Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Skoki rozwojowe

Data utworzenia : 2013-09-19 11:28 | Ostatni komentarz 2020-07-03 14:22

Magda-1982

9728 Odsłony
82 Komentarze

Przez pierwszy rok życia mojego maluszka bardzo intensywnie przyglądałam się jego rozwojowi, miałam taką ściągawkę zwaną skoki rozwojowe, są to okresy w życiu malucha, w którym ma miejsce intensywny rozwój psychiczny i tak: - 5 tygodni - uwrażliwienie na bodźce słuchowe, wzrokowe, smakowe i zapachowe - doznania te mogą go bardzo wystraszyć do tego stopnia, że dziecko może reagować płaczem - 7-9 tygodni - dziecko zaczyna rozróżniać dźwięki, zapachy i smaki - jest to czas kiedy dziecko zaczyna się bardziej nam przyglądać a zwłaszcza lubi patrzeć na swoje dłonie i się nimi bawić - 3 miesiąc - wrażliwość na detale np. pukanie do drzwi, włączone światło, samo zaczyna wydawać różne dźwięki. Poznawanie świata odbywa się także poprzez wkładanie wszystkiego do buzi - 4-5 miesiąc - wydarzenia - potrafi znaleźć wzrokiem np. grzechotkę, sięgnąć po nią, potrząsnąć i włożyć ją do buzi. Wymawia nowe dźwieki, a nawet rozumie niektóre wypowiadane do niego słowa np jego imię. Wyciąga do góry rączki gdy chce żeby go wziąć - 6-7 miesiąc - związany ze wzmożoną płaczliwością dziecka, zaczyna grymasić przy jedzeniu. Ubieranie i przewijanie zaczyna być kłopotliwe. Pojawia się lęk separacyjny, który nasila się w okolicach ósmego miesiąca - 8-9 miesiąc - moment rozwoju inteligencji. Jego sposób myślenia i postrzegania zaczyna przypominać nasz, dorosły. Ma świadomość, że wywiera wpływ na otoczenie. Próbuje „żartować” sobie z nami, albo z własnym odbiciem w lustrze strojąc miny do niego, zrobi papa. Okaże swoje niezadowolenie, gdy rodzic zainteresuje się innym dzieckiem. Będzie smutny, gdy mama odejdzie, a obcych będzie się bał. Powoli zacznie samo inicjować zabawę. Zje samodzielnie biszkopta - 11 miesiąc - świadomość sekwencji i konsekwencji zdarzeń. Potrafi wciągnąć Cię do zabawy i podzielić się tym, co je. Chętnie poszuka zabawki, którą schowasz, a później schowa ją sam. Ustawi wieżę z klocków. Powkłada przedmioty w odpowiednie otwory. Gdy do ręki dostanie kredkę, lepiej żeby towarzyszyła jej kartka, bo zacięcie do malarstwa już ma. Możliwe, że lada moment uczyni pierwszy krok. Dużo mówi… po swojemu. Chętnie naśladuje zwierzątka. Maluch jest coraz bardziej samodzielny i coraz chętniej informuje otoczenie o tym, że ma swoje zdanie. Odkrywa znaczenie, słowa – nie. Dziwnym trafem jest to jedno z pierwszych słów którego maluch się uczy. Mówi też mama i tata. Streściłam to tylko bardzo skrótowo, ale cieszę się, że na trafiłam na ten temat, który pozwolił mi zrozumieć zachowanie mojego dziecka a i często nastawić się na przyszłe zachowanie mojego dziecka i jego potrzeby. Chociaż przyznam, że zdarzyło mi się czekać na jego zachowanie zgodne z danym skokiem rozwojowym i nie zauważałam, żeby np w tym 6-7 miesiącu był bardziej płaczliwy niż zwykle ;). Polecam ten temat kobietom które pierwszy raz zostały mamusiami, a szczególnie tym które same się zmagają z opieką nad maluchem.

2019-11-24 23:03

U mojej skoków nie zauważyłam do tej pory

2019-11-24 22:24

Magicznypazur być może to skok rozwojowy . Ile córeczka ma teraz ? Moj co prawda nie miał aż takich akcji ale też były takie okresy że musiałam nosić , prężył się widać było że coś na rzeczy jest . A spróbuj może masaż Shantala co prawda jest on na dobry jak dziecko ma kolki ale byc może pomoże . Ja zawsze po kąpieli masaowalam synka żeby był rozluźniony , a mięśnie nie napięte . 

2019-11-24 14:24

Magicznypazur ale kolki chyba można wykluczyć skoro nie zawsze tak jest

2019-11-23 16:03

aneczkaa006 właśnie o to chodzi, że dolega... Raz płacze przez 4 godziny tak okropnie, że nie idzie jej niczym uspokoić, a raz normalnie idzie wieczorem spać i jest spokojna. 

2019-11-22 13:49

Magicznypazur może i tak być że to skok skoro nic już nie dolega 

2019-11-22 12:13

Zastanawiam się, czy u mojej córci nie pojawił się skok rozwojowy. Od 3 tygodnia życia zmagamy się u niej popołudniami/ lub, i wieczorami z okropnym płaczem, wręcz przeraźliwym krzykiem. Z początku myśleliśmy, że przez to, że mała za rzadki się wypróżnia, bo kupki były średnio raz na 4 dni. Ale to się zmieniło i codziennie kupka,Sołacz nie ustał. Ostatnio ponad tydzień było spokoju i mała tak bardzo nie płakała. Ale ostatnie 4 dni to istny horror :< Córcia płacze wieczorami przez 3-4 godziny i nie chcę ani się nosić, ani leżeć, ani bujać, nic. Już brakuje mi pomysłu, jak temu wszystkiemu zaradzić.

2019-11-21 22:40

Ewcia bo jak nie widziała jakiś czas to dla niej jak nowe zabawki. Cos innego nic do tego pory misla

2019-11-21 14:47

Ja już jakiś czas temu pochowalam wszystkie zabawki w takie duże plastikowe pudła zamykane- w Pepco akurat zakupiłam swoje bo pod nosem. Zabawki są posegregowane rodzajami, zamknięte więc się nie kurza.  I codziennie przynosze inne pudlo.  Ostatnio małej przenioslam pudło z grzechotkami i piłkami- ale miała frajdę,  kilka miesięcy ich nie widziała...brała je i bawiła się z dużymi lalkami