Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Raczkowanie i chodzenie

Data utworzenia : 2015-08-14 13:39 | Ostatni komentarz 2015-09-17 10:22

anngur1304

2470 Odsłony
24 Komentarze

Moja 11 miesięczna córeczka Nela raczkuje, wstaje na nóżki o własnych siłach bez niczyjej pomocy. Martwi mnie tylko to, że jak już wstanie to stoi na palcach, próbuje chodzić trzymając się czegoś też chodzi na palcach. Syn tak nie robił. Czy to normalne? Jak tego oduczyć?

2015-08-30 21:42

No mój mały czasami da się przekonać i poćwiczymy nóżki przy "jedzie rowerek na spacerek" a dziś rączki naciągaliśmy przez samodzielne czesanie włosków... wcześniej był z tym problem, a dziś dostał do włosów szczotką i czesał... wcześniej tak wysoko nie podnosił rączki

2015-08-29 16:43

a co do płaczu i nerwowości no trzeba spokojnie i rzeczowo - uśmiechać się robić fantastyczne miny bo to nowa sytuacja dla was obu a wykorzystywać czas na rehabilitacje na ćwiczenia jak najczęściej - u siostry i ja tez bawimy się rączkami nóżkami delikatny masaż pleców - przy przewijaniu kąpieli czy zabaw na grubym kocu na podłodze....wiesz! - rączki do góry w bok klaszczemy raz dwa trzy i znowu ...wykorzystuję śpiewanie czy wierszyki - taka akcja może spodobać się i pomożecie sobie nawzajem ;-)===

2015-08-29 16:35

córka mojej siostry chodziła na paluszkach bawiło to nas i myślałyśmy "artystka' baletnica a jednak to nie to ... była po radę u lekarza i jest rehabilitacja ... tak więc cokolwiek jest i niepokoi nas trzeba do lekarza!!! ...

2015-08-28 07:49

Ja czekam na odpowiedź od rehabilitantki jak mam pracować ( musi dobrać odpowiednie ćwiczenia dla tak ruchliwego dziecka jak moja mała) . Jest kilka rzeczy do skorygowania, ale damy radę. Wasze komentarze i rady dały mi dużo. Moja mam twierdziła, że mała to ma z chodzika itp. Teraz wiem , że to nie prawda i cieszę się, że dołączyłam do tego forum.

2015-08-27 08:45

Właśnie :) lepiej zapytać :) Ja byłam na kontroli u rehabilitantki, ostatnio zauważyła u niego że prawą nóżkę tak śmiesznie stawia. Zaczęliśmy korygować to no i teraz pani rehabilitantka stwierdziła, że już jest dużo lepiej. Coraz więcej nieprawidłowości nauczyłam się wyłapywać, wcześniej myślałam, że każde jego ruchy, brak jakiś ruchów to normalne u malucha. A teraz przy okazji wizyty pokazałam jej, że mały inaczej chodzi jeśli się go trzyma za prawą rączkę a inaczej jak za lewą. Ma też problem z trzymaniem np. butelki. Nie umie wysoko podnieść. Co wizytę zapominałam zapytać o to ale w końcu zapytałam. No i pani kazała rozpocząć serię rehabilitacji, bo małemu potrzebne masaże, bo prawa strona"gorzej pracuje". Prawdopodobnie jest to spowodowane, że miał/ma wzmożone napięcie mięśniowe. Powinnam go codziennie masować i cwiczyc, ale powiem szczerze ze nie radze sobie z tym, bo jest silny, kreci sie, ucieka, płacze....

2015-08-26 18:58

Zaczyna chodzić trochę na palcach i całymi stópkami, ale jednak poradzę się rehabilitanta/ki i zobaczymy. Kto pyta ten nie błądzi, a zdrowie dziecka to najważniejsze w życiu rodzica.

2015-08-26 00:44

Mój synek miał/ma wzmożone napięcie mięśniowe. Chodziłam z nim na rehabilitacje. Jak zaczął brać się do chodzenia zauważyliśmy, że chodzi na paluszkach. Pani rehabilitantka zajęła się też tym. Teraz z chodzeniem na paluszkach nie ma problemu. Znam dwie siostrzyczki, które chodzą na paluszkach, starsza ma 8 a druga 4 lata. Gdy starsza była mała, rodzice dawali ją do chodzika i później wszyscy mówili, że to od chodzika... Młodszą nie wsadzali do chodzika, żeby nie miała tego problemu, ale ta młodsza też chodzi na paluszkach. Rozmawiając kiedyś z ojcem dziewczynek zaproponowałam, by przeszli się do rehabilitanta z tym problemem, ale ich tata stwierdził, że nie ma sensu, bo dziewczynki wyrosną... Rozmawiałam też z panią rehabilitantką mojego syna i ona stwierdziła, że dziewczynki mogą mieć problem ze ścięgnami. Dobrze by było jakby jednak skorzystały z opieki rehabilitantki, która by rozmasowała to i pokazała jak ćwiczyć. No ale rodzice wiedzą lepiej- trudno... ;/

2015-08-23 22:50

Witam, Tak jak piszą mamy takie ustawianie stópek może pojawiać się przy nauce chodzenia. Jeśli nie będzie przechodzić to dobrze udać się do dobrego specjalisty najlepiej jakiegoś rehabilitanta, aby zastanowił się nad przyczyną takiego ustawiania nóżek a nie krytykował mamę, że przesadza czy sobie coś wymyśla ;} Zdarza się, że dzieciaczki, które już dobrze chodzą zaczynają chodzić na palcach. Może to wynikać z chęci podwyższenia sobie napięcia mięśniowego. Wielu rehabilitantów zwraca też uwagę, że emocjonalność dziecka, pewna nadwrażliwość może również powodować taki sposób chodzenia. Specjalista powinien podpowiedzieć jak sobie z tym radzić. Pozdrawiam serdecznie, Marta Cholewińska-Dacka