Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Odzwyczajenie od zasypiania przy piersi i w łóżku rodziców

Data utworzenia : 2015-10-06 21:26 | Ostatni komentarz 2015-11-16 09:53

domino1401

2329 Odsłony
20 Komentarze

Mam pół rocznego synka. Z naszej wspólnej wygody zaczeliśmy spać razem niedługo po wyjściu ze szpitala. Wszystko było rewelacyjnie, bo wysypialiśmy sie razem dzięki temu. W tej chwili maluch zaczął już mi przeszkadzać w spaniu i ja jemu też. Mi jest niewygodnie i syn budzi się kiedy kładę się do łóżka lub zmieniam pozycje. Chciałabym by zaczął spać sam. Boje się i nie wiem jak zacząć. Kiedy usypiam synka przy piersi, to kiedy już uśnie ciągle ssie pierś i dopiero ok10-15 min później mogę wstać. Martwie się, że gdy odłożę go do łóżka będzie się przebudzał i chciał jeszcze ssać pierś. Smoczka nie toleruje. Prośze o radę? Co mogę zrobić by maluszek wyprowadził się do siebie ? :)

2015-11-01 13:30

Od początku dziecko spało w łóżeczku , więc nie am takiego problemu. Mogłam małą usypać na rękach i odłożyć do łóżeczka i ładnie spała. Ale ten problem jest podobny jak n. z nauka samodzielnego zasypiania trzeba mieć dużo cierpliwości i być bardzo konsekwentnym , o inaczej dziecko nie rozumie dlaczego raz ma spać samo a raz z mamą.

2015-11-01 00:18

A w dzien jak maly spi w swoim lozeczku? Czy tez kladziesz go do waszego lozka. Pierwsze dni moga byc trudne ale trzeba byc konsekwentnym.

2015-10-31 23:03

Myślę, że w wypracowaniu u dziecka jakiegoś zachowania najważniejsza jest cierpliwość i konsekwencja. Tak przy zasypianiu, karmieniu... Maluch musi zaznac stabilizacji, miec w miare unormowane zycie...jesli widzi lyzeczke tzn. że mamy swiety czas na jedzienie jesli poduszke to na sen:D I to wszystko my mamy( z mala pomoca tatusiow) musimy wypracowac:) Z usmiechem na twarzy i sercem na dloni:D:D

2015-10-31 21:58

Najważniejsza jest konsekwencja. Moja córka bardzo wcześnie zaczęła zasypiać u siebie. Jak zaczynała marudzić to brałam ją na ręce, uspokajałam i odkładałam. Czasami trzeba to powtórzyć 50 razy ale warto. Najgorzej jest jak dziecko juz staje w łóżeczku. Czasami mi nerwy wysiadają, ale doszło już do tego, że mała musi być śmiertelnie zmęczona, żeby zasnąć przy piersi, więc na rękach mi i tak nie zaśnie. Teraz w kółko powtarzam że teraz śpimy, żeby poduszeczka chce się do niej przytulić i tak w kółko aż z własnej woli się położy i juz tak zostanie :)

2015-10-27 10:55

Ja swoją też przekładam do nas, ale dopiero nad ranem jak się obudzi:)Wtedy spi nam się najlepiej:) To prawda, nie tylko dziecko budzi się w nocy bo tęskni za mamą...mama ma tak samo:D

2015-10-26 23:48

no i znów wyszło, że jestem nienormalna .... bo moja Zoś sama podjęła decyzję o spaniu w łóżeczku (nie chce zasypiać w moim łóżku, zasypia tylko w chuście albo w swoim łózeczku) a mimo to jak zaśnie to ją wyciagam i kładę do swojego łóżka ... Durna jestem, ale powiedzcie mi same - kiedy jak nie teraz??? A mąż już wie, że większe łózko trzeba kupić i tyle :P

2015-10-26 22:31

Miałam tak samo. Mała usypiała przy piersi i szczerze mówiąc nie miałam żadnego rewelacyjnego sposobu. Po prostu gdy Mała zasnęła włączałam suszarkę do włosów (lub puszczałam ten dźwięk na komputerze).Miałam to szczęście, że nie wiem co znaczy nie przespana noc... bo córa twardo zasypiała już po kąpieli. Wracając do tematu... pozwalałam jej spać przy tym dźwięku ok.30min do godziny.Ja w międzyczasie np.składałam pranie, układałam pieluszki cokolwiek...kiedy sama chciałam się położyć po prostu przekładałam ją do łóżeczka i jeszcze nie zdarzyło mi się by wtedy się obudziła.

2015-10-19 19:47

Agata bo najbezpieczniej jest przy mamie :) ale fakt spanie z dzieckiem jest bardzo wygodne,szczególnie jak karmisz piersią to idzie to szybko i sprawnie,nie musisz odkładać ani martwić się że odłożone dziecko nagle się rozbudzi albo zacznie płakać :)