Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

dziwny bunt

Data utworzenia : 2014-09-01 18:14 | Ostatni komentarz 2014-09-02 20:00

nosia89

4000 Odsłony
10 Komentarze

Witam mam pewien problem. Syn ma rok i 3 miesiące dokładnie tydzień temu jak tylko mąż pojechał do pracy syn zmienił się o 180 stopni. Był nie grzeczny, nie słuchał jak zwracało mu się uwagę np. oświecał co chwilę światło i uciekał jak mówiłam stanowczym głosem i podniesionym że nie wolno on robił uśmiech i znowu oświecał światło. Zaczął wchodzić na różne meble, nawet zaczął wchodzić do swojego krzesełka do karmienia spinając sie przez kanape a potem do swojego siedziska. Jak coś mu zabrałam bo bawił się nie odpowiednim przedmiotem to płakał, krzyczał coś po swojemu i bił głową o ziemię albo sam się bił po głowie. Przy usypianiu mogłam dostać furii bo wiercił sie po całym łóżku, wymachiwał rekami i nogami, do tego znowu uderzał głową ale o poduszkę nawet zdarzało mu się że mnie uderzył z główki. Często też bez powodu podchodził i gryzł mnie gdzie tylko popadło. Zaczynam się bać że coś może jest nie tak z moim synkiem a może to juz bunt dwu latka? ale jak dla mnie to myślę że za wcześnie. Proszę pomóżcie bo powoli już tracę siły na jego humory i zachowanie

2014-09-02 20:00

Nosia może synek chce rzeczywiście zwrócić na siebie uwagę. Gdy tylko robi rzeczy, które są zabronione ty od razu reagujesz, więć wie, że dzięki temu ty się nim zainteresujesz. Może taka jest jego metoda na zwrócenie twojej uwagi.

2014-09-02 08:34

miło że tylko odpowiedzi na moje pytane a w sumie problem. Zastanawiałam się jeszcze nad tym i wydaje mi się że może syn też tak robi bo jak zostajemy sami ja mu zbyt wiele czasu wtedy nie poświęcam a jak jest też mąż to na zmianę zajmujemy się synem

2014-09-01 21:06

no mój maluch w akcie złości i bezsilności jak mu czegoś nie wolno też udazal się rączkami w główkę i robi to czasami do teraz a ma 17 mscy. Sprobuje z tym klepaniem w nóżkę ale nie wiem czy go to nie wkurzy jeszcze bardziej... Nawet naczytalam się wielu bzdur na ten temat w Internecie i juz o mało nie zwariowałam...

2014-09-01 20:52

Nosia myślę że zmiana zachowanie twojego synka wynika poniekąd z tego , że brak mu taty. Wie , że przy tobie może sobie na więcej pozwolić ,,dzieci często tak robią jak chcą skupic na sobie swoją uwagę ,może chce abyś poświęcała mu 100 procent uwagi .Myślę ,że zachowania typy ,,,wchodzenie na meble , nie słuchanie to normalne w tym wieku i może to być spowodowane zarówno wyjazdem męża jak i okresem przejściowym czyli buntem...martwi mnie jednak uderzanie głowy w różne rzeczy .. mojej znajomej syn tak robił i wynikało to z nerwów dziecka ,,,bodźce były za bardzo pobudzone i tak reagował ,, zrobili mu kącik na uspokojenie ,, i kiedy uderzał głową o ścianę czy podłogę to wsadzali go w miejsce gdzie mieli położoną kołdrę na ziemi i fotel dmuchany i poduszki i starali się aby uderzał w miękkie rzeczy aby mógł rozładować energię ale zarazem mógł się wyciszyć tak aby nie zrobić sobie krzywdy - taki sposób polecił im psycholog dziecięcy . Z czasem te napady były coraz rzadsze i jak tylko nauczył się rozładowywać złość w inny sposób to przestał tak robić - trwało to z 3 miesiące .

2014-09-01 20:18

mojej siostry synek tak miał i jak była u lekarza (jakiegoś specjalisty) to stwierdził że to taki rodzaj buntu że tak głową uderza i że to oznacza że dziecko ma za mało bodźców zewnętrznych w danym momęcie , zaleccił jej coś takiego że jak zacznie uderzać główką w co popadnie, to żeby zaczęła go klepać np. po nodze, ramieniu, czy pleckach tak zdecydowanie i solidnie , żeby Go to aż zdziwiło i zapomniał o uderzaniu główką .... takie coś przeważnie pomagało i zapominał o główce, aw ciągu dnia kazałlekarz go wyciszać tak po prostu choćby na minutkę kazał żeby mama mu szeptała do uszka np. idź teraz pod krzesło i zobacz czy nie siedzi tam taki malutki krasnalek..... (jakiś głupoty szeptać żeby go to zainteresowało i wyciszyło na chwilkę) ..... i w końcu przeszłomu to i teraz jest normalnym spokojnym (w miarę :) ) chłopcem , tylko że on w tedy miał około 20 misięcy.

2014-09-01 19:41

Sadze, ze Twój synek ma po prostu większy respekt, szacunek do taty. Przyjrzyj się jak to właśnie Twój mąż opiekuje się synem, bo może tu jest jakaś różnica. Może po prostu na więcej mu pozwala, wynagradzając mu właśnie nieobecność? Stosunek dziecka do rodzica, który jest rzadziej w domu, mniej się opiekuje, zawsze będzie inny. U Nas to ja jestem z synem 24 godziny na dobe a partner tylko jak wraca z pracy czy ma wolne - czasem to jest tylko godzinka dziennie albo w ogóle się mijają i ich relacje są zupełnie innych od moich i syna. Tata jest bardziej od rozpieszczanią i pocieszania oraz ewentualnej interwencji. A i mój synek tez chce bić ale właśnie tatę - i za każdym uderzeniem tłumaczymy mu, ze to bili i tak nie może ale jak już pisałam to takimi zachowaniami sprawdza sobie na ile mu wolno.

2014-09-01 19:38

staram się jak tylko mogę tylko najbardziej martwi mnie jego uderzanie głową

2014-09-01 19:34

Mój syn też ostatni tak ma. Wydaje mi się, że to bunt i sam z czasem przejdzie. Pamiętaj, że nie możesz dziecku we wszystkim ulegać i jeśli czegoś nie może robić to zabroń mu i powtarzaj to aż do skutku. Jeśli dziecko jest bardzo rozzłoszczone to weź go na ręce, pokaż mu coś innego. Wtedy zapomni o wszystkim i się uspokoi. Staraj się dużo do niego mówić, często go przytulaj.