Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Przedszkole

Data utworzenia : 2016-03-05 03:45 | Ostatni komentarz 2017-12-17 21:52

Marta -1989

6610 Odsłony
109 Komentarze

Dziś oburzyła mnie okrutnie sytuacja związana z przedszkolem u mnie w miasteczku. Siostra szła porozmawiać o swoim synku do przedszkola gdzie chodzi jej synek więc poszłam z nią bo chciałam zapytać się w jakim wieku dzieci są przyjmowane, czy muszą już być bez pieluszki i takie tam pytania by przygotować małego jak najlepiej. Dowiedziałam się że jeżeli chcę mieć miejsce w przedszkolu muszę zapisać już teraz dziecko na listę mimo że synek ma 5 miesięcy a do przedszkola pójdzie w wieku 3 lat!!! Okazało się że na jego rocznik jest już zapisanych sześcioro szkrabów!!!! Dla mnie to absurd! Przecież mama nie myśli o zapisywaniu tak małego dziecka do przedszkola a potem jak już czas jest na to to okazuje się że nie ma miejsc w państwowym przedszkolu i trzeba zapisać do prywatnego i płacić 800 czy 900 złotych zamiast 300.... Czy któraś z Was drogie mamy też już zetknęła się z takimi zasadami?

2016-03-16 09:46

Kamery w przedszkolu to coraz częstsza rzecz. Oczywiście opłata za przedszkole też jest wyższa. Ja się teraz zastanawiam co robić... Do państwowego żłobka córka się już nie dostanie a prywatne to koszt minimum 1000 zł plus wyżywienie. W takiej sytuacji nie wiem czy opłaca mi się wracać do pracy. Większość mojej pensji pójdzie na żłobek więc lepiej zostać z dzieckiem w domu...

2016-03-15 11:29

Roksana faktycznie współczuje siostrze i na jej miejscu posłuchałabym rad Agnieszki. Jest profesjonalistką w tej dziedzinie więc nie ma co się zastanawiać tylko trzeba działać. Ja również zmieniłabym przedszkole i nawet bym się ani chwili nie zastanawiała. Jak można odgrywać się na dziecku? Przekaż siostrze co poradziła Agnieszka i nich ona działa.

2016-03-15 09:42

Kasia.S. te kamery w przedszkolu to dobra rzecz, szczegolnie dla mamy która musi sie przerwszy raz rozstac z dzieckiem, ma na nie cały czas oko. a dostep do kamery ma tylko rodzic dziecka, wiec nikt obcy sobie dzieci nie pooglada ;) Roksana współczuje siostrze, ja bym zmieniła na jej miejscu przedszkole, sama mam niedaleko siebie przedszkole, ale ma takie zle opinie ze wolałabym dziecko wozić do innego niz zeby sie tam męczyło.. nie dosć ze z przedszkolem problemy to i ze żłobkami, kolezanka czeka 9 miesiecy na wolne miejsce i nadal nie ma. ja planuje posłać kacpra nie póżniej niż we wrześniu ale myślałam nad prywatnym to może uda mi się dostać

2016-03-15 08:35

Roksana, radzę siostrze czym prędzej zmienić przedszkole albo zgłosić sprawę do kuratorium. Pracuję w przedszkolu od wielu lat i nigdy w życiu nie przyszłaby mi do głowy taka sytuacja! Poza tym jakim prawem nauczycielka zaglądała dziecku do pupy? U mnie w pracy dzieci same wycierają pupy a w grupie 3-latków niania sprawdza czy dobrze to zrobiły i są czyste. W przypadku kiedy maluszkowi coś się "przydarzyło" to również niania myje i przebiera. Radzę również, aby siostra dowiedziała się jakiego papieru dzieci używają w przedszkolu. Może jest zbyt szorstki ? Z doświadczenia wiem też, że kolorowy papier może wywoływać podrażnienia delikatnej skóry dziecka. Jeżeli chodzi o wyżywienie to w karcie zapisu do przedszkola znajduje się pytanie na temat tego co dziecko może jeść, a co nie i przedszkole musi brać pod uwagę dietę dziecka. Mama powinna przynieść specjalne zaświadczenie od lekarza i wtedy dziecko dostaje odpowiednie dla niego posiłki. Wracając jeszcze do zapisów do przedszkola, chcę jeszcze raz podkreślić, że to nie sam dyrektor decyduje o przyjęciu dziecka. Specjalne przepisy regulują warunki przyjęcia dziecka a komisja rekrutacyjna powołana w przedszkolu (w skład wchodzi dyrektor, v-ce dyrektor i 2 lub 3 nauczycieli - w zależności od wielkości placówki- sprawdzają, czy spełniane są warunki przyjęcia dziecka na podstawie specjalnych deklaracji wypełnionych przez rodziców). Za każde spełnione kryterium przyznawane są punkty (np. niepełnosprawność jednego z rodziców, rodzeństwo w tym samym przedszkolu, rodzic samotnie wychowujący dziecko, dwoje rodziców pracujących, itp.) Im więcej "punktów" , tym większa szansa na dostanie się dziecka do przedszkola.

2016-03-15 07:59

Z tymi przedszkolami tak niestety jest ... ale trzeba również uważać i popytać głównie jeśli chodzi o zwrócenie uwagi nauczycielom. Jak dyrekcja na to reaguje i czy nie odbija się to później na rodzicach i dziecku. Przykład : moja siostra ma dwoje dzieci, jedno w zerowce a drugie w przedszkolu. Problemy zaczęły się kiedy jej syn nie mógł jeść niektórych rzeczy z powodu refluksu. Siostra raz zwróciła uwagę nauczycielce to na następny dzień mały nie dostał wogole obiadu. Poszła z tym do dyrektorki i od tamtego czasu się zaczęło .. doszło już do tego ze ostatnio szanowna pani dyrektor zadzwoniła do opieki i powiedziała ze moja siostra gwalci swoją córkę ponieważ ta ma czerwony odbyt ... (siostra była dzień wcześniej z tym u lekarza i po badaniach wyszło ze mała załapała najprawdopodobniej w przedszkolu jakaś bakterie). Jak widać dużo opini można dowiedzieć się o takich placówkach, czy są dobre i jaki mają poziom. Ale ta sytuacja nauczyła mnie żeby pytać rodziców dzieci które uczęszczają do przedszkoli jaki jest stosunek pedagogów jeśli zwróci im się na coś uwagę ...

2016-03-14 22:09

Agnieszka masz rację ale sama kijem rzeki nie cofnę a zależy mi na tym przedszkolu :/

2016-03-14 21:46

Zgadzam się z Agnieszką, ze to absurd, aczkolwiek słyszałam od szwagra, że jego kumpel z pracy też się spotkał z tym, że do dobrego przedszkola u nich powinno się zapisywać w sumie już w ciąży. Chociaż tutaj nie dopytywałam, czy publiczne czy prywatne. I tak sytuacja chora moim zdaniem. Może najlepiej przed poczęciem już dziecko zapisywać ;-) U nas jest rekrutacja co roku, dzieci 3 letnie (i warunkowo 2,5 letnie, jak będą miejsca wolne). Rekrutacja zaczęła się z początkiem marca. Do prywatnych w moim rejonie nie ma problemu, a przynajmniej dotychczas nie było, z zapisaniem się od zaraz. Kamer nie ma w żadnym u nas, ale w mieście gdzie moi rodzice mieszkają taka opcja jest w kilku przedszkolach.

2016-03-14 21:20

Marta - 1989 powiem ci szczerze, że dla mnie to jakiś absurd. Widocznie dyrektorka tego przedszkola stawia siebie ponad prawem! Nie ma czegoś takiego, jak wcześniejsze zapisy do przedszkoli publicznych. Zasady rekrutacji do państwowych przedszkoli określa Ustawa o Systemie Oświaty (znowelizowana z dnia 6 grudnia 2013 r) a szczegóły ustala organ prowadzący czyli Prezydent miasta, burmistrz, wójt (zależy od miejsca, gdzie mieści się dane przedszkole). Nie ma czegoś takiego jak wcześniejsze zapisy. Rekrutacja rozpoczyna się w marcu każdego roku i obejmuje dzieci w wieku od 3 lat ( w niektórych przedszkolach 2,5). Szczegóły rekrutacji do danego przedszkola zawsze dostępne są na stronach internetowych tego przedszkola, na stronach kuratorium oświaty czy wydziału oświaty. Mieszkam w mieście, gdzie jest kilkanaście przedszkoli publicznych i nigdzie nie trzeba zapisywać dziecka wcześniej - wręcz przeciwnie - karty zapisu nie mogą być wydane rodzicom dziecka, którego nie obejmuje rekrutacja w danym roku i nie są wydawane wcześniej niż przewiduje ustawa. Czyli dyrektor ma bezwzględny zakaz wydawania kart zapisu rodzicom dzieci młodszych niż 3 lata (lub 2,5 - zależy od przedszkola ) oraz karty nie mogą być wydawane zanim rozpocznie się rekrutacja (czyli przed marcem ). O czymś takim jak rezerwacja nie ma mowy - jakim prawem dyrektor placówki tego wymaga? Ja na Twoim miejscu zwróciłabym się do organu prowadzącego z prośbą o wyjaśnienie sytuacji. Jeżeli chodzi o kamery w przedszkolu, to u mnie są i ja się z tego cieszę (jest obraz ale nie ma głosu).