Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Czy śpiewasz swojemu dziecku kołysanki

Data utworzenia : 2014-01-28 10:53 | Ostatni komentarz 2018-01-12 14:33

konto usunięte

19268 Odsłony
196 Komentarze

Mam pytanie czy śpiewacie swojemu dziecku kołysanki na dobranoc lub przed spaniem w ciągu dnia. U nas jak Jaś ma problem z zaśnięciem choć nie tylko to zaczynam mu nucić i śpiewać. Wtedy on staje się bardziej spokojny i wyciszony. A jak jest u Was?

2017-12-18 13:41

Gdy córa była jeszcze w brzuszku to śpiewałam jej kołysanki, jedną najczęściej i faktycznie po porodzie ewidentnie to właśnie ta kołysanka była dla niej najbardziej wyciszająca i uspokajająca. Potem śpiewałam na dobranoc, teraz gdy jest już starsza najpierw czytamy, potem śpiewam. Córka bardzo to lubi, a i mnie sprawia przyjemność. Jednocześnie śpiewam też od razu do brzuszka. Będąc w ciąży zaczęłam właśnie uczyć się różnych kołysanek i teraz mam niezły repertuar :)

Konto usunięte

2017-12-17 06:49

My raczej przed spaniem czytamy bo dzieci to uwielbiają

2017-12-16 13:19

My włączamy szumisia do spania, czasami też nucę córeczce, ale szumy są zdecydowanie bardziej skuteczne.

2017-12-15 00:35

Moją córkę interesuje wszystko, śpiew, taniec. Nawet jak córce bajkę czytam to sobie strony przewija i się patrzy na obrazki.

2017-12-14 17:31

Ja czasami śpiewam malutkiej przed snem ale bardziej nucę.Synek lubi jak opowiadam mu bajki albo czytam bajki ;-)

Konto usunięte

2017-12-14 08:55

M.Habaj "królu mój" to własńie wzruszający "okruszek" :-) Ja w ogóle polecam Kołysanki Utulanki w wykonaniu Pana Grzegorza Turnaua i Pani Magdy Uhmer :-)

2017-12-14 01:50

Ja dziś ze swoją córką tańczyłam. Tak się córce podobało, aż się w głos śmiała.

2017-12-13 22:35

Wzruszająca i śliczna:-) jest kołysanka "królu mój" Ale moi chłopcy lubią wszystko co im śpiewam..... I wieczorem obowiązkowe śpiewanie, ale w dzień też młodszemu śpiewamy ,jak jest śpiący to się tuli szuka cycusiu i zaczyna mruczeć , to znak żeby śpiewać hihihi mój mąż się śmieje żebym wzięła ich pod pachy i w de Volish of polend poszła hehehe