Sen

MamaMalejMajki to dobrze że tak potrafi zasnąć. Napewno Tobie lżej niż miałabyś nosić usypiać

Paulina nie chodzilo mi o czytanie itp. Tzn. fajnie gdygy dziecko wyciszylo sie i poszlo spac. U nas jednak nie ma o tym mowy. Kreci się, robi przewroty, macha nogami , skacze jak potrafi az czasem jej sie uleje. Ale po tym idzie spac  sama

Wcześniejsze kładzenie kończy się tylko zabawą i skakaniem po łóżku, nie da się go utrzymać w jednym miejscu na tyle długo, żeby się zmęczył samym leżeniem/słuchaniem czytanej bajki czy śpiewanej kołysanki 

Paulina a probowalas moze połozyc synka "spac" do lozka wczesniej? Nie po to zeby zasnal np. o 19 tylko zeby sie nawet godzinę pobawił, zmęczył i wtedy zasnął o tej 20. U nas taki sposob zadzialał i juz nie muszę nosic małej na rękach ani w dzień ani w nocy  :) wszytko to trwa dlugo  ale warto jeśli ma odciążyć Cię trochę 

Mój syn też nie spał po nocach i to chyba do ukończenia 2go roku życia.

Paulinek rozumiem Cię. Płaczy żadna z nas nie chce słuchać więc od razu reaguje. Ciężko coś doradzić

Rutyna jest bardzo ważna dla dziecka dlatego nie zmieniaj jej. Możesz dodać jakieś akcenty, np. śpiewanie, czytanie. Stwórz klimat do snu. 

Dzieci potrzebują zasad. Nawet gdy moje dziecko nie chciało spać ja upieralam się na swoim. Zwykle wygrywalam choć było to ciężkie. Życzę wszystkim mamom wytrwałości i spokoju wewnętrznego w takich sytuacjach. 

aneczkaa006 to nie takie proste, leżenie nie kojarzy mu się ze spaniem, to dla niego zachęta do skakania i biegania po łóżku, włączając różne akrobacje i wchodzenie mi na głowę... a jak jest bardzo zmęczony nie zniosłabym jego płaczu tak długo, aż padnie z rezygnacji