Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Kiedy 3-latek boi się leków, lekarza i fryzjera

Data utworzenia : 2017-06-07 09:11 | Ostatni komentarz 2017-06-22 21:53

Domikaj

1740 Odsłony
12 Komentarze

Moj 3-letni syn w domu jest odważny. Chętnie bawi się w lekarza, w dentystę a nawet fryzjera. Problem zaczyna się kiedy np. Jest chory. Podanie leków graniczy z cudem. Musimy mu syropki podawać jak soczek a antybiotyk z serkiem. U fryzjera jesr koszmar. W domu i w salonie wszystko jest ok, póki nie zobaczy spadających włosów...a potem to już jest samonakrecajace się zachowanie. Nie chcę kołnierza, włosy macha rękami, włosy wpadają do buzi. U dentysty wszysto było ok na wizycie zapiznawczej. Na kolejnej chcieliśmy zrobić fluoryzację ząbków. Panika pojawiła się w momencie założenia rękawiczek przez panią dr. U laryngologa tł mąż musi go mocno trzymać. Inaczej nie będzie badania. Jak bawimy się z nim i rozmawiamy - wszystko jest ok. Jak przychodzi co do czego to jest jak zawsze. Czy to mija?

2017-06-07 20:36

A zapomniałam dodać że u jednego fryzjera małym dzieciaczkom dawali lizaka na start. Koszmar dziecko otwiera a fryzjer zaczyna obcinać. Nie mija 2 minuty a cały lizak we włoskach które spadają z głowy. I jak w takiej sytuacji wyjaśnić dziecku że nie może już go zjeść. Jakby nie można było dać cukierka jakiegoś gumowego którego na raz wkłada do buzi jeśli już muszą rozdawać słodycze.

2017-06-07 19:36

Teraz dużo fryzjerów jest przystosowanych do obcinania najmłodszych:) Wesołe , kolorowe plakaty itd. No i podejście :) Co do lekarstw to często jest problem z podaniem ich dzieciom. Nie wszystkie lekarstwa to smaczne malinowe syropki:) u nas też na różne sposoby:) czasem wręcz oszukujemy , że to coś zupełnie innego. No jakoś trzeba żeby dziecko było zdrowe:) Dzieciom to przechodzi z wiekiem , a wcześniej trzeba się trochę napracować:)

2017-06-07 15:39

Mojej siostry synek też panicznie bał się fryzjera i okropnie płakał za każdym razem. Siostra nie miala serca więc dawała za wygraną i wracał do domu nie obcięty. Raz ja z nim poszłam bo jestem 'twardsza' :) Też płakał ale przynajmniej ściął włosy. Potem zmieniłam fryzjera na znajomą która ma dobre podejście do dzieci i od tamtej pory nie płakał ani razu. Może wyślij synka do fryzjera z kimś innym.

2017-06-07 12:13

Niektóre małe dzieci nie lubią brać lekarstw więc super że takimi sposobami synkowi dajecie moja koleżanka na butelkę z syropem poprzyklejała naklejki z ulubionymi bohaterami jej córki :) rodzice muszą być pomysłowi:) Mój brat nie lubił lekarzy bo kiedyś zraził się do nieprzyjemnej Pani doktor, ale po zmianie lekarza jakoś przeszło :) Może niech synek zabiera ze sobą ulubioną zabawkę może będzie mu raźniej :) A jak synek przestraszył się rękawiczek to może w domu z podobnych zróbcie balona lub poprostu daj synkowi się z nimi zaznajomić, może najpierw Ty lub mąż ubierzcie a później synek:) Powodzenia i oby synkowi przeszedł strach:)