Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Praca rąk dziecka

Data utworzenia : 2013-05-25 20:56 | Ostatni komentarz 2021-04-29 20:35

Kaajkaa

20461 Odsłony
60 Komentarze

Witam, mój maluszek ma już 4 miesiące i 6 dni. zastanawia mnie jak powinien się rozwijać. Wg kalendarza aktywnego rodzica, nie mam co się martwić w kwestii tego, że jeszcze sam nie przewraca się z plecków na brzuszek, oraz , że staje na głowie i nóżkach robiąc koci grzbiet, czy tez mostek. jednak martwi mnie jedno. nie bardzo pracuje raczkami. nie wyciąga ich po zabawki, nie opiera się na nich leżąc na brzuszku. potrafi podnieść główkę i cały przód tułowia do góry i tak leżeć przez chwile, ale nie opiera się na rączkach. nie prostuje także dłoni, nie łapie zabawek, nie bawi się nimi, nie sięga po nie. ma ścisk bo jak dałam mu grzechotkę do rączki to trzymał ją i się nią bawił jednak bardziej przypadkowo niż celowo. paluszki tez łapie i się na nich podciąga, ale mimo wszystko martwi mnie to, że nie potrafi podnieść się na raczkach leżąc na brzuszku. w ogóle się na nich nie opiera. kładzie je "krzyżem" na boki albo podnosi do góry razem z główką i tak leży . czasami kładzie sie tak jak na zdjeciu. nie wiem czy powinnam się z tym udac do lekarza czy to normalne . dodam , że synek jest wcześniakiem z 35 tygodnia oraz, że miał słabie napięcie mięśniowe po urodzeniu. może ma to jakis z tym związek.

2013-05-26 11:03

wiem, ze to tylko orientacyjne umiejetnosci, dlatego nie martwi mnie fakt wymienionych przeze mnie "braków" ale z tego co czytałam dziecko juz dawno powinno trzymac w rece zabawke stad mój niepokój. synek od poczatku nie znosił lezec na brzuchu i skorzystałam z porady połoznej aby nosic go na rekach trzymajac za brzuch i pod paszkami, to chyba zwie sie samolocik. mówiła, ze dziecko tez cwiczy wtedy plecki. (co do główki, mój synek potrafi ja trzymac cały czas podczas "latania" w tej pozycji i patrzy na pomieszczenia, rozglada sie. główka mu nie opada) jednak co z rekami w takiej pozycji? nie trzyma ich na podłozu wiec nie cwiczy ich, odpychania itp, wisza tylko, lub leza na moich rekach. co do wkładania do buzi rak i zabawy nimi - wciaz ma je w buzi, parter i rodzina mówia mi wciaz ze dziecko jest głodne bo ma ciagle palce w buzi. zabawek nie wkłada bo nie bawi sie nimi. ale rece i owszem. składa je takze na klatce tak jakby do modlitwy, bawi sie paluszkami. co do zmiany zabawki, próbowałam wielu, jedynie po ksiazeczke z lusterkiem wyciagnał raz rece i tylko raz. na dzwieki i przedmioty reaguje, wydaje mi sie, ze prawidłowo. patrzy na nie, kieruje w ich strone głowke. usmiecha sie.

