Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Nadwrażliwość dotykowa

Data utworzenia : 2017-09-23 01:42 | Ostatni komentarz 2017-11-17 10:16

Grimper_m23

3469 Odsłony
27 Komentarze

Pytanie głównie do Eksperta, ale chętnie skorzystam z doświadczenia innych mam. Córka ma prawie 6 lat, od jakiegoś czasu mamy ogromny problem z ubieraniem. Niektóre materiały od zawsze jej przeszkadzały, ale wiele z nas tak ma, nawet dorosłych, więc niespecjalnie się tym przejmowalam. W pewnym momencie przestała nosić spódniczki, spodnie, spodenki, wszystko co było na gumce. Mówiła, że ciasno jej w brzuszek. Następnie sukienki również były ciasne, choć w jej rozmiarze, musiały być o wiele za luźne. Kolejny problem był ze skarpetkami, dopiero gdy zrobilo sie zimno jest w stanie zalozyc, ale rowniez tylko killa wybranych par. Majteczki na kilkanaście par tylko jedne jej nie przeszkadzały, musiałam kupić wszystkie takie same, bo przy kazdych innuch plakala, ze ja boli. O rajstopach nie może być mowy, próbujemy kupić kurtkę i jak narazie wszystkie są ciasne (jej rozmiar) A większe po prostu z niej spadają. Gdy zaczęłam się zastanawiać, przypomniało mi sie, że takie sytuacje pojawiały się wczesniej- każda odzież z metalowym guzikami, suwakami powoduje u niej przerażenie, również monety i kolczyki, nie usiadzie przy stole, na ktorym one leza. Nawet jako niemowlę, gdy często takie maluchy wkładają wszystko do buzi, ona nie brała nic. Podczas rozszerzania diety założenie śliniaka graniczylo z cudem, raz nawet przeciela sobie skórę na szyi próbując go zerwac. Szalik jedyny jaki toleruje, to luzny komin, ktory tak naprawde wogole nie osłania jej. Buty rowniez nosi za duze, bo inne sa ciasne. Suwak ( wyłącznie plastikowy lub pomalowany tak, że nie widać że jest metalowy) moze byc zasuniety tylko do wysokosci klatki piersiowej, bo inaczej "dusi sie". Od jakiegoś czasu nie pozwala zwiazac wlosow, poczatkowo nie moglo byc spinek, gumki zbyt blisko glowy a teraz wogole. Mam wrazenie, ze to sie nasila. Moje pytanie brzmi, czy to może być nadwrażliwość dotykowa czy tylko fanaberie? Naczytalam się w Internecie i rozważam konsultacje w poradni pedagogiczno- psychologicznej, jednak szukam wskazówki, czy to faktycznie może być to. U nas panie z poradni wychodza z założenia, że rodzice na siłę szukają problemu, wiec nie wiem, czy "zawrac im glowe ", zwlaszcza ze teraz maja duzo dzieci do konsultacji.

2017-10-02 20:31

Witam, W poradni dokładnie wytłumaczą z jaką siłą powinien być taki masaż i jak może wyglądać. Często dzieci też wolą nie mocny masaż a docisk daną rzeczą. A z czasem przekonują się do masażu. Same musicie poszukać faktur akceptowalnych dla córki. Ja zalecam zrobienie sobie takiej mapy czy skali rzeczy i reakcji na nie. Może jakaś tkanina - jedwab, sztruks, a może pędzel malarski czy silikonowa myjka z wypustkami. A może zupełnie coś innego np. masaż masą plastyczną. Już teraz możecie popróbować wspólnie :) a jak przyjdzie czas wizyty będziesz też miała Grimper większą wiedzę co jest do przeżycia, co absolutnie nie, a co akceptowalne pod względem dotyku. Pozdrawiam i powodzenia :) Marta Cholewińska-Dacka

2017-10-02 18:26

Pani Marto serdecznie dziękuję za odpowiedź! Znalazłam poradnie prywatną za Pani radą, musze mowic się na termin. Z tym masowaniem moze jak dostanę w poradni dokładne instrukcje może się uda, bo córką woli mizianie, na każdy masaż podobno powoduje u niej bol, nawet gdy robię to delikatnie.

2017-10-01 19:54

Witam, Z tego co piszesz Grimper wiele wskazuje na to, że córeczka ma zaburzenia integracji sensorycznej. To o czym pisałaś może świadczyć o nadwrażliwości dotykowej. Warto jak najszybciej udać się na diagnozę integracji sensorycznej. Można ją zrobić w poradni psychologiczno-pedagogicznej, ale zwykle długo się czeka. Skoro u was problem cały czas postępuje lepiej udać się do placówki prywatnej, w której szybciej dowiecie się co się dzieje. Jeśli diagnoza potwierdzi przypuszczenia trzeba będzie rozpocząć terapię integracji sensorycznej i pracować również w domu. Miałam dzieciaczki z takimi trudnościami jak twoja córcia u siebie na sali i są sposoby aby ułatwić funkcjonowanie. To, że dziecko skarży się, że coś je drażni to często nie fanaberia. Taka nadwrażliwość dotykowa często wpływa na koncentracje, emocje, funkcjonowanie społeczne. To co na tą chwilę możecie już zacząć robić w domu to masaże całego ciała, szczególnie przed ubieraniem się. Masaż powinien być wykonywany fakturą, która jest dla córci całkowicie akceptowalna - może to być frotowa myjka, piłka jeżyk, pędzel malarski. Same musicie poszukać co to będzie. Jak już znajdziecie to masaż będzie polegał na mocniejszym masażu wybranym przedmiotem. Absolutnie nie może to być lekkie "mizianie" bo wtedy będzie działać przeciwnie do zamierzonego celu, będzie drażnić i pobudzać. Masaż musi mieć konkretny docisk. Można też robić zabawę w naleśnika czyli zawijanie córci w koc (głowa zawsze odsłonięta) i oklepywanie. Dzieci z nadwrażliwością dotykową często mają duże zapotrzebowanie na tzn. czucie głębokie np. w postaci mocnych przytulań. Jednak niezbędna jest diagnoza i dokładne wykonywanie zaleconych przez terapeutę ćwiczeń. Przynosi to bardzo dobre rezultaty. Jeśli będziecie mieć jeszcze jakieś pytania proszę pisać. Pozdrawiam serdecznie Marta Cholewińska-Dacka

2017-09-30 21:13

I tak dlugo wytrzymalas

2017-09-30 14:57

Dzięki dziewczyny, muszę zacząć dzialac, bo to faktycznie zrobiło się uciążliwe:(

2017-09-29 16:47

Dużo głaszcz córcię po ciele, rękach, nogach, stopach. Ręką, ale też gąbką w kąpieli. Po kąpieli wycieraj ręcznikiem długo i powoli. Może jakieś balsamy po kąpieli to też dobry pomysł na masaż. Wpadł mi jeszcze pomysł zabawy z zawijaniem w koc jak naleśnika

2017-09-29 12:11

Nie odpuszczaj sprawy. Dziecko się męczy i Ty również a to nie są fanaberie i samo nie przejdzie. Niestety te poradnie często tak działają że trwa to długo i nie koniecznie tak jak byśmy oczekiwali. Wiem że to kosztuje ale chyba najlepiej będzie gdzieś prywatnie się udać żeby ktoś powiedział jaka jest diagnoza. A może jakaś organizacja /fundacja się tym zajmuje?

2017-09-29 08:45

Znajdź może gdzieś indziej poradnię koniecznie. Szkoda niuni.