Rozwój i wychowanie (747 Wątki)
Otóż moj mały ma dopiero ponad 3 miesiące, oczywiście zasypia bujajac w wózku, czasem zdąży się, że usnie glaskajac po plecach i główce, ale rzadko, i stąd moje pytanie kiedy zacząć uczyć maluszka żeby sam zasypial w łóżeczku? Wyobrażam sobie, że to nie łatwy orzech do zgryzienia, dlatego nie chciałabym przegapić odpowiedniego momentu. Może macie jakieś zlote rady od czego najpierw zacząć?
2021-08-09 13:48
Wiadomo ze planować można ale czasami nie wychodzi. Ale miejmy nadzieję że jeśli ktoś coś zaplanuje to może nie od razu ale wyjdzie :)
2021-08-06 17:09
Hehe dokładnie :D
2021-08-05 12:05
planowac to sobie mozna wizyte u fryzjera :)
2021-08-05 02:34
Ja staram się uczyć zasypiać od początku. Karmie i odkładam. Przeważnie córka śpi bo przy cyce zasyna ale jest też tak że jak odkładam to przebudza się. Wtedy obserwuje czy uda jej się zasnąć samej czy nie. Jak tylko wierci się, coś tam gaworzy to nie reaguje czekam aż się wyciszy i zaśnie. No chyba że zacznie płakać to biorę znów i usypiam na rękach albo staram się pomóc wyciszyć
2021-08-02 09:16
Ciężko zaplanować ciążę... Można mieć jakiś plan, pomysł, starać się, ale organizm będzie robił swoje. Jest wiele par, które planują ciążę i nie mogą zajść. Znowu są tacy, którzy nie planują, a zachodzą :)
Zabezpieczenie zabezpieczeniem, ale czasami zdrowotnie coś się dzieje i nie da się tego przeskoczyć. Wiadomo, że jak ktoś planuje, to nie będzie się zabezpieczał czy będzie stosował jakieś inne metody, aby doszło do tego zapłodnienia, ale gwarancji 100% nie ma...
Pamiętam, jak z mężem (wtedy jeszcze nim nie był) zaczęliśmy starać się o pierwsze dziecko. Antykoncepcja odstawione, seksik uprawiany, a tu nic. Ponad rok się staraliśmy, już miałam iść na badania, aby sprawdzić czy wszystko jest ok, a nagle zaskoczyło :) Po roku! Urodziłam córkę i po połogu, gdy dostaliśmy zielone światło, znów stwierdziliśmy, że chcemy od razu kolejne dziecko, więc się nie zabezpieczamy. Zaszłam w ciąże 11 miesięcy po porodzie, ale łatwo nie było - dobre pół roku uprawialiśmy seks bez zabezpieczenia. Już miałam iść po tabletki, bo wracałam do pracy, a tu taki psikus wyszedł :) Jedynie z trzecią ciążą było ekspresowo - w sobotę stwierdziliśmy, że jednak chcemy mieć trzecie dziecko, a w poniedziałek byłam już w ciąży :) Przynajmniej tak wychodzi z naszych wyliczeń, bo wiadomo, że o samej ciąży dowiedziałam się 3-4 tygodnie później :)
2021-07-31 16:21
Monia hahah mój też tak planował córkę trochę szybciej niż ja..z synkiem też planowałam,że będzie szybciej pandemia nam to przesunęła. Potem raczej myślałam,że tym razem będzie to trwało skoro już znowu miałam złe wyniki krwi,a tu się okazuje że jednak dalej łatwo
2021-07-30 13:25
Nom ja sobie zaplanowałam że zajdę we wrześniu a mój sobie zaplanował w maju hehe także wyszło na jego
2021-07-29 16:24
Oczywiscie że można zaplanować