2013-05-25 23:19

Witam Panią, Trudno mi nie widząc dziecka coś konkretnie powiedzieć, ale na pewno nie bez znaczenia jest fakt, że dziecko jest wcześniakiem i ma stwierdzone niższe napięcie mięśniowe. Czy jesteście pod opieką fizjoterapeuty? Fajnie, że umieściła Pani zdjęcie, ale nie widząc jak dziecko się porusza trudno nadal jest coś napisać. Na zdjęciu jest tylko pozycja na brzuszku, a ważna jest też pozycja na pleckach oraz to jak reaguje na pojawiające się przedmioty, na dźwięk. Zdarza się że rodzice nie zauważają pewnych drobnych zmian które można nazwać już nową umiejętnością. Jeśli coś Panią niepokoi to warto poradzić się fizjoterapeuty czy chociażby pediatry który zna dziecko i prowadzi je od początku. Dziecko 3-4 miesięczne powinno coraz lepiej stabilizować główkę, pisała Pani, że potrafi już tą główkę chwilę utrzymać, to bardzo dobrze. Dziecko w tym wieku jeszcze zwykle nie podnosi się na rączkach raczej leży na przedramionach. Tak jak Pani pisała maluszek ma stwierdzone obniżone napięcie mięśniowe więc dodatkowo może być mu trudniej póki co przyjąć pozycję na brzuszku jednocześnie podpierając się na rękach. Musi najpierw poćwiczyć swoje ciałko aby jego mięśnie miały siłę je utrzymać. Co do manipulowania przedmiotami i zabawy rączkami to dziecko 4 miesięczne bawi się swoimi rączkami, wkłada je do buzi, wkłada zabawki do buzi. Może bawić się zabawkami, ale jeszcze dość nie poradnie. Zaczyna sięgać po zabawki w coraz bardziej celowy sposób, ale dzieje się to stopniowo i każde dziecko jest inne, inaczej się rozwija. Można stymulować rączki dziecka pracując np. nad otwieraniem się dłoni. Małe dzieci mają silny odruch chwytny, który stopniowo powinien zanikać. Rodzice podając dziecku palec do trzymania czy inne wąskie przedmioty czasami mogą wpływać na utrzymywanie się tego odruchu. Oczywiście dzieci mogą trzymać zabawki za wąską rączkę, ale niech to nie będzie jedyna zabawka jaką będzie bawiło się dziecko. Warto aby to urozmaicać. Można podawać dziecku do trzymania małe piłeczki czy zabawki, które musi objąć całą dłonią. Można pracować nad otwieraniem się dłoni robiąc masaż małą piłeczką- jeżykiem ze sklepu rehabilitacyjnego czy po prostu delikatnie otwierać dłoń dziecka poprzez odwodzenie jego palcy na zewnątrz. Informacje, które wyczyta Pani w poradnikach dla rodziców czy czasopismach o dzieciach zawierają informacje ogólne, pewną średnią w jakim okresie co może się wydarzyć, jaka umiejętność się może pojawić. Ale nie uwzględniają one indywidualnego sposobu rozwoju dziecka, tego czy urodziło się w terminie czy wcześniej oraz wielu innych aspektów. Należy je traktować bardzo orientacyjnie. Serdecznie pozdrawiam, Marta Cholewińska-Dacka

2013-05-25 22:11

Kaajkaa tak jak poprzedniczka napisała każde dziecko rozwija się we własnym tempie, moja córcia ma 6 miesięcy i wszystkiego robi po trochu, ale nic do końca :) Skoro trzymał grzechotkę i potrafił nią machać nie masz się czym martwić - może jeszcze nie interesują go zabawki. Możesz też spróbować dać mu jakąś inną - akurat ta mogła nie przykuć jego uwagi. Osobiście uważam, że jeżeli bez problemu sięga po "palec" nic złego się nie dzieje. Moja córcia zaczęła się podpierać na rączkach pod koniec 4msc, a pod koniec 5 zaczęła podciągać nóżki pod brzuszek. Cierpliwości i zrozumienia :) Dla malucha każda czynność jest nowa i powoli wszystkiego się nauczy :)

2013-05-25 21:54

Po pierwsze i najważniejsze! Należy pamiętać, że każde dziecko rozwija się w swoim własnym tempie. Zawsze coś jest do przodu, a coś do tyłu. Schematy służą tylko ogólnej orientacji. Poza tym jak porównasz kilka schematów- będą się ciut różnić! Nie martwiłabym się. Synek (starszy) co prawda "bawił" się grzechotkami mając ledwo 3 miesiące, ale córeczka z zainteresowaniem po nie sięgała i dotykała już w 6-tym. Do tego czasu nawet za bardzo na rączki nie patrzyła. Oboje moich dzieci nie znosiło leżenia na brzuchu i jak tylko mogli to leżeli "krzyżem" zamiast się unosić. Za to oboje doskonale radzili sobie z jedzeniem- wszystko (wprowadzanie pokarmów, nowe smaki, konsystencja i żucie i gryzienie) sporo przed "czasem" oraz gaworzeniem. Poza tym jak piszesz- dziecko jest wcześniakiem.Daj mu wiec czas. I nie martw się, dziecko odczuje stres. :)