Rozwój i wychowanie (747 Wątki)
Hej, jak u waszych szkrabów wyglądał lęk separacyjny? Wiem, że pojawia się po 6 miesiącu:)
2024-11-09 23:43
Lęk separacyjny to bardziej objawia się u mnie. Tak pół żartem pół serio, nie lube zostawiać małej z kimkolwiek. Wyjątkiem jest tatuś..
Czasami ma takie momenty, w których chodzi za mną wszędzie, nawet do łazienki czy nie mogę wyjść z domu do auta nawet ale nie bywa to często na szczęście.
2024-10-03 08:41
Przyjęliśmy ten etap ze zrozumieniem, nie ignorowaliśmy płaczu i zawsze próbowaliśmy szybko reagować. Wszystko mija i ma swój cel, dzięki temu dziecko uczy się, że jest osobnym bytem, a nie częścią mamy czy taty jak wydawało mu się wcześniej.
2024-10-03 00:35
Pani Marto dziękuję za cenne informacje. Z tym mężczyzna z zarostem będziemy mieć lżej, zarówno tato jak i dziadek są córeczce znani właśnie z zarostu. Może nie będzie tam źle gdy się lęk rozpocznie
2024-10-03 00:08
U nas synek gdy tylko znikamy z pokoju zostawia zabawki, obraca się w stronę drzwi i nas wola płacząc i zawsze musi ktoś być obok :)
2024-10-02 11:34
Przy starszej córce tego nie miałam. Teraz druga ma 7mcy i póki co nie zauważam nic takiego. U mnie dziewczyny są wychowywane "w towarzystwie", często mamy gości lub gdzieś wychodzimy, od samego początku zostają pod opieką babci/cioci itp, wydaje mi się, że są do tego przyzwyczajone. Chętnie spędzają czas też z innymi, nie tylko z nami;). Kiedyś było mi troszeczkę przykro z tego powodu, ale teraz to doceniam. Nie mam problemu żeby je z kimś zostawić, a i osoba opiekująca się nie musi się stresować:).
2024-10-02 06:53
U nas lęk separacyjny pojawił się nagle dziecko zaczęło płakać, gdy znikałam z pola widzenia. Pomogło stopniowe oswajanie go z krótkimi rozłąkami i zabawki, które go zajmowały, gdy musiałam wyjść z pokoju.
2024-09-30 22:05
U nas nie było tego problemu ale może dlatego że mały jeździł do babci od noworodka więc ją znał tak sama jak inny dom i inny zapach więc nie wiem co to lęk separacyjny widocznie nie wszystkie dzieci go przechodzą
2024-09-30 17:25
U mnie chyba jeszcze tego nie ma. Córka NA RAZIE :D potrafi się sobą zająć jak wychodze do łazienki i kuchni. Nie ma problemu by została z mężem. Niestety nie mamy możliwości sprawdzić czy została by z kimś innym bo nikogo nie mamy. Jak jesteśmy w gościach to zachowuje się towarzysko.
Ostatnio trochę mi było przykro czemu jestem jej tak obojętna i mnie nie nawołuje ale szybko pożałowałam tej myśli i odwołałam to :D lepiej nie wypalać
