Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Pływać od dziecka, czyli na basenie z maluchem

Data utworzenia : 2013-01-15 00:45 | Ostatni komentarz 2017-10-14 22:26

Redakcja LOVI

34343 Odsłony
563 Komentarze

Pływanie z niemowlakiem to doskonały sposób wspólnego aktywnego spędzania czasu i wspierania malucha w rozwoju. Ten sport możesz bezpiecznie uprawiać już z kilkumiesięcznym dzieckiem.

2016-03-02 13:44

Ja z synkiem jak chodzilam na basen zimowa pora troszke odczekalam w srodku a maz grzal auto :-)

2016-03-01 23:34

Syba ja właśnie byłam z 5 miesięcznym... dobrze go wytarłam, potem ciepło ubrałam, założyłam kombinezon, kocyk na to szybko do auta i fruuu do domu. Minął prawie tydzień i nic się nie wylęgło - żadne choróbsko :) aaa i w wodzie byliśmy jakieś 20 minut :)

2016-03-01 08:21

Na pewno kupimy basenik na lato dla synka, teraz zastanawiamy się nad tym by wybrać się na basen pierwszy raz. Trochę się boimy bo zima i trzeba uważać by się nie rozchorować.

2016-03-01 00:36

O dobrze wiedzieć magiczny bo ja już robię kolekcję zabawek na lato dla mojego malucha :)

2016-02-29 21:17

adamos ja mam taki z daszkiem, tylko piracki :) O taki :) Wybaczcie, że zamazałam Oskiego, no ale nie będę pokazywać Wam nagiego synka :) a mąż nie lubi, jak go pokazuje :p i powiem Wam, że jest prześwietny :)

2016-02-29 09:19

A ja namawiam męża,żeby w końcu poszedł ze starszym na ten basen, mamy kilka kilometrów, więc mogli by się przejechac,to mu się nie chce :-)) Ja sama chodziła w czasie pierwszej ciąży, uwielbiam pływać :-) i warto pływać :-)

2016-02-28 22:43

ja jestem zauroczona zachowaniem synka na basenie i dumna jak paw ;) będę chodzić regularnie mimo że wyglądam jak słoniątko...

2016-02-28 20:28

Z chęcią bym na basen z synem poszła, mąż też o tym wspominał, tylko że synek na razie nie może, bo dren w uchu, a nie trawi czegoś włożonego w ucho, by ochronić ucho przed dostaniem się wody do środka. Nie wiem co to w lecie będzie, bo zwykle synek dużo w baseniku spędzał czasu, troszkę też na rękach taty w dużym basenie. A może się uda, ze drenu już do lata nie będzie. Żałuję, że wcześniej, jak synek był młodszy to nie chodziliśmy na basen, ale wtedy AZS troszkę przeszkadzał i lekarz odradzał.