Rozwój i wychowanie (731 Wątki)
Usypianie dziecka
Data utworzenia : 2021-11-25 22:21 | Ostatni komentarz 2023-02-08 20:34
Córeczka ma 17 miesięcy i od urodzenia praktycznie jest usypiana na recach. Mieliśmy przełom i przez dwa dni usypiala sama w łóżeczko, nawet na drzemkę chodziła sama do łóżeczka spać. No niestety coś jej się odwidziało i teraz nie chce wcale zasypiać sama. Włożę ja do łóżeczka i potrafi 3 godziny wariować byleby tylko nie spać. Zawsze chodziła spać o 20. Może macie jakieś sposoby na to by nauczyć dziecko żeby samo usypialo? Wieczorną rutynę mamy opanowana od pół roku, kąpiel mleczko i spać tylko ze ona nie chce sama tylko na recach.. Proszę o jakieś rady bo w domu mamy maluszka 2 miesiące a nie zawsze mąż jest w domu wieczorami i sama ta dwójkę ciężko mam ogarnąć
2022-11-07 20:43
A ja do dziś śpię z synkiem bo lubię te bliskość i wien że za niedługo sam mnie wygoni z sypialni
2022-11-03 11:51
właśnie każdy ten złoty środek musi znaleźć dobry dla siebie i dziecka. ja uważam ze dziecko zawsze bedzie za mamą ile by u tego czasu poświęcała bo jednak to matka. a takie przyklejenie dziecka do siebie na wyłączność to tez nic dobrego raczej.
2022-10-30 08:07
Ania to że nie śpisz non stop z dzieckiem i nie jesteś z nim na każdym kroku nie oznacza że nie okazujesz mu wystarczająco dużo bliskości
2022-10-30 02:26
Ja bardzo bym nie chciala tak przyzwyczaic dzieci do spania w lozku i takiej trudnoaci w rozłące, ale jednocześnie zależy mi na bliskości .. nie wiem jak znaleźć złoty środek
2022-10-29 11:24
Każde dziecko inaczej znosi rozłąkę
2022-10-28 13:27
Anisss na pewno każde dziecko jest inne i inaczej reaguje na rozłąkę ale jednak takie dzieci mocno przywiązane do rodzica noszone np cały czas na rękach mają z nimi silna więź i ciezko jest zrobić taki dystans że nie mogę być ten rodzic na każdym kroku i na każde zawołanie
2022-10-26 22:00
u mojej siostry gdzie jest trójka dzieci nad ranem i tak lądują w łóżku z rodzicami.. ;)
2022-10-26 13:58
U mnie synek był dzieckiem strasznie śpiącym, bezsmoczkowym. Non stop wisiał na mnie i niestety jak maleństwem był to walczyłam by spał w łóżeczku to potem dość często spał w moim łóżku. Z czasem udało się go wymeldować. jednak jak pojawiło się młodsze rodzeństwo, które śpi w łóżeczku, ale w sypialni mojej to coraz częściej i on zagaduje, aby spać w sypialni. Nie chcę się zgadzać, aby nie przyzwyczaić, ale też nie raz mi go tak szkoda.