Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Jak nauczyć dziecko korzystania z nocnika?

Data utworzenia : 2013-02-22 18:06 | Ostatni komentarz 2018-01-19 20:07

Magda.K

18985 Odsłony
167 Komentarze

Mam problem z nauczeniem synka korzystania z nocnika. Jak próbuje go na nim posadzić to krzyczy, płacze, wyrywa się jakbym robiła mu krzywdę. Istnieje jakiś sprawdzony sposób by nauczyć tego 3 latka bez zbędnego stresu? [Zapraszamy do lektury starszego wątku "Jak odzwyczaić malucha od pieluchy" http://lovi.pl/pl/forum/7/856/1 Redakcja LOVI]

2016-07-04 13:26

Uważam ze nie można na sile dziecko na nocnik sądząc bo się zrazu i nie będzie chciało ja najpierw przyzwyczaja łam do nocnika w ten sposób ze sądzalam córkę w pampersie jak widziałam ze robi kupę to się nie bała i teraz.a jak nie ma szans to próbować nakładkę na ubikacje i tłumaczyć dziecku ze mama też tam sika itd bo dziecko chce robić to co rodzice :D

2016-07-04 11:25

Nadal mamy problem z kupką. Jest stres jak ma robić, jak wyczujemy, że się kręci, to z tatą łatwiej pójść i posiedzieć dłużej na wc (na nakładce, nocnik jest bee). Ze mną walczy, ale jak już opór minie, to się uda mu coś zrobić. Widać, że się stresuje, że tyłeczek musi coś zrobić. Lepiej już z sikaniem. Na dzień nie ma pampersa, jak zmoczy to trudno. Osikane już mam całe mieszkanie ;-) Nocnik tutaj też jest zły, ale uczymy sikać od razu do miski ustępowej. Ma podeścik, staje i sika. Czasem, zwłaszcza przy zabawie, zapomni się. Ale powoli jest coraz lepiej. Tylko czasem nawet jak chce siku, to mówi nie, ale jak pójdziemy jednak do toalety to zrobi. Jeszcze długa droga by był dobrze przygotowany do przedszkola, ale widzę światełko. Trzeba niestety pytać, pilnować. Sam rzadko powie (mówi wtedy, że mokro - w domyśle, że będzie).

2016-07-03 22:23

DorFryt ja robiłam tak, że przez cały dzień Oskarek chodził bez pampersa. Nasikał, zrobił kupę, trudno, trzeba było przebrać, ale inaczej by się nie nauczył. Pieluszkę zakładałam mu jedynie do spania i początkowo na spacery. Za miesiąc kończy dwa latka i woła siusiu na dworze, pieluchy mu nie zakładam. Ostatnio miałam sytuację, że musiałam wypłacić pieniądze z bankomatu. Przede mną stały dwie kobiety, w tym jedna bardzo nierozgarnięta. Wypłacała pieniądze najpierw jedna, później druga próbowała, a w tym czasie mały zawołał, że chce siusiu. Mówię mu trudno, musisz trzymać i jak wypłacimy pieniążki to pójdziemy pod drzewko i mama Cię natrzyma. Wytrzymał :) A kiedyś jak zawołał to trzeba było go już sadzać czy natrzymywać, bo nie umiał tak długo trzymać moczu w pęcherzu :) Raz zdarzyło mi się nawet, że mały mi zrobił kupkę na dworze... Byłam z nim na placu zabaw. Nie było nikogo. Zakomunikował, że chcę kupkę. No to co? Trzymałam go w powietrzu ,a on zrobił na trawę. Posprzątałam, bo zawsze zabieram chusteczki nawilżane. Wyrzuciłam do kosza pakunek, bo co też miałam zrobić innego... Przecież nie zabiorę ze sobą, a dziecko zadowolone dalej się bawiło :p

2016-07-03 20:40

Uważam tak jak Małgorzata dziecko powinno znać nocnik i.mieć go w zasięgu wzroku. Wtedy w czasie nauki będzie sobie przypominało o sikaniu. Moja koleżanka trzymała właśnie nocnik w takim miejscu i czesto sadzała córkę na nocnik. Raz udało się coś zrobić a raz nie. Po czasie Małgosia sama pokazywała na nocnik i chciała robić do niego siku. :-) Mała poznała gdzie jest wygodniej.

2016-07-03 09:08

Klio wazne ze sa jakies efekty z czasem mala bedzie sama korzystala z nocnika.

2016-07-02 20:10

Nie wiem czy mogę mówić o sukcesie, ale będąc teraz na wakacjach córka chodziła w majteczkach, a pampers był zakładany jedynie na noc. Miało to na pewno duży wpływ na to, że cały czas byłyśmy w ruchu. Zdarzały się wpadki, gdyż to nieuniknione, ale dużą frajdę sprawiało jej sikanie pod krzaczkiem czy na plaży, choć na nocniku lub desce do wc też świetnie sobie radziła - co już wcześniej było praktykowane. Ma problem gdyż nie zawoła sama..ale pokazuje co wiąże się z szybką naszą reakcją. Mam nadzieje, że kolejne dni, tygodnie czy miesiące przyniosą zamierzony efekt :) Do nauki dobra jest swoboda, tłumaczenie i postawianie nocnika w pobliżu jak wspomniała Małgorzata, u nas też sprawdziły się książeczki o nocniczku :)

2016-07-02 14:02

Dobrym sposobem nauki korzystania z nocnika jest ustawienie go w pokoiku i niech na razie stanowi element "umeblowania". Co jakiś czas zachęcajmy dziecko do korzystania z niego, lecz nic na siłę. A co do nocników to najlepsze są zwykłe, bez żadnych melodyjek. Dzieci po prostu różnie na nie reagują więc lepiej nie próbować na swoim dziecku, gdyż może się zniechęcić. Zwykły, prosty nocnik jest najbardziej skuteczny.

2016-06-01 19:19

No to gratuluję sukcesu i zazdroszczę. U nas tyle w sukcesie że siedzi dłużej na nocniku (ostatnio przekonał się jak mu obiecała w zamian za tiktaka). Ale po za siedzeniem nic. Ma jakas blokadę na nocniku. Siedział ostatnio jakieś 15minut, wstał, ubralam mu majtki i zrobił siku... Puszczam go (nie cały czas ) bez pampersa. Ale podobnie jak Oskarek, nie rusza go to czy ma nasikane, czy ma kupę... kiedyś to chyba z pół godziny chodził z kupa i osikanymi majtkami... zero reakcji... :( Ostatnio też troszke ja odpuściłem, bo szukając sposobu na nocnik wyczytałam, że taki 2latek jeszcze nie łapie jeszcze jak rozpoznać że chce mu się siku... i że na razie nie mam się co stresowac ,że mały tego nie ogarnia. Moja teściowa wczoraj uczyla mnie jak wychowywać dziecko i właśnie był też temat nocnika. Ze w domu mam go puszczać w pampersów, żeby mi nie sika na dywan, a jak Idę na spacery to bez pampersa. Ja mam nieco inne zdanie. Bo nie mam zamiaru brać na spacer10par majtek i przebierać nie wiem gdzie( bo jak Idę na spacer to gdzieś dalej) więc wolę nie martwić się o to. A w domu też nie puszczam go na cały dzień bez pampersa bo przy ciąży nie chce go przebierać, myc co godzinę.