Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Problem ze spaniem w nocy

Data utworzenia : 2014-10-06 20:47 | Ostatni komentarz 2014-10-10 23:33

konto usunięte

4955 Odsłony
14 Komentarze

Dwuletni chłopiec (zdrowy) ma problemy ze snem nocą.Śpi ok godzinki,budzi się,płacze strasznie mocno przez następną godzinę i tak w kółko do rana.Rodzice byli u neurologa bo tak im zalecił pediatra,Neurolog stwierdziła że dziecku brak hormonu snu.Przepisała tabletki,które w ogóle nie pomagały i dalej jest tak jak było.A rodzice nic z tym nie robią. Czym to może być spowodowane?Jak temu zaradzić?Czy to faktycznie brak hormonu snu?

2014-10-07 14:42

dokładnie Zofia,to nie od tv,bo tak jak piszę dziecko nie ogląda tv i od wrażeń też nie,na pewno. A to się ciągnie grubo ponad pół roku.Na dodatek ten płacz to jest przeraźliwe darcie.Czy go coś boli?hmm nie sądze, przez pół roku tylko nocami.Chłopiec śpi jeden raz dziennie ok 1-2 h (około południa)

2014-10-07 12:37

Uważam, że dziecko wymaga konsultacji u innego pediatry i dalszych badań u specjalisty. Ciągły niedobór snu może spowodować poważne uszkodzenia w mózgu dziecka i jeśli ciągnie się to tak długo to musi być jakiś głębszy powód niż TV lub dzień pełen wrażeń. Zaburzenia snu mogą mieć wiele przyczyn ale chroniczne powinny być zdecydowanie zbadane i leczone. Też jestem ciekawa jak koleżanki - jak stwierdzono brak hormonu snu? A czy dziecko ma drzemki w ciągu dnia? Może po prostu nie zapada w głęboki sen nocny a ma tylko ten lekki?

2014-10-07 10:02

A mnie zastanawia ten płacz. Pisze, że płacze przez około godzinę. A może cos go boli i to nie pozwala mu spokojnie zasnąć. Ja u swojego synka ostatnio już zauważyłam, ze jak jest spiący i nie może sobie z tym poradzić to płacze, ze go na drodze słychać. Wtedy zaczynam spiewać mu kołysankę i jakims cudem uspakaja się. Najlepiej zrezygnować z wieczornego oglądania telewizji i zamienić to na spiewanie kołysanek lub czytanie bajek. Znajomy, cichy głos rodzica zawsze wyciszy maluszka. W pokoju najlepiej włączyć lampkę nocną, wtedy maluszek będzie wiedział, ze to już pora na spokojny sen. A może spróbować ograniczyć ilość snu w dzień. Może maluszek za dużo wysypia się w dzień.

2014-10-07 10:01

Nie ogląda tv! To nie od wrażeń!Ciągnie się to pół roku,albo i dłużej. Nie przetrzymują go przed snem. Badań oprócz wizyty u neurologa nie miał.Tylko ta jedna wizyta. Proszę o opinię specjalisty.

2014-10-07 01:08

No wlasnie zastanawia mnie jak można stwierdzić brak hormonow snu. Sa na to jakies badania. A czy te problemy ze snem były od początku narodzin dziecka. Tak jak pisze Aniami ja tez bym wogole na jakiś czas zrezygnowala z bajek często bym tulila dziecko i powtarzala mu ze bardzo mocno go kocham. Pozwalalabym mu wyhasać się na swiezym powietrzu wybiegac wyszaleć aby wieczorem było zmeczone. Dziecka nie należy przetrzymywać ze snem bo takie wymeczone dziecko i przetrzymane ze snem spi gorzej i częściej się budzi.

2014-10-06 22:43

Malo wiemy o trybie zycia tego chlopca, ale u nas corka slabo spala kiedy szla spac bardzo zmeczona, albo miala za duzo wrazen w ciagu dnia, np jak mielismy jakas rodzinna impreze dluzsza lub ktos u nas byl z dziecmi, zabawe mieli super, ale pozniej zmeczenie tak duze ze zle jej sie spalo. Po prostu nadmiar wrazen. Innym powod zlego snu u dzieci to zbyt dluge ogladanie bajek/tv zwlaszcza wieczorem. Dzieci czesto tak reaguja, bo telewizor to wciaz zmieniajace sie obrazy, duzo wrazen wzrokowych i nie do konca rozumieja co ogladaja. Moja rada to zreygnowanie z bajek wieczorem, a w cagu dnia ograniczenie, w ciagu kilku dni powinna byc roznica. Moja znajoma mial ten problem i wyeliminowanie bajek wieczornych naprawde pomoglo. A neurolog to nie wiem jak niby stwierdzil ten brak hormonu snu, czy dziecko mialo jakies badania?