wypłaty początkowego nauczyciela to chyba najniższa krajowa albo lekko wyżej. 

2021-10-12 14:12

Pewnie że się klapsa dostało. Jak to czasem tacie wypomne to on się zapiera że w życiu mnie nie uderzył. Teraz dziecku klapsa dać nie można bo znam przypadki gdy dziecko zaczęło straszyć rodzica że na policję zadzwoni że go biją. 

To prawda, praca nauczyciela jest ciężka bo dzieci są czasami okropne. A znaleźć na niektórych sposób to naprawdę ciężko. Ja udzielam korepetycji z matematyki i wszyscy mi mówią czemu nie jesteś nauczycielem. No właśnie dlatego że nie dałabym rady psychicznie.

2021-10-12 14:09

Im wcześniej, tym lepiej, kochana. Dobre wychowanie zależy od tego, jaki wzór dają rodzice. Mój Antoś sam już ścieli swoje łóżeczko. Ostatnio dowiedział się nawet, gdzie powinna być schowana jego pościel dziecięca haftowana. Inteligentny z niego chłopiec.
Sama polecam pościel, może wasza pociecha będzie równie zaradna: http://www.sklep-emka.pl/pl/c/Posciel/20

2021-10-12 12:53

Sama nie wiem od czego to zależy. 

Ale wiem że jakbym pracowała w takiej szkole to bym chyba mogła dostać na głowę lub bym się załamała psychicznie. Myślę również że taka praca nie jest tyle co ciężka jeśli chodzi o nauczanie tylko raczej o to jak podejść do dziecka aby nie weszło komuś na głowę że tak powiem.