Niekonwencjonalna metoda nauki picia?

J.Swierczewska

1957 Odsłony
47 Komentarze

Dziewczyny przychodzę do was z dość ciekawa jak dla mnie sprawa. Mianowicie - córka zaraz skończy rok, odmawia wszelkiego picia (soków, wody, herbatek) będąc cały czas na piersi. Wczoraj podczas kąpieli dałam jej puste opakowanie (butelkę) po napoju. Zauważyłam że napełniła sobie owe opakowanie i zaczela z niego pić. Oczywiście zabrałam jej to bo woda do kąpieli nie jest dobra do picia :D. Dziś stwierdziłam ze dam jej ponownie niekapek na próbę - zakończyła się fiaskiem. Pozostawiona wczoraj butelkę napelnilam niegazowana woda z dużej butelki i podałam corc - piła ze smakiem sama sobie trzymając i przechylając butelkę. Czy wasze dzieci też miały takie niekonwencjonalne sposoby na naukę picia? Czy mam przekonywać Corke do niekapkow, kapkow, bidonów i innych rodzajów kubków czy zakupić jakaś butelkę (chyba chodzi o wąski i okrągły ustnik) i podawać jej ze zwykłej butelki? :d trochę to śmiesznie wygląda niemowlę z butla 800 ml w rękach. :P a chciałabym żeby zaczęła pić na spacerach bo robi się gorąco i przyznam szczerze że też powoli przymierzam się do pożegnania z cycusia (córka zaczęła niemiłosiernie gryźć i żadne próby oduczenia jej nie dają skutków).