Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Prezent powitalny dla starszego rodzeństwa

Data utworzenia : 2017-05-08 06:59 | Ostatni komentarz 2017-06-12 21:49

patrycja.87.

3248 Odsłony
37 Komentarze

Ostatnio z mężem wpadliśmy na pomysł by podarować upominek naszej starszej córce gdy urodzi nam się druga córeczka. Byłby to prezent oczywiście od młodszej siostrzyczki :) Myślę , że taki gest dobrze wpłynie na powitanie rodzeństwa:) Córka pewnie się ucieszy , że dostała coś od swojej nowej siostrzyczki. Tym bardziej , że przez pewien czas goście z prezentami będą chodzić do malutkiej. Myślę o czymś co zostanie jej na pamiątkę:) np. kolczyki. Bo zabawki pójdą szybko w zapomnienie, a słodyczy i tak ma w życiu nad to..:) Co Wy na to:)?

2017-05-12 07:11

Mi o prezencie dla drugiego dziecka w domu powiedziała bratowa gdy dopytywala się co planuje kupić. Fajna sprawa . Ja myślałam jednak o zabawce - uwielbia Masze i Niedźwiedzia i tak myślałam że może coś z tego bo nic nie ma. Kolczyki ma bo ostatnio dostawała je pod rząd na różne okazje więc u mnie to odpada. Popieram również wypowiedź Kasi S. - też jak gdzieś chodzimy mamy prezent dla dzidziusia i coś symbolicznego dla drugiego by nie czuło się odrzucone. Ja nawet tak robię chodząc na urodziny - dla solenizanta prezent a dla pozostałych dzieci jakaś słodycz.

2017-05-09 00:42

Myślę, że taki prezent będzie idealny. Starsza córka nie będzie pominięta i będzie czuła się ważna bo przecież młodsza siostra jej coś kupiła. Ja bym postawiła na jakieś albo kolczyki albo zawieszka do łańcuszka. Coś co będzie pamiątką na lata i będzie wyciągać czy nosić z sentymentem. Jeśli chodzi o kupowanie coś dla starszego rodzeństwa ja zawsze jak szłam do kogoś, gdzie był mały dzidziuś i jeszcze starsze rodzeństwo miałam coś dla jednego i drugiego Malca. Jeśli damy tylko młodszemu dziecku starsze może czuć się zazdrosne, tworzy się później rywalizacja zupełnie niepotrzebna, bo młodsze coś "zabiera" starszemu. Ja prócz tego, że daje zawsze coś starszemu to najpierw mimo wielkiej chęci zobaczenia nowonarodzonego najpierw witam się i chwilę zajmuje starszym rodzeństwem i proszę właśnie te starsze rodzeństwo żeby mnie zaprowadziło i pokazało dzidziusia. Nie idę od razu do dziecka, żeby starszak był jednak równie ważny jak maluch. Dla starszaka i tak młodsze rodzeństwo to spora rewolucja więc nie ma potrzeby jeszcze dodatkowo podsycać zazdrości.

2017-05-08 20:27

No muszę się już powoli rozejrzeć:) żeby prezent już czekał jak tylko malutka przyjdzie na świat:) zapewne rozejrzę się za tymi kolczykami:) bo na biżuterię innego typu sądzę że jest jeszcze za mała:) Ale przyznam , że pomysł z bransoletką z tą stópką też fajny:) taki symbolizujący narodziny:) tyle że musiała by być starsza:)

2017-05-08 17:26

Mi również bardzo podoba się ten pomysł, na pewno córeczka bardzo się ucieszy i będzie miała dodatkowy powód do radości jak pojawi się jej młodsza siostrzyczka. I pomysł z kolczykami też mi się podoba, lepiej właśnie coś takiego trwałego co zostanie jej na lata.

2017-05-08 11:07

Swietny pomysł, ja też myśle o czymś dlaa Frania chociaż on jeszcze aż tak nie rozumie, że coś jest od kogoś, że dostał to w prezencie:) ale na pewno Twoja córka ucieszy się i młodsze rodeństwo od razu zapunktuje:)

2017-05-08 10:17

świetny pomysł w ten sposób starsza pociecha będzie zadowolona:) Też uważam, że jak jest starsze rodzeństwo to też jakiś drobiazg powinno dostać :)

2017-05-08 10:01

Zdecydowanie popieram Martak, starsze dziecko nie wiem i nie pamięta, że kiedyś było tez noworodkiem i wszyscy przychodzili do niego z prezentami, a wystarczy jakiś drobiazg żeby też poczuło się ważne, a nie odtrącone i zazdrosne o Maleństwo (to też lepiej wpłynie na relacje rodzeństwa).

2017-05-08 09:09

Uważam że jest to świetny pomysł z tym prezentem dla starszej siostrzyczki. Chciała bym też zaapelować do wszystkich że jak kupujemy jakiś upominek dla nowonarodzonego dziecka i ma ono rodzeństwo to żeby każdemu kupić choćby jakiś drobiazg, bo dzieci nie rozumieja że to normalne że dajemy maluszkowi prezenty, wiec one czuja sie odrzucone i zazdrosne.