Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Problem

Data utworzenia : 2013-11-15 15:00 | Ostatni komentarz 2021-08-27 15:10

Sylwia.Prusinowska

9875 Odsłony
140 Komentarze

Witam mam problem. Mój synek ma 4 miesiące i został nauczony kołysania w wózku gdy zasypia a ze jest bardzo długi to niedługo wyrośnie z wózka... Jeżeli jadę gdzieś dalej w podroż to koniecznie muszę mieć ze sobą wózek bo jeżeli by go nie było to inaczej by nie zasnął. Wózek to problem pod czas dnia, a w nocy mam bardzo dziwny problem ponieważ mój synek śpi przy włączonym odkurzaczu ze mną w łóżku, a gdy tylko odkurzacz zgaśnie to od razu się budzi. Pomóżcie mi jakoś te problemy rozwiązać, bo ja już nie wiem co zrobić.

2013-12-04 13:09

Na pewno :) Wszystko powoli i bez nerwów, wtedy się uda :)

2013-12-04 13:04

Wiem właśnie, muszę zacząć go odkładać do łóżeczka. Mam nadzieje, że to też przyniesie efekty jakieś niedługo :)

2013-12-04 10:00

Tylko, żebyś nie wpadła z deszczu pod rynnę z tym wspólnym spaniem. Odkładaj go do łóżeczka jak już twardo zaśnie, bo za chwile okaże się, że dziecko w swoim łóżku spać nie chce.

2013-12-04 09:52

Cześć Dziewczyny. Od 2dni mój maluszek zasypia bez odkurzacza. Do końca jeszcze się nie umie przyzwyczaić, kręci się pod czas snu, szuka mnie, wiec muszę spać z nim w jednym łóżku, mam nadzieje, że z każdym dniem będzie już o wiele lepiej ;)

2013-12-02 13:17

Moje dziecko było uzależnione od noszenia na rękach chyba przypadłość wieszości rodziców którzy pozostają pierwszy raz rodzicami ;) chcą tulić przytulać nosić na rękach i dochodzi do tego ze ponad roczne dziecko nie jest w stanei zasnąć samo;( jednak i tego udało nam się odzwyczaić;) Nie podejmowałabym zadnych drastycznych posunięć, gdyz nerwy bęą zapewne u ciebie jak i u dziecka, podeszłabym do tego stopniowo, jeśli dziecko przyzwyczaiło się do odkurzacza, spróbowałabym od czytania, zazwyczaj głos rodzica wycisza i uspokaja, ewentualnie włączanie kołysanek. Malutka była przyzwyczajona do noszenia i niestety zabawy moimi włosami, czasami tak sie nimi bawiła ze gdy juz zasneła miałam problem z rozplątaniem jej paluszków, pomogła w tym przypadku lala z włosami;) do tej pory zasypia tylko z nią w rączkach, nauka usypiania w łożeczku też nie nastąpiła drastycznie jednak stopniowo, trwało to do 2 tygodni ale warto było, dziś mała zasypia przy czytaniu książek, pierwsza próba zakończyła się tym ze mała zrezygnowała z jednej drzemki dziennej, ale stopniowo pomalutku i udało się a o to własnie nam chodziło

2013-12-01 23:04

Mysle ze trzeba rzeczywiscie przebolec te kilka dni i oduczyc calkowicie spania przy odkurzaczu, wiem ze bedzie placz, ale opracuj sobie metode usypiania i badz knsekwenta. Ja np nauczylam corki zasypiac samej w lozeczku wg metody Tracy Hoog (drastyczna, bo dziecko ma sie wyplakac) ale innej rady nie bylo. Kilka dni sie przemeczylam ale potem corka do tego przywykla....

2013-11-29 07:42

Sylwia jak będziesz tutaj, to napisz co u Ciebie, bo tak się nad tym zastanawiam cały czas...

2013-11-28 22:40

oj zgadzam sie z dziewczynami... wozek to nie problem, w koncu jak mamy samochod to mozna go zabierac, ale ten odkurzacz... moj synek uwielbia takie dzwieki, wczesniej jak mial kolki to chodzila u nas suszarka, ale to przy kolce i w dzien, w nocy na taki pomysl jeszcze nie wpadlam :) chyba trzeba sie przemeczyc i nie wlaczac odkurzacza, lepiej go nawet pobujac chwile i usnie... takie dziecko juz sie przyzwyczaja do dluzszego snu w nocy wiec moze nie bedzie problemu... w dzien moj synek usypia na rekach, czasem w wozku i sie tym nie przejmuje, jak bede miala go oduczyc to oducze :) teraz jest malutki jeszcze, a przy starszym synku usypianie musi byc efektowne, przynajmniej u mnie w domu...