Rozwój i wychowanie (724 Wątki)
Tatoza
Data utworzenia : 2021-06-07 14:37 | Ostatni komentarz 2021-08-29 20:24
Od pewnego czasu córka nie opuszcza mnie na krok. Ma 15 miesięcy. Nie chce iść do nikogo innego. Ja ma wybór mama/tata idzie do mnie. Czy to może być spowodowane. Partnerka mówi że tym że jej na więcej pozwalam, biore na ręce itp. Jakieś sposoby na odczarowanie sytuacji ?
2021-08-20 17:52
Dokładnie, u mnie brak cierpliwości jest przez takie przebodzcowaniem krzykami, piskami... Zamiast łagodzić to w pewnym momencie przekrzykuje się z nim
2021-08-19 17:59
Ale tak chyba jest z początku u każdego, później zapewne będzie odwrotnie
2021-08-19 17:36
Mazią ja jestem ciągle z nią to próbuje jakoś nauczyć co wolno a co nie i dlatego to ja jestem tą surowa. A mąż pracuje rzadziej bywa w domu to na więcej pozwala
2021-08-19 11:43
to u nas odwrotnie ja dla świętego spokoju odpuszczam częściej niż mąż
2021-08-18 16:16
Mazią u nas to ja mało co pozwalam dla córki. Wie że u mnie nie wymusi.
2021-08-18 14:13
A mnie to denerwuje strasznie jak moj partner wraca po calym dniu, chwike zajmnie sie corką i udziela mi wskazowek. A inna jest relacja dziecka z matką jak siedze z nią caly dzien i daje mi w kosc a inna tatusia ktory jest "cacy" bo siedzi chwilke i nie jest tak przytloczony i zmeczony np ciąglymi krzykami. Wiec u nas rwczej tez bedzie tatus od rozpieszczania..
2021-08-18 11:36
abc oj tak słyszę często od męża , ze za dużo jej pozwalałam to tak sie zachowuje bo wobec niego ma inne zachowanie ,ale tak to bywa
2021-08-18 08:52
ABC I tak by było na pewno,ja to kilka razy slyszalam od mojego.ale zawsze mówię że mógł być przy nim jak byl maly a nie spędzać czas poza domem a teraz mieć najwięcej do powiedzenia.syn tez dzwoni zawsze do taty jak coś zabraniam i przedstawia wszystko na swoją korzyść ha ha ha