Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

jedno dziecko spokojne to drugie zbój ?

Data utworzenia : 2014-07-13 21:45 | Ostatni komentarz 2023-11-28 12:55

leila

8025 Odsłony
145 Komentarze

Sory nie wiedziałam jak nazwać wątek i czy takowy istnieje wiec jeżeli tak to podrzućcie linka. Chodzi o to czy to prawda, że jak jedno dziecko macie spokojne to drugie "da w dupę" i odwrotnie, jak pierwsze "daje w dupę" to możemy się spodziewać że drugie będzie spokojniejsze ? Ja mam bliźniaki więc mam to za jednym razem spokojną, uśmiechniętą, bardzo mało płaczącą dziewczynkę i absorbującego, płaczącego, marudzącego, wymagającego, potrzebującego dużo uwagi chłopaka. Oczywiście oba są mega kochane i nie wyobrażam sobie życia bez nich jednak jest jak jest ;) a jak to jest u was? Czy to się zmienia czy beksa pozostaje beksa a śmieszek śmieszkiem?

2022-09-08 10:05

ja mam  tylko 1 dziecko córkę i nawet jak sama jest to jednego dnia wszystko okej i dobrze, a drugiego dnia wszystko robi na przekór 

2014-07-15 04:40

U znajomych jest dwóch chłopców i oba łobuzy i płaczki wiec nie wiem czy ta teoria się sprawdza.

2014-07-14 22:01

Ja mam dwie corki i poki co obie sa bardzo grzeczne i takie smieszki:) Poki co...:)

2014-07-14 13:20

U nas to sie sprawdza. Corka grzeczniutka, a syn juz jie do konca. Wszedzie go pelno, ucieka, wrzeszczy i jest malym lobuzem.

2014-07-14 09:26

Hej moja siostra ma synów rok po rok i jeden to aniołek a drugi słodki diabełek jak chodzili do przedszkola razem to 1 był wychwalany a z 2 co drugi dzień na dywanik była wzywana . Stwierdzam fakt że to zależy od charakteru maluszka jedno dziecko potrzebuje mniej być w uwadze i jest bardziej wyrozumiałe a drugie bycie w centrum uwagi to jego podstawa . Czasami moja siostra myśli że ten młodszy to ma ataki wybuchów nerwów ale była u lekarza wszystko w porządku liczymy że jak będzie starszy to wyrośnie :) Powodzenia i dużo cierpliwości życzę :)

2014-07-14 07:10

Nie jestem do końca przekonana, co do tej teorii i zgodzę się z Magdalenamsl, że każde dziecko inne:-) np. mój Filjp kolek nie miał, złote dziecko było, sam się zabawił, a Franek kolki miał straszne, ciągle potrzebuje uwagi. Moim zdaniem drugie dziecko wychowuje się inaczej niż pierwsze, gdzie na niego chuchamy, dmuchamy, patrzymy się godzinami, jak zapłacze to od razu na rączki, a przy drugim już tak nie jest....Drugie dziecko oczywiście jak najbardziej kochamy, ale już z katarkiem do lekarza nie biegniemy....:-):-) Znacie to : "gdyb pierwszemu dziecku leci krew, to wpadamy w panikę, do szpitala jedziemy, a gdy drugie dziecko tez się skaleczy to krzyczymy: uwazaj zeby na dywan nie kapało!":-):-)

2014-07-13 23:15

Hmmm,moje jako małe dzieciaczki były praktycznie identyczne.Obie bardzo grzeczne,obie w nocy od samego początku super spały zawsze wstawałam i wstaje wyspana.Obie mało płakały,musiały mieć powód do płaczu,obie uwielbiały moje mleko:)Zobaczymy jak to będzie dalej bo młodszej jeszcze mowa nie puściła tak bardzo i sama jestem ciekawa czy będzie tak wielką gadułą jak jej starsza siostra.Julii buzia się nie zamyka,ma strasznie bogate słownictwo jak na jej lata i czasem potrafi zmęczyć.

2014-07-13 23:13

leila to zależy od dziecka , każde dziecko jest inne ,,,, jedno ma kolki , inne wymiotuje , jeszcze inne wciąż łapie infekcje a czasami zdarza się mały aniołek który jak to mówią tylko butle mu dać a on zje i pójdzie spać ,,zrobi kupke i znów jeść i spać i go nie ma .... :) zachowanie dzieci to sprawa indywidualna i niestety czasami się zdarza ze komuś się urodzi 3 łobuzów a innemu 3 aniołki ,,, tak czy siak jak dziecko jest niegrzeczne to tata mówi do mamy ,,, " widzisz , widzisz to ma za tobą ...:P" i na odwrót ... jak dziecko jest łobuzem to się nikt nie przyznaje a jak jest grzeczne to od razy ,,,"ze to ma po mnie " ale i tak nie ważne czy grzeczne czy nie i nawet jak dają popalić to kocha się je tak samo