Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Kładzenie niemowlęcia na brzuszku - gdy maluszek protestuje

Data utworzenia : 2014-04-19 12:29 | Ostatni komentarz 2021-04-02 09:41

Monkor

11337 Odsłony
87 Komentarze

Witam, czytam i nasluchuje sie wszędzie, jak ważne dla rozwoju jest, by od urodzenia kłaść dziecko na brzuszku, co jednak, gdy po minucie od położenia maluszka on płacze i protestuje? Mój synek ma 10 tygodni, staram sie codziennie go kłaść zgodnie z przykazaniem po kilka razy, ale co z tego gdy za chwile muszę go obrócić na plecki, bo płacze.. Dodam, ze rozpoczął spotkania z regabilitantem na uelastycNienie mięśni szyji,, gdyż ma swoją stronę lewa ulubiona podczas dnia i śpi tez na niej a w prawo rzadziej skręca główkę i rzadko sie na niej układa..glowka tez zaczela sie rovic plaska z tej strony..klade rulon z kocyka, by lezal na drugiej stronie ale i tak udaje mu sie obrocic na ulubiona i kupilam tez poduszke z dziura , ktora profiluje glowke i uzywa jej za dnia. może jego problem z szyja powoduje, ze pozycja na brzuszku jest dla niego zbyt uciążliwa? Może go boli? Próbuje tez go kłaść na sobie, tzn na moim brzuchu, bo to sie zaleca, jak dziecko nie lubi lezec samo na brzuszku, czasem udaje z piec minutek polezy , ale nie dłużej. Zaraz zaczyna sie denerwować i płakać. Najczęściej jednak od razu jest protest. Nie ustaje w staraniach i ze trzy razy dziennie staram sie go kłaść na brzuszku, jak juz leży przez ta chwile to jest ok, trzyma główkę gdzieś pod katem 45 stopni. Staram sie go nosić przodem do swiata, tak jak lubi i tez mi tak poradZono, aby jednak jednak mogl sobie cwicZyc mięśnie tej główki. Całkiem dobrze ja trzyma, dlaczego więc z kladzeniem na brzuszku jest problem? Będę wdzięczna za radę Pani ekspert oraz rady innych rodziców. Pozdrawiam serdecznie,

2021-03-21 11:55

Ciągle i wszędzie słyszę jakie to ważne  klade małego codziennie wiele razy ale gdy tylko widzę że zaczyna się złościc odpuszczam bo nie chce go zarazić 

2014-07-28 22:27

Arturek sam juz przewraca sie na brzuszek i na nim zostaje, ale to normalne, wkrótce skończy 6 miesiecy..natomiast z brzuszka na plecki nie umie sie przekrecic i płacze. Ma lekka nadwagę i mam nadzieje, ze to nie jest przyczyna tego ze nie umie sie na razie sam obrócić na plecki i ta umiejetnosc wkrotce przyjdzie.

2014-07-20 21:08

W każdym bądź razie nic na siłę. Moja córcia ma teraz 10m-cy i dopiero teraz zdarza jej się zasnąć na brzuszku.

2014-07-20 17:18

Nasz maluch nie za bardzo chciał leżeć na brzuszku, ale po jakimś czasie się przekonał do tego i mu się to spodobało- w ciągu dnia jest w stanie przespać ok. 2/3 godziny na brzuszku. Oczywiście gdy leży na brzuszku to co jakiś czas sprawdzamy czy wszystko jest ok ;-) Gdy synek płacze i chcemy go położyć na brzuszku to wiemy, że raczej się to nie uda bo będzie protestować. Najlepszą porą na położenie go na brzuszku jest moment gdy już zasypia- wtedy bez problemu sam układa sobie główkę leżąć na brzuszku i tak sobie śpi :-) Leżąć na brzuszku dajemy mu też czasami smoczka żeby się uspokoił i to też pomaga :-) Położne w szpitalu mówiły, że leżenie na brzuszku jest bardzo ważne dla zdrowia- wtedy są mniejsze problemy z bolącym brzuszkiem, zaparciami, wzdęciami.

2014-07-14 23:30

Moja niunia bardzo długo nie chciała leżeć na brzuszku, więc jej nie zmuszałam. Gdy już zaczęła się przewracać biłam jej brawa, co ją bardzo cieszyło. Dopiero dzięki temu polubiła przekręcanie się na brzuszek.

2014-07-14 22:03

Ja bym probowala klasc nawet mimo protestow, lezenie na brzuszku jest bardzo wazne. Sprobuj polozyc malenstwo i zabawiac jakos, pokazywac zabawki aby trzymal glowke u gory. Pamietajmy ze lezac na brzuszku dziecko cwiczy nie tylko glowke ale tez miesnie grzbietu, brzucha, ramion.

2014-07-05 13:29

U nas było bardzo ciężko z kładzeniem Mikołaja na brzuszku ale codziennie parę razy to robiliśmy mimo protestów synka. Po jakimś czasie przyzwyczaił się do tego i nawet zasypia na brzyszku.

2014-06-21 21:22

Mój Franek też bardzo tego nie lubił. Staraliśmy się go kłaść chociaż na parę minut na matę, robiłam wtedy śmieszne minki, albo się z nim bawiłam i jakoś te pare minut wytrzymywał, po czym strasznie płakał...Teraz ma prawie 6mc, nauczył się już samodzielnie przekręcać na brzuch i odwrotnie i nie ma dnia żeby na brzuchu nie leżał. Moment i on już na brzuchu:-) Warto kłaść w tej pozycji maluszka choćby na trochę, on płacze.dlatego, że wymaga to od niego wysiłku, a nie dlatego,że coś mu dolega. Z czasem takie leżenie na brzuchu będzie dla niego przyjemnością, co widać na naszym przykładzie:-):-)