Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

jak oduczyć synka spania w wózku, kołysania, lulania

Data utworzenia : 2015-01-26 15:34 | Ostatni komentarz 2015-02-08 11:21

Ewcia2

8853 Odsłony
20 Komentarze

Nie wiem jak oduczyc synka zasypiania w wozku.:-(.wiem ze popelnilam blad ze przyzwyczailam go lulania ,zaczelo sie od lulania w dzien aw nocy spal w lozeczku a od ok 9mc a synek skonczyl juz roczek czy w dzien czy w nocy musi byc lulany w wozku do spania, prubowalam wkladac go do lozeczka, czy nawet do nas do lozka ale nie on musi w wozku i lulany dopuki noe zasnie i o budzi sie w dzien czasem i sie podnosi i znow trzeba go polulac by zasnal, jak tylko zasnie i przeloze go do lozeczka budzi sie za pul godziny z placzem i odrazu wstaje,kladlam go kilka razy , glaskalam itp ale nic nie dalo a wlozylqm go do wozka polulalam i zasnal . Czasem w nocy obudzi sie o 3 czy 4 i z godz go lulam a on ma oczy otwarte a jak przestaje lulac to placze,zwariowac mozna:-( pomozcie.

2015-01-28 09:10

li_28 ząbki będą wychodzić jeden po drugim i na ile ma to odkładać? nie ma sensu. Powoli i cierpliwie trzeba go kłaść samego. Skoro pomaga mu zasypianie jak ma ciaśniutko, to obkładaj go kocykami zanim się nauczy spać bez nich. Nie wiem, czy też dobrze robisz ucząc go zasypiania z Tobą w Twoim łóżku, bo znowu nauczy się tak, że bez Ciebie nie zaśnie, a może Ci czasem coś wyskoczyć, że Ciebie nie będzie. Najgorsze są początki, a później już będzie tylko lepiej, tylko się nie poddawaj.

2015-01-28 08:18

Może to jakiś sposób, układaj go tak jak w wózku czyli np. optulaj go kocykami. Małymi kroczkami i może przyzwyczai się. Jeżeli przechodzi ząbkowanie i będą mu towarzyszyć przy tym różne z tym dolegliwości ból, gorączka. To ja bym odpuściła trochę na ten czas i nie fundowała mu dodatkowego stresu, płaczu w łóżeczku ew. bardzo małymi kroczkami i nic na siłę.

2015-01-27 22:18

Prubowalam , przytulenia,bujania na rekach,glaskania,spiewania nic nie daje zamyka oczka ale sie wyrywa dop zasnie jak poloze go na moim lozku miedzy piduszkami to zasnie i w tedy przekladam go do lozeczka i tam tez ma po jednej i drugiej stronie kocyk,bo w tedy spu spokojniej bo czuje tak ciasno jak w wozku

2015-01-27 22:13

Mój mały też był nauczony do wózka ale tylko w dzień z tym ze ja musiałam go bujać przez cały czas jak spał, jak przestałam to on automatycznie otwierał oczy... Straszne to było a spał w dzień tylko na dworze bo w domu nie było szans żeby zasnal, aż w końcu powiedziałam dość, najpierw usypialam go w wózku w domu żeby się odzwyczaił od snu na dworze, a potem zaraz po zaśnięciu wyciągałam go i najpierw kilka dni praktycznie spal mi na brzuchu, później kilka dni lekko osuwałam jego tyłek na łóżko ale główka dalej była na mnie, potem lekko go zsuwałam na podusie, ale nadal mocno był wtulony we mnie, przez kilka następnych dni odsuwałam się od niego żeby czuł mnie coraz mniej aż jednego dnia wstałam z łóżka a on spał jeszcze długo :) Obeszło się bez przymusowego przetrzymywania w łóżeczku i płaczu i histerii z tego powodu bo nie mam serca go tak męczyć.. :) więc moze spróbuj też tak małymi kroczkami... U nas trwało to ok 2,5 tyg ale się udało i ja osobiście jestem zadowolona, śpi na rozłożonym naszym łóżku, nie w łóżeczku :)

2015-01-27 22:12

jeeej a co będzie jak synek wyrośnie z wózka? Musisz cierpliwie próbować, bujać go na rekach aż uśnie i delikatnie przekładać do łóżka, wiem że to nie łatwe bo pewnie mały juz swoje waży. U dzieci takie nawyki bardzo szybko się utrwalają i będzie to nie lada wyzwanie..

2015-01-27 22:08

No juz minęly dwa dni i to juz bedzie druga noc i w dzien ciezko placze z ok20min zasnie mi na rekach albo na moim lozku w tedy go przekladam do lozeczka, a wieczorem niechce na rekach klade go do lozeczka poplacze 3-5minut i zasypia,nie wiem jaka ta noc bedzie ale wczorajsza to obudzil sie o 12do jedzenia, o1:30 myslalam ze pic bo tak glosno zsal paluszka i postekiwa. Wiec zrobilam mu picie ale niechcial ,wiec moze to zabki,albo odruch ze jest w lozeczku a nie w wozku:-(. Potem o 4:30do jedzenia cieszylam sie ze tylko po potrzeby bo jakby sie podniosl to wiem ze bylo by ciezko i o 6:30sie podniosl i strasznie plakal to wzielam go do siebie i zasnal do 7:30. A w dzien spal o 10 i o 14 po 30-40min i byl taki niewyspany i caly dzien marudny a w wozku spal mi po godz ,pultorej.

2015-01-27 21:43

Ja też długo swoją córkę lulałam w wózku też do około roczku. Ale postanowiłam, że musimy z tym skończyć bo wózek będzie potrzebny dla rodzeństwa, które było już w drodze. Zaczęłam córkę wkładać do łóżeczka oczywiście kończyło to się wielkim płaczem, czasem ten płacz trwał nawet 40min, ale z dnia na dzień było coraz lepiej i szybciej zasypiała. Nie powiem, że było mi łatwo, bo często płakałam razem z nią ale tak żeby ona nie widziała. W końcu się nauczyła, Teraz bardzo fajnie zasypia i wieczorem i w południe. Zawsze zabiera ze sobą swoje dwa ulubione misie z którymi zawsze śpi. Także musisz być cierpliwa i konsekwentna. Dziecko jest bardzo mądre i szybko się uczy co może zrobić żeby i tak postawić na swoim.

2015-01-27 21:34

Spróbuj się nie denerwować, bo to tylko pogarsza sytuację, dziecko denerwuje się wtedy ze zdwojoną siłą. Połóż dziecko na łóżku i pokołysaj lub połóż w łóżeczku i kołysz. Może przydatny byłby też leżaczek bujaczek.