Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Kolczyki u małej dziewczynki?

Data utworzenia : 2013-01-23 22:16 | Ostatni komentarz 2021-04-10 18:43

Maria.Z

27999 Odsłony
286 Komentarze

jesteście za czy przeciw? w jakim wieku zrobilyscie kolczyki swoim coreczkom? kiedy wybrac odpowiedni moment?

2015-01-28 13:40

Jak pisałam wcześniej każda mama ma inne zdanie ja jakbym miała córeczkę to przebilabym jej kolczyki na roczek i wcale to nie jest za wcześniej,znam dużo mam co nawet przebily swoim córkom jak miały 4 miesiące,to rozumiem że jest za wcześnie bo dziecko wtedy jeszcze jest bardzo malutkie.I nie mówimy tutaj o kaprysach mamy tylko rozmawiamy u tym czy przekuwaniu uszu,a napewno każda dziewczyna chciałaby mieć później kolczyki!Ale jak już uważacie ja stwierdziłam własne zdanie że przebilabym kolczyki córce na roczek!Narazie nie muszę o tym myśleć,bo mam synka :-)

2015-01-28 13:16

no tak kazda mama i tak zrobi jak chce...tylko kazda mama sie musi dowiedziec z czym to się wiąże...bo przewaznie to jest zachcianka mamy a nie dziecka...dziecko nawet nie wie co to kolczyk w tak wczesnym wieku...a pistolety z tego co wiem sa wręcz zakazywane do używania... juz tu nie chodzi o ból ale o higiene i to ze tak naprawde płatek ucha jest rozrywany... chciałąbym zeby kazda mama miałą swiadomosc...to tak troche jak z tymi matkami co wysyłaja swoje dzieci na konkursy pieknosci...spełniaja swoje marzenia kosztem dziecka... to głupie... nie chce nikogo oceniac ani obrażać bo nie o to mam w zamiarze ale o świadomość własnych czynów...często mamy cos robia a potem żałują. co z tego ze półroczne dziecko ma kolczyki i ładnie wygląda... moze nam rodzicom to nie przeszkadza i nie uwiera (chociaz mnie uwiera kazdy kolczyk nawet tunele które noszę) ale jednak dziecko jest bardziej wrażliwe...a jak pociagnie za kolczyk i sobie wyrwie? płącz i zgrzytanie zębami...oczywiscie nie jestem w stanie kazdego uświadomić ,że to nie jest takie fajne i w ogóle...ale tyle co mogę to robię. Dziewczynka jak będzie chciała to sama powie " mamuś choć ze mną do kosmetyczki, chce mieć piękne kolczyki"...no ale cóż takie moje zdanie. Przed taką decyzją radziłabym poczytać opinie specjalistów czyli piercerów... nie kosmetyczki...kosmetyczki zajmują się skórą, ciałem, depilacją ale nie kłuciem... taka małą dygresja. Często kosmetyczki są niewykwalifikowane w przekłuwaniu. Bo szczerze powiedziawszy to kazda mama mogłaby sobie kupic taki pistolet, kolczyki do pistoletu i sama to zrobić w domu...bo to zadna filozofia. Często jest tak ,że kosmetyczki nie mają pojęcia o tym jak dbac o takie świeżo przekłute miejsce i kazą przemywac wodą utlenioną !!! xD co pogarsza swieże przekłucie.... no długo by o tym pisać..ale naprawde jak już decydujecie się na kłucie to idzie do specjalisty piercera a nie kosmetyczki...i zapytajcie sie dosłownie o wszystko. :)

2015-01-28 13:04

Agusia, ale w sumie po co przebijać na siłę? Jeżeli dziecko się boi bólu, to się po prostu nie przekłuwa uszu! A na siłę przebijanie uszów dziecka, które nie skończyło roku, jest kaprysem rodziców i robią to nie dla dziecka, tylko dla siebie, bo im się to podoba. Bezsensu.... Pójdę z córką przebić uszy, wtedy kiedy ona sama wyrazi chęć posiadania kolczyków. I to będzie jej decyzja...

2015-01-28 11:22

Ja Cie rozumiem greendream każdy ma ten temat własne zdanie,ale skoro chcąc przebić dziecku uszy to moim zdaniem najlepiej jest to zrobić jak dziecko nie ukończy roczku bo później będzie gorzej bo dziecko już bardziej wszystko rozumie,i bardziej będzie czuło ból a takie małe dzieci nawet nie będą jego pamiętać,tak samo jak przy szczepieniach chociaż w tym nie ma porównania ale też jest kucie.Widmo że przebicie uszu też boli ale czym wcześniej tym lepiej.Są takie mamy co nie chcą wogóle przebijać dzieciom uszu bo się boją,każda mama na ten temat maja własne zdanie i to wszystko zależy tylko od nich czy przebic swoim córkom uszy.

2015-01-19 20:57

Jakbym miała córeczkę to na roczek bym przebiła jej uszy :) tzn u kosmetyczki byśmy przebiły. Kolczyki dodają jeszcze większego uroku dziewczynką. Kolczyki, sukieneczki to co mi się najbardziej kojarzy z dziewczynkami :) Ja nigdy nie widziałam problemu w noszeniu kolczyków. Czy to wiszące czy wkręty... śpię w nich i nie przeszkadzają mi, nie wbijają mi się w skórę. A kolczyki noszę hmmm... gdzieś od 3-4 roku życia.

2015-01-18 12:46

mi się tam nic nie wbija a też wkrętki noszę,, a jak się coś wbija to wystarczy zmienić na takie z innym zapięciem i po sprawie :)

2015-01-18 01:02

uff to jednak jeszcze sa rozsądne mamy... bez obrazy ale naprawde uwazam to za nierozsądne i nieprzemyslane ...chociazby ze sam kolczyk u dorosłej osoby w nocy jest bardzo niewygodny i takie kolczyki z motylkami w nocy wbijają się w skóre...

2015-01-14 14:06

Moja 4 latka kilkakrotnie pytała się mnie o kolczyki - powiedziałam jej, że jest jeszcze za mała. Przebiłam starszej córce, która ma 6 lat - zrobiła to świadomie i była dzielna, bo robiła to bo tak chciała.